Kiedyś wyłącznie w klinikach medycyny estetycznej, dziś w kremach. Działają odmładzająco
Rynek kosmetyków naturalnych rozwija się dynamicznie. Co kilka miesięcy pojawiają się nowe składniki, które zmieniają zasady gry o piękną skórę i włosy. Jakie są obecnie na topie? Wszystko wskazuje na to, że wracamy do naturalnych olejków, postawimy na wegański kolagen i przyjrzymy się bliżej egzosomom.
Naturalna pielęgnacja kojarzy ci się z ziołolecznictwem i odgrzebywaniem starych receptur kosmetycznych? Przez pewien czas tak rzeczywiście było, ale w ciągu ostatniej dekady nisza stała się pełnoprawną gałęzią przemysłu kosmetycznego. To zaowocowało badaniami i wykorzystaniem nowoczesnych technologii w pozyskiwaniu tego, co najlepsze z natury. W 2025 roku pielęgnacja naturalna wejdzie na nowy poziom. Zaoferuje nam silne składniki, które pochodzą nie tylko z roślin. Czy będą działać jak botoks na zmarszczki? Przekonajmy się!
Mikroskopijne pęcherzyki wydzielane przez komórki, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji międzykomórkowej, przenosząc białka, RNA i inne cząsteczki sygnałowe, co wspomaga regenerację i odnowę tkanek. Jeszcze do niedawna z ich dobrodziejstw mogły skorzystać wyłącznie pacjentki klinik medycyny estetycznej. Dziś znajdziemy je również w kosmetykach - głównie tych z linii dla cer dojrzałych. Działanie egzosomów jest szerokie - pomagają redukować zmarszczki, poprawiają jędrność skóry i łagodzą stany zapalne. Nie bez powodu znalazły się na pierwszej pozycji tej listy - obecnie są uznawane za najbardziej innowacyjne składniki pielęgnacyjne.
Naturalny ekstrakt pozyskiwany z nasion rośliny Perilla frutescens, bogaty w kwasy tłuszczowe omega-3, antyoksydanty i witaminy, które działają nawilżająco, regenerująco i przeciwzapalnie. Olej z pachnotki łagodzi podrażnienia i wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, dlatego będzie świetnym wyborem dla osób z cerą wrażliwą i alergiczną. Jego właściwości wykorzystuje się również w leczeniu trądziku. Olej z pachnotki można stosować na twarz, skórę i włosy. Świetnie sprawdzi się też jako olejek do masażu. Szukaj go w składach balsamów do ciała, kremów nawilżających i serum olejowych.
Ekstrakt pozyskiwany z korzenia Glycyrrhiza glabra, bogaty we flawonoidy, saponiny i kwas glicyryzynowy, które wykazują silne działanie przeciwzapalne, rozjaśniające i antyoksydacyjne. Jest szczególnie ceniony za zdolność redukcji przebarwień, łagodzenie podrażnień oraz wspomaganie regeneracji skóry, dlatego często stosuje się go w pielęgnacji cery wrażliwej, naczynkowej i skłonnej do trądziku. Jest składnikiem kremów, serum i maseczek o działaniu kojącym i wyrównującym koloryt, a także jest wykorzystywany w terapiach nawilżających i przeciwstarzeniowych, gdzie pomaga poprawić elastyczność skóry, wspiera jej naturalne mechanizmy obronne i chroni przed stresem oksydacyjnym.
Unikalny składnik roślinny pozyskiwany z owoców Embelia concinna, bogaty w polifenole, flawonoidy i kwasy organiczne, które wykazują silne właściwości antyoksydacyjne, przeciwzapalne i rozjaśniające. Świetnie sprawdza się w walce z przebarwieniami, wyrównuje koloryt cery. Dodaje blasku matowej, zmęczonej i poszarzałej skórze. Znajdziesz go w maskach i kremach anti-aging. Ekstrakt z embelli chroni komórki skóry przed stresem oksydacyjnym i negatywnym wpływem środowiska. Dlatego w tym roku będzie hitowym składnikiem naturalnych kremów ochronnych.
Kolagen kojarzy nam się z produktem pochodzenia zwierzęcego - najczęściej pozyskiwany jest on z ryb. Jednak rynek kosmetyczny odpowiada również na potrzeby wegan, dzięki czemu możemy korzystać również z roślinnych alternatyw tego składnika. Kolagen to białko, które jest obecne w każdym żywym organizmie. Wegańskie odpowiedniki to m.in. ekstrakty z alg, drożdży, białka roślinne i aminokwasy. Te substancje wykorzystuje się, by pobudzić naturalny proces syntezy kolagenu w skórze. Wegańska alternatywa dla kolagenu zwierzęcego również chroni przed działaniem wolnych rodników i zapobiega utracie wilgoci. Kosmetyki z tym składnikiem będą wspierać naturalne procesy regeneracji.
Eksperci od naturalnej pielęgnacji zwykli mawiać: nie nakładaj na skórę tego, czego nie mógłbyś zjeść. To prawda - składniki pochodzące z roślin są bardzo bezpieczne, co nie wyklucza silnego działania. Dlatego naturalną pielęgnację trzeba dobierać ostrożnie i zgodnie z potrzebami skóry. Pamiętajmy, że naturalne oleje czy ekstrakty mogą powodować reakcje alergiczne, w związku z tym wprowadzanie nowych składników trzeba przeprowadzić ostrożnie.
Dziś naturalna pielęgnacja jest łatwa - nie trzeba samodzielnie przygotowywać i mieszać składników. Na rynku znajdziemy mnóstwo gotowych produktów, których składy pozbawione są zbędnej chemii. Sukces gwarantuje wybór takich kosmetyków i zabiegów, które dostarczą skórze tego, czego aktualnie potrzebuje.
CZYTAJ TAKŻE:
Zaparz zioła, trzymaj w lodówce i stosuj na twarz. Dla cery lepsze niż te z drogerii
Pięć pielęgnacyjnych błędów, które popełniamy zimą. Skóra staje się sucha i szybciej się starzeje
Mydło do zadań specjalnych. Zwalcza bakterie i grzyby, zmniejsza widoczność porów, wygładza