Większe ryzyko depresji i chorób serca. Tym może skutkować rezygnacja ze współżycia
Wstrzemięźliwość seksualna może negatywnie wpływać na dobrostan organizmu i psychikę - uważają eksperci. W wyniku długotrwałego braku zbliżeń, może zwiększyć się ryzyko wystąpienia m.in. chorób serca i depresji. Poniżej przedstawiamy pięć zdrowotnych konsekwencji nieuprawiania seksu.
Wszystko wskazuje na to, że coraz rzadziej uprawiamy seks. - Polacy współżyją rzadziej niż jeszcze 25 lat temu - mówił jakiś czas temu prof. Zbigniew Izdebski w rozmowie z Polską Agencją Prasową. To dość zaskakujące dane, biorąc pod uwagę, że seks od dawna nie jest już tematem tabu. Za możliwe przyczyny spadającej aktywności seksualnej Izdebski uznaje rosnący stres i zmęczenie, które osłabiają ochotę na zbliżenia.
Czy opisywane zjawisko ma zdrowotne konsekwencje? Seksuolodzy nie mają wątpliwości. Abstynencja seksualna nie wpływa dobrze zarówno na kobiety, jak i na mężczyzn. Abstynencja seksualna może skutkować problemami z erekcją oraz przedwczesnym wytryskiem. Z kolei u kobiet pojawić się mogą problemy z podnieceniem czy suchość pochwy i zaburzenia libido. To jednak nie wszystko?
Nie każdy wie, że podczas seksu dochodzi do wydzielania się endorfin w mózgu. To substancje, które odpowiadają za dobry humor oraz uczucie błogości i euforii. Oczywiście endorfiny wydzielają się także w innych sytuacjach, jednak kwestia seksu może być bardzo ważna. Naukowcy z uniwersytetu w Nowym Jorku przeprowadzili badanie, z którego wynikało, że mężczyźni regularnie uprawiający seks są dużo szczęśliwsi od panów zachowujących wstrzemięźliwość.
Niektórzy badacze zwracają uwagę także na inny aspekt seksu. Z badań (Gordon Gallup, 2002) wynika, że regularne uprawianie seksu może minimalizować ryzyko wystąpienia depresji. Należy jednak pamiętać, że brak aktywności sekualnej NIE jest bezpośrednią przyczyną depresji.
Czytaj także: Depresja to nie tylko smutek. Jakie zachowanie może zdradzać chorobę?
Zdaniem lekarzy brak aktywności seksualnej może zwiększać również ryzyko wystąpienia chorób nowotworowych. Dotyczy to przede wszystkim raka prostaty. Jak pokazują badania zlecone przez Amerykańskie Stowarzyszenie Urologicznego, u aktywnych seksualnie mężczyzn ryzyko raka prostaty może spadać nawet o 20 proc. Inne badania zwracają uwagę również na korzyści w diagnostyce raka piersi. Podczas pieszczot mężczyźni bardzo często wyczuwają u swoich partnerek guzki, co skutkuje szybszym rozpoznaniem nowotworu.
Kolejną wadą wstrzemięźliwości seksualnej jest osłabienie odporności. Immunoglobuliny A (IgA) to cząsteczki, które chronią nasz organizm przed szkodliwymi bakteriami i wirusami. Jak pokazują badania, podczas regularnego seksu (minimum dwa razy w tygodniu) produkcja opisywanych immunoglobulin może wzrastać nawet o 30 proc.
Badania (np. Uniwersytetu w Belfaście z 1997 roku) wskazują, że regularne uprawianie seksu może minimalizować ryzyko wystąpienia chorób serca u mężczyzn. Ma to związek z przeżywaniem przez panów orgazmów.
Warto pamiętać, że brak regularnych zbliżeń nie zawsze powoduje powyższe problemy. Bez względu na to, jak wygląda czy jest się aktywnym seksualnie, należy zadbać o swój styl życia - odpowiednią dawkę ruchu i zdrową dietę. Kilka lat temu głośno było w mediach o Brytyjce Clarze Meadmore, która zmarła w wieku 108 lat. W wywiadach kobieta żartowała, że długowieczność zapewniło jej dziewictwo.
CZYTAJ TAKŻE:
Ból podczas współżycia. Jakie są jego przyczyny i jak sobie z nim radzić?
7 oznak, że masz za dużo testosteronu. Wystarczy spojrzeć w lustro