Puchnie twarz, ale też łydki i stopy. Oto najczęstsze przyczyny zatrzymania wody w organizmie

Masz wrażenie, że obudziłaś się o parę kilo grubsza niż wczoraj? Ulubione spodnie wbijają się w ciało? Nie możesz zdjąć lub założyć pierścionka, a ulubione buty nie chcą wejść na nogi? Prawdopodobnie, jak wiele osób, masz problemy z zatrzymywaniem wody w organizmie. Skąd się bierze nieestetyczna i psująca dobre samopoczucie opuchlizna i obrzęk? 

Jako przyczyny zatrzymywania wody w organizmie lekarze najczęściej wskazują błędy dietetyczne, jadłospis bogaty w żywność wysoko przetworzoną oraz produkty zawierające dużą ilość soli, siedzący tryb życia, a także stres i problemy hormonalne. Oto możliwe przyczyny nadmiernej retencji wody w organizmie.

Hormony to związki chemiczne, wytwarzane przez organizm, które stoją za prawidłowym przebiegiem praktycznie wszystkich procesów w naszym ciele. Także gospodarka wodna jest regulowana przez układ hormonalny. Kobiety doskonale znają stan, gdy przed w określonych dniach cyklu menstruacyjnego ciało staje się opuchnięte, jakby nabierało wody. Dzieje się tak za sprawą podwyższonych poziomów żeńskich hormonów płciowych, a konkretnie progesteronu. Najwyższe stężenia progesteronu notujemy w lutealnej fazie cyklu miesiączkowego, czyli tuż przed wystąpieniem miesiączki. 

Delikatne wahnięcia wagi i lekkie obrzęki w ostatniej fazie cyklu miesiączkowego są zjawiskiem normalnym, jeśli jednak sytuacja wymyka się spod kontroli, a opuchlizna sprawia duży dyskomfort, warto skonsultować ten problem z lekarzem ginekologiem lub endokrynologiem. Może okazać się, że obrzęki to tylko jeden z objawów głębszego problemu zdrowotnego lub niedoczynności któregoś z narządów wydzielniczych (np. tarczycy). Obrzęki ciała bywają także skutkiem chorób przysadki mózgowej, powikłaniem Choroby Hashimoto oraz PCOS czyli zespołu policystycznych jajników.

Warto pamiętać, że ciało człowieka w większości składa się z wody. Woda i wszystkie inne płyny, które przyjmujemy (z kawą i zupą włącznie) są niezbędne narządom wewnętrznym do prawidłowego funkcjonowania. Płyny regulują m.in. gęstość i ciśnienie krwi. Odpowiednie nawodnienie organizmu jest niezbędne by bez problemu przebiegały wszystkie procesy metaboliczne - dzięki dostatecznej ilości wypijanych płynów nerki bez problemu filtrują krew, a wątroba sprawniej oczyszcza ciało z toksyn. 

Gdy organizm jest odwodniony, od razu widać to na skórze - staje się:

• wiotka, 
• mało jędrna, 
• wysuszona, 
• pękają wargi i kąciki ust, 
• uwidaczniają się zmarszczki i cellulit. 

Jednak jeśli taki stan trwa zbyt długo - organizm zaczyna magazynować wodę na zapas. Powoduje to efekt opuchnięcia. Jeśli pijesz za mało wody, lub - zamiast wody pijesz napoje słodzone, nadużywasz kawy lub alkoholu (który bardzo odwadnia!) - nie dziw się, że twoje ciało jest nabrzmiałe. Zmień nawyki i zacznij pić regularnie czystą wodę, minimum osiem szklanek dziennie. 

Nie tylko to co pijemy, ale także nasza dieta i jakość produktów, które lądują na naszym talerzu, mają wpływ na retencję wody w organizmie. Główną winowajczynią powstawania opuchlizny i cellulitu wodnego jest sól. Warto zastanowić się ile soli na co dzień stosujemy w diecie.

Duże ilości soli zawierają wszystkie produkty wysoko przetworzone, przekąski, chipsy, gotowe dania, wędliny, parówki, sosy (także tak lubiany ketchup) a nawet pieczywo i słodycze. Chcesz pozbyć się nadmiaru wody z organizmu? Zmień dietę na zdrowszą. Produkty jedz świeże, a sól zamień np. na suszone zioła. 

Jeśli mimo odpowiedniego nawodnienia i diety nadal puchniesz - warto zbadać poziom potasu. To właśnie potas zmniejsza tendencję organizmu do retencji wody, pobudza pracę nerek i pomaga obniżyć ilość sodu w organizmie. Dopilnuj też odpowiedniej ilości potasu w diecie. Znajdziesz go min. się m.in. w: pomidorach świeżych i soku pomidorowym, w awokado, bananach, szpinaku i innych zielonych warzywach liściastych. 

Opuchlizna w charakterystycznych partiach ciała - na stopach i kostkach, dłoniach i palcach oraz pod oczami - może świadczyć o chorych nerkach. Obrzęki i nadmierna retencja wody są objawem m.in. zespołu nerczycowego i kłębuszkowego zapalenia nerek. Czerwona lampka powinna się zapalić, jeśli  stwierdzisz u siebie zmianę objętości wydalanego moczu (zarówno za mało moczu, jak i zbyt częste jego oddawanie) oraz nadciśnienie tętnicze. Lekarz w takiej sytuacji powinien zlecić badanie ogólne moczu aby wykluczyć białkomocz, oraz badania krwi pod kątem ewentualnego niedoboru albumin oraz zaburzeń lipidowych. 

By wspomóc nerki i domowymi sposobami zniwelować efekt nabierania wody, pij napar z mniszka lekarskiego, który jest naturalnym środkiem moczopędnym i pomaga "wypłukać" nadmiar wody z organizmu. Pomocna będzie także pokrzywa, która pomaga regulować gospodarkę wodną organizmu i chroni nerki.  

CZYTAJ TAKŻE:

Wymocz w nich spuchnięte i ciężkie nogi. Przyniosą wyraźną ulgę

Piją rano, a to wieczorem działa lepiej. Reguluje cukier i cholesterol, zmniejsza apetyt

Do soku dodaj dwie przyprawy. Spadnie waga i ciśnienie, wzrośnie odporność