Świerzb - skąd się bierze i jak go leczyć?
Świerzb to nieprzyjemna dolegliwość, która objawia się zmianami na skórze. Charakterystycznym grudkom i pęcherzykom towarzyszy intensywne swędzenie. Przez wiele lat powszechnie uważało się, że świerzb wynika z niedostatecznej higieny. Dziś jednak wiadomo już, że stwierdzenie to jest bardzo szkodliwym mitem. Główną przyczyną świerzbu jest bowiem kontakt z innym zarażonym, do którego dojść może nawet w autobusie lub w sklepie.
Świerzb to jedna z najczęściej występujących chorób skóry. Szacuje się, że problem ten dotyczyć może nawet 5 proc. całej populacji. Świerzb zaliczany jest do chorób zakaźnych. Powoduje go pasożyt - świerzbowiec ludzki, który zagnieżdża się w skórze tworząc charakterystyczne kanaliki. To również jego główne środowisko. Poza organizmem człowieka jest w stanie przeżyć maksymalnie dwa-trzy dni.
Pasożyt ma biały kolor i niewielki rozmiar. Największe okazy świerzbowca mają maksymalnie 0,4 milimetra długości, co sprawia, że są praktycznie niedostrzegalne. Okres wylęgania świerzbu to zazwyczaj około 2-3 tygodnie. Pierwsze objawy choroby pojawiają się jednak nieco później - zwykle po 3-6 tygodniach.
Gdzie najczęściej występuje świerzb? Pasożyt lubi atakować przede wszystkim dłonie (zwłaszcza miejsca pomiędzy palcami), okolice pępka, brodawki sutkowe, a także okolice intymne i pośladki. U dzieci świerzb wystąpić może z kolei także na głowie, szyi, stopach i plecach. Warto pamiętać jednak, że opis powyższych miejsc jest dość umowny. Świerzb (np. poprzez drapanie) może być bowiem przenoszony przez chorego praktycznie na wszystkie części ciała.
Przez wiele lat powszechnie uważało się, że świerzb wynika z niedostatecznej higieny. W tym miejscu warto jednak obalić ten mit. Do zarażenia świerzbowcem dochodzi bowiem najczęściej poprzez kontakt z innym chorym. W wielu przypadkach wystarczające okazuje się podanie ręki choremu lub używanie jego rzeczy (np. pościeli i ręczników). Do zarażenia może dojść także np. w autobusie czy innym miejscu publicznym. To samo dotyczy przedszkola, gdzie dzieci bawią się wspólnymi zabawkami. Warto wymienić jeszcze jedno źródło choroby. To liczne kontakty seksualne z przypadkowymi partnerami.
Warto pamiętać także, że świerzb bardzo często atakuje również osoby z obniżoną odpornością, pacjentów po przeszczepach oraz chorych przyjmujących leki immunosupresyjne.
Pierwszym objawem świerzbu są charakterystyczne zmiany na skórze. Mogą one przybierać postać pęcherzyków, grudek i krostek. Zmianom towarzyszy zaczerwienienie i intensywne swędzenie. Z powodu drapania po jakimś czasie u chorego wystąpić mogą dodatkowo tzw. przeczosy, czyli linijne uszkodzenia naskórka.
W przypadku podejrzenia świerzbu należy zgłosić się do lekarza dermatologa, który zajmuje się leczeniem chorób skóry. Warto pamiętać o skierowaniu - od jakiegoś czasu do dermatologa konieczne jest bowiem skierowanie od lekarza POZ.
Rozpoznanie świerzbu nie zawsze jest łatwe. Choroba bywa mylona z takimi schorzeniami jak rybia łuska, pokrzywka, egzema, łuszczyca, łojotokowe zapalenie skóry, osutka polekowa oraz choroba Dariera. Innym schorzeniem, które przypominać może świerzb, są alergie skórne. Z tego powodu lekarz zazwyczaj pobiera próbkę naskórka i poddaje ją badaniu mikroskopowemu.
Leczenie świerzbu polega przede wszystkim na smarowaniu ciała maścią siarkową lub środkami zawierającymi z permetrynę i lindan. Uporczywe swędzenie zminimalizują leki przeciwhistaminowe oraz kalamina. Długość terapii zależy od wielu czynników, m.in. wieku pacjenta, stopnia nasilenia objawów i ogólnego stanu zdrowia. W większości przypadków świerzb jednak dobrze reaguje na włączone leczenie i po kilku dniach zauważyć można zminimalizowanie objawów. Warto pamiętać również, aby nie rezygnować z leczenia. Pasożyt bowiem nie zniknie z organizmu samoistnie.
Zobacz także:
Tran - płynne złoto. Dlaczego powinieneś wreszcie zacząć go pić?
Syndrom śmiejącej się kukiełki - na to cierpi syn Colina Farrella