Niski poziom hematokrytu w ciąży
Hematokryt to jeden z najczęściej badanych parametrów przy klasycznym badaniu krwi. U kobiet w ciąży może on nieco różnić się od normy. Nie jest to stanem, którym trzeba byłoby się poważnie martwić.
Hematokryt oznacza stosunek objętościowy ilości erytrocytów do pozostałych elementów krwi. W wynikach badań szukajmy go pod oznaczeniem Ht lub HCT. Jego wynik będzie podany w procentach lub ułamkach. By ustalić hematokryt pobiera się krew z żyły łokciowej, opuszków palców a w przypadku noworodków - z pięty.
Z racji, że w różnych laboratoriach hematokryt może być oznaczany w inny sposób (są dwa), zawsze zwracajmy uwagę na poziom normy, który jest podany na wyniku. Jeżeli będzie on za mały, oznacza to, że krew staje się rzadka i ma małą ilość elementów morfotycznych, zwłaszcza czerwonych krwinek.
Podwyższony hematokryt wskazuje najczęściej na odwodnienie organizmu, ale może być też oznaką przewlekłych chorób serca i płuc, nowotworów nerek, przebywania na dużych wysokościach, obfitych biegunek, wymiotów, moczówki prostej lub nadmiernego pocenia się.
Przyjmuje się, że spadek w ciąży hematokrytu o 4-7% to zupełna norma. W ciąży zwiększa się poziom osocza. Zwiększa się też wartość poziomu czerwonych krwinek, ale w mniejszej ilości niż osocza, co w efekcie daje efekt rozrzedzonej krwi.
By ciężarna była zupełnie spokojna o swój stan, nad wynikami czuwa położnik, który w razie zbyt poważnego odchylenia od normy może zlecić wzbogacenie diety o produkty bogate w żelazo bądź kwas foliowy. Wskazana może być również suplementacja żelaza w postaci doustnych preparatów.