"Można zdrowiej". O ENDOMETRIOZIE. Czemu w Polsce wciąż trudno o precyzyjną diagnostykę i leczenie tej choroby?

Pierwsze objawy endometriozy pojawiają się zwykle wraz z pierwszą menstruacją. I właśnie w "te dni" się nasilają. Nie zawsze jednak wiążą się wyłącznie z bólem podbrzusza, czasem udają inne choroby, dlatego endometriozę tak ciężko zdiagnozować. Czym dokładnie jest ta choroba i jak można ją leczyć? Wyjaśnia to lekarz specjalista, dr n. med. Anna Horbaczewska, położnik, ginekolog i endokrynolog.

Wciąż pokutuje przekonanie, że kobiecość musi boleć. Tymczasem na chorobę o wielu twarzach, jak często określa się endometriozę, choruje już nawet 10 procent kobiet, czyli około miliona Polek. - Endometrioza latami rozsiewa się po ciele, wywołuje ogromny ból w różnych miejscach, udając inne choroby, co czyni ją jeszcze trudniejszą do zdiagnozowania i opanowania - wyjaśnia dr n. med. Anna Horbaczewska - specjalista położnictwa, ginekologii, endokrynologii ginekologicznej i rozrodczości z krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego i Intima Clinic. W dzisiejszym odcinku Karolina Siudeja-Dudek szuka odpowiedzi na pytania: Jakie są specyficzne i niespecyficzne objawy endometriozy? Czemu w Polsce wciąż tak trudno o precyzyjną diagnostykę i leczenie tej choroby? Gdzie mają szukać pomocy kobiety, które na nią cierpią? I wreszcie - jak powinny żyć, by wyhamować endometriozę i móc zostać matkami. Zapraszamy.

Reklama
INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: ginekolog | można zdrowiej (podcast) | endometrioza objawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL