Sześć złotych zasad ochrony przed czerniakiem

Znajomość kryteriów "abecadła czerniaka" pozwala nam rozpoznać zmiany skórne, które mogą być groźne dla naszego zdrowia. Ale w przypadku każdej choroby, poza przyczynami i objawami, istotna jest oczywiście również profilaktyka - zazwyczaj za sprawą kilku praktyk można zmniejszyć ryzyko zachorowania. Poznaj sześć złotych zasad ochrony przed czerniakiem i wciel je w życie.

Specjaliści wymieniają sześć głównych zasad ochrony przed czerniakiem. Większość odnosi się do kontaktu naszej skóry ze słońcem. Oto one. 

1. Unikaj nadmiernego słońca, szczególnie od godz. 11 do godz. 16

Bezpieczne opalanie się nie istnieje - podnoszą lekarze. A fanów słonecznych kąpieli nie ubywa. Szczególnie niebezpieczna dla naszego zdrowia jest pora między godz. 11 a 16. To czas największej intensywności promieniowania słonecznego i ryzyko oparzenia skóry jest wtedy najwyższe. Pamiętaj - filtry UV w tym czasie nie będą stanowić dla ciebie wystarczającej ochrony. Mimo wszystko chcesz wypoczywać w tych godzinach? Wybierz... cień. Pod żadnym pozorem nie zasypiaj na leżaku. Leżenie w bezruchu zastępuj ruchem na świeżym powietrzu.

Reklama

Ze słońcem szczególnie uważaj, jeśli masz znamiona. Najlepiej by było, gdybyś w lecie nie wystawiał ich na działanie promieni słonecznych.

2. Stosuj kremy z wysokimi filtrami UVA i UVB

Jak już wiesz z naszych poprzednich materiałów, opalenie to reakcja obronna organizmu na działanie promieniowania emitowanego przez słońce. Wychodząc na słońce bez żadnej ochrony czy też z ochroną niewystarczającą, nieumiejętnie stosowaną, narażasz się na poparzenia, przebarwienia, przyczyniasz się do szybszego starzenia się skóry i zmiany jej faktury (będzie grubsza, szorstka, utraci elastyczność), a także zwiększasz prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwory skóry.

Jeśli już chcesz zażywać słońca, to rób to z głową (patrz także punkt 1. i 3.). Wybierając się na plażę, kąpielisko czy nawet do ogrodu lub na spacer, nie zapominaj o kremach z odpowiednio wysokimi filtrami UVA i UVB.

Dla osób z jasną karnacją, piegami, z rudymi lub blond włosami, których skóra rzadko bądź trudno się opala, zaleca się krem SPF50+. Osoby o ciemnej i bardzo ciemnej karnacji, która mają brązowe lub czarne włosy i których skóra łatwo i mocno się opala, jest dość odporna na oparzenia lub nie ulega im wcale, powinny wybrać krem co najmniej SPF15 (w gwoli wyjaśnienia - skrót SPF, których wypatruj na produktach, oznacza ich zdolność do ochrony przed słońcem, natomiast występująca po nim liczba to wysokość filtra - stopień ochrony przed słońcem).

Kremy nakładaj co najmniej 20-30 minut przed ekspozycją na słońce. Nie wystarczy raz w ciągu dnia - czynność tę powtarzać trzeba co 2-3 godziny. Jeśli masz zamiar wejść do wody, np. do basenu, za każdym razem znów się posmaruj. Nie zapominaj o uszach i karku. 

3. Noś okulary przeciwsłoneczne oraz nakrycia głowy

Kiedy na niebie pełne słońce - nie wychodź bez okularów przeciwsłonecznych z filtrem UV. Najlepiej zaopatrzyć się w nie u optyka. Dlaczego ochrona oczu jest tak istotna? Słońce sprawia, że oczy pozbawione ochrony w takiej postaci pieką, łzawią, bolą lub stają się suche. A czerniak, przypominamy, może rozwinąć się również w oku (ten typ nowotworu najczęściej występuje u osób w wieku ok. 60 lat; może prowadzić nawet do utraty narządu zmysłu wzroku).

Z kolei jeśli chodzi o nakrycie głowy, wybierz takie, które będzie zakrywało też kark i uszy (np. kapelusz z rondem). Nakrycie głowy chroni ją przed promieniami UV i nadmiernym przegraniem czy zapobiega wysuszaniu jej skóry oraz włosów.

Uszy potrzebują szczególnej ochrony, gdyż należą do newralgicznych i wrażliwych na słońce części naszego ciała. Kark natomiast często ulega poparzeniom słonecznym, gdyż zwyczajnie o nim zapominamy. 

4. Obserwuj swoją skórę

Będziemy powtarzać to do znudzenia - obserwacja skóry w przypadku czerniaka jest kluczowa. To ty jako pierwszy możesz zauważyć niepokojącą zmianę. Od innych będzie się ona odróżniać np. kształtem lub kolorem. Jeśli coś wyda ci się podejrzane, nie wahaj się i umów się na wizytę u specjalisty. 

5. Regularnie kontroluj znamiona u lekarza specjalisty

Raz na rok, a w przypadku obecności wielu znamion lub pieprzyków nawet raz na pół roku, umawiaj się na wizytę do dermatologa lub chirurga-onkologa. Jeśli na skórze pojawi się nowa zmiana lub - jak wspominaliśmy wyżej - któraś z od dawna obecnych wyda ci się niepokojąca - natychmiast udaj się na kontrolę do specjalisty. Znamiona barwnikowe i niebarwnikowe bada się pod powiększeniem, przy użyciu specjalnego sprzętu. Istotna informacja dla obawiających się wizyty - badanie to jest bezbolesne i krótkie, a może uratować życie. 

6. Nie korzystaj z solarium

Podkreślaliśmy już, że nie istnieje bezpieczne opalanie. I tyczy się to także solarium. Ryzyko rozwoju czerniaka u osób korzystających z solarium wzrasta o 20 proc. W przypadku osób, które nie ukończyły 30. roku życia, nawet o 75 proc. Co więcej, naukowcy udowodnili, że jeśli z solarium korzysta się z więcej niż raz w miesiącu, ryzyko zachorowania na ten jeden z najgroźniejszych nowotworów złośliwych wzrasta aż o 55 proc.

Jak podkreśla Akademia Czerniaka - sekcja naukowa Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, "solarium emituje promieniowanie ultrafioletowe, które jest 10 razy większe niż promieniowanie w najbardziej słoneczny dzień".

IRz

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: czerniak | opalanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL