Jedno z najpopularniejszych i najbezpieczniejszych ziół. Pomoże na infekcje, trawienie i problemy ze snem
Katar, kaszel, problemy ze snem? Zanim wytoczysz cięższe działa w postaci leków, warto wypróbować proste rozwiązanie z apteczek naszych babć. Lipa to jedno z najpopularniejszych i najbezpieczniejszych ziół, a jej właściwości podziałają na znacznie więcej niż tylko objawy przeziębienia. Odpowiadamy na pytanie, co kryją delikatne żółte kwiatki oraz jak przygotować z nich napar? Dowiedz się też, kiedy wato go stosować.
Lipa rośnie wszędzie - wystarczy się rozejrzeć. Zresztą trudno ją przeoczyć, bo osiąga nawet do 40 metrów, ma charakterystyczne, sercowate liście i pachnące kwiaty, które przyciągają pszczoły. W naturze spotykamy głównie dwa gatunki: lipę drobnolistną i szerokolistną. Obie mają podobne właściwości, a ich kwiatostany stanowią podstawę znanego wszystkim naparu.
To właśnie kwiaty - bogate w związki fenolowe o właściwościach antyoksydacyjnych - odpowiadają za moc lipowej herbatki. Co ciekawe, już w średniowieczu pito ją jako środek moczopędny, napotny, na niestrawność, wymioty, biegunkę i ból głowy, a świeże kwiaty dodawano nawet do kąpieli na "stłumienie histerii".
Najważniejsze działanie naparu z lipy wiąże się z obecnością polifenoli, czyli silnych przeciwutleniaczy. Nasz organizm codziennie potrzebuje ich w sporych ilościach, bo pomagają neutralizować wolne rodniki. A to właśnie one przyczyniają się do starzenia się komórek, stanów zapalnych czy rozwoju chorób o podłożu autoimmunologicznym.
W lipie znajdziemy między innymi kwercetynę i kemferol - związki, które wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe i przeciwnowotworowe. Dlatego filiżanka lipowego naparu nie tylko rozgrzewa, ale też realnie wspiera odporność i regenerację organizmu.
Nie bez powodu lipa jest jednym z najczęściej polecanych domowych sposobów przy przeziębieniu. Napar działa napotnie - dzięki temu pomaga obniżyć gorączkę i szybciej pozbyć się toksyn. Jednocześnie łagodzi ból gardła, kaszel i podrażnienia dróg oddechowych.
W wielu krajach Europy stosuje się lipę właśnie w sezonie infekcji. W Niemczech czy Austrii podaje się ją na przeziębienie, w Czechach i na Litwie na katar i suchy kaszel, a w Polsce - jako delikatny środek przeciwgorączkowy i wspomagający odporność.
Kiedy trudno nam zasnąć albo czujemy się przytłoczeni stresem, napar z lipy może zadziałać bardzo kojąco. Zawarte w nim flawonoidy łagodnie oddziałują na receptory w mózgu, zmniejszając napiecie i przywracając spokojny sen, a także łagodząc lęk. Najlepiej zatem sięgać po napar wieczorem, kiedy chcemy "odpuścić" po całym dniu.
Napar z lipy działa ponadto rozkurczowo na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego, co może łagodzić wzdęcia i kolki. Ma też lekkie działanie żółciopędne, dzięki czemu wspiera trawienie tłustych potraw. Picie kwiatu lipy sprzyja uspokojenie żołądka przy niestrawności związanej ze stresem.
Lipa bywa polecana też w procesie odchudzania. Choć nie odchudza bezpośrednio, ale może działąć wspomagająco Jak ? Działa moczopędnie, więc pomaga usuwać nadmiar wody z organizmu (idą za tym uczucie lekkości i mniejsza opuchlizna). Napar z lipy poprawia trawienie, co ułatwia metabolizm, redukuje też chęć na podjadanie związane ze stresem.
Lipa ma jeszcze jedną ciekawą właściwość: jej związki rozszerzają naczynia krwionośne i mogą delikatnie obniżać ciśnienie. Dzięki temu wspierają pracę serca i układu krążenia. To oczywiście nie oznacza, że napar zastąpi leki przepisane przez lekarza, ale jako element codziennej profilaktyki może być wartościowym wsparciem dla serca.
Przygotowanie lipowej herbatki jest banalnie proste. Wystarczy zalać łyżkę suszonych kwiatów (albo torebkę z herbatą) szklanką gorącej wody i zostawić na kilka minut pod przykryciem. Taki napar można pić od razu na ciepło albo po ostudzeniu - jako delikatny napój na lato. Niektórzy dodają też miód lipowy, który dodatkowo wzmacnia smak napoju.
Choć lipa jest uznawana za bezpieczna roślinę, nie powinniśmy przesadzać z jej ilością. Pita codziennie w dużych dawkach może prowadzić do odwodnienia i obciążać nerki. Nie zaleca się jej kobietom w ciąży i karmiącym, małym dzieciom ani osobom, które przyjmują leki nasenne czy na obniżenie ciśnienia. To ważne, bo czasem zapominamy, że rośliny - tak samo jak leki - mają realny wpływ na nasz organizm. Z naparu powinniśmy również zrezygnować w przypadku uczulenia na pyłek lipowy.
Napar z lipy sprawdza się nie tylko w przypadku przeziębień - w ograniczonej ilości może być także jednym z kroków do lepszego zdrowia. Może wspierać odporność, ułatwiać zasypianie, łagodzić stres i pomagać sercu pracować spokojniej. Warto więc traktować go nie jak "awaryjne lekarstwo z szafki", ale - element zdrowego stylu życia
Źródła:
https://www.researchgate.net/publication/328403288_Linden_a_rich_source_of_phenolic_compounds_for_health_benefits
https://www.webmd.com/diet/health-benefits-linden-tea
https://www.researchgate.net/publication/262439171_Flavonol_glycosides_found_in_hydroethanolic_extracts_from_Tilia_cordata_a_species_utilized_as_anxiolytics
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0378874122003944
CZYTAJ TEŻ:
Brytyjczycy piją tylko taką. Jak na organizm wpływa herbata z mlekiem?
Caffe nap, czyli drzemka po kawie. Czy to prawda, że krótki sen wzmacnia działanie kofeiny?
Jesienny sposób na zdrowie? Zupa wzmocni odporność i doda energii w chłodne dni
