Wszyscy chcą go znaleźć! Fakty i mity o punkcie G

Znalezienie punktu G nie zawsze jest proste. Trzeba wiedzieć nie tylko, gdzie szukać, ale także i jak szukać. Eksperci podkreślają, że kluczem jest odpowiednie podniecenie. Podczas pieszczot punkt G może się bowiem powiększać nawet o 50 proc. Poniżej znajdziesz więcej faktów na temat punktu G.

Punkt G - co to jest i gdzie go szukać?

Punkt G swoją nazwę zawdzięcza niemieckiemu naukowcowi Ernstowi Gräfenbergowi, który jako pierwszy opisał to tajemnicze miejsce, jeszcze w 1950 roku. Od tego czasu na ten temat przeprowadzono wiele badań, jednak mimo tego, o punkcie G wciąż wiemy stosunkowo mało. Być może właśnie dlatego wokół punkt G urosło wiele mitów. Warto przyjrzeć się więc faktom.

Punkt G to niewielki (1,5-2 cm) obszar w pochwie, który pod wpływem odpowiedniej stymulacji pomaga osiągnąć ogromną przyjemność. Dzieje się tak z powodu jego dużej wrażliwości. Nic dziwnego. Anatomicznie bowiem punkt G to nic innego jak mały zespół naczyń krwionośnych, gruczołów i zakończeń nerwowych. Jak znaleźć punkt G? Nie zawsze jest to takie proste, jednak punktu G należy szukać około 3-5 cm od wejścia do pochwy. W zdecydowanej większości przypadków punkt G ma kształt małego guziczka, który pod wpływem podniecenia lekko powiększa się.

Reklama

Punkt G - jak go znaleźć?

Punkt G najłatwiej namierzyć palcami. Należy pamiętać jednak, że nie chodzi tylko o to, gdzie szukamy, ale także, jak szukamy. W przypadku braku podniecenia, znalezienie punktu G będzie bardzo trudne lub nawet niemożliwe. Tak jak zostało już napisane, punkt G powiększa się bowiem pod wpływem pieszczot. Uważa się, że w ten sposób punkt G powiększyć się może nawet o 50 proc. Wtedy trudno go przeoczyć.

Warto więc potraktować poszukiwania punkt G jako jeden z elementów pieszczot. To najlepsza i najprzyjemniejsza metoda. Dotyczy to zarówno masturbacji, jak i współżycia z partnerem lub partnerką.

W przypadku współżycia, warto zastanowić się nad odpowiednią pozycją. Uważa się, że do stymulacji punktu G najlepiej sprawdza się pozycja na pieska, na stojąco lub na łyżeczkę. Z kolei w sytuacji pieszczot palcami skuteczne mogą być ruchy posuwisto-zwrotne lub okrężne.

Punkt G - czy każda kobieta ma punkt G?

Czy każda kobieta posiada punkt G, to jedno z najczęściej zadawanych pytań w gabinetach seksuologicznych. Seksuolodzy nie mają jednak dobrych wieści w tej sprawie. Obecnie uważa się, że nie każda kobieta posiada punkt G. Należy pamiętać jednak, że nie jest to żadną wadą. Brak punktu G nie wyklucza także przeżywania orgazmów. Cała pochwa, a także łechtaczka, są niezwykle erogenne, co pozwala na niesamowite przeżycia.

Punkt G u mężczyzn - fakt czy mit?

Coraz częściej spotkać się można ze stwierdzeniem, że także i mężczyźni posiadają swój punkt G. Czy faktycznie jest to prawda? W przypadku panów mówimy bardziej o męskim odpowiedniku punktu G. To prostata, czyli gruczoł krokowy, który znajduje się w dolnej części miednicy mniejszej, w pobliżu krocza. Najlepiej sprawdza się delikatny masaż prostaty, który polega na lekkim uciskaniu. To nie tylko przyjemne doznanie, ale także i profilaktyczne. Masaż pozwala bowiem na kontrolę prostaty i sprawdzenie, czy nie doszło do niebezpiecznego powiększenia tego gruczołu.

CZYTAJ TAKŻE:

Czym grozi nieuprawianie seksu? Zdrowotne konsekwencje abstynencji seksualnej

Seksoholizm. Jak żyje się, będąc uzależnionym i z uzależnionym od seksu? 

Sekret udanego związku. Nigdy nie pomijaj tego kroku


INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL