EXO-CD24 - obiecujący lek z Izraela
Jest nadzieja! Kolejna broń do walki z koronawirusem oczekuje na przejście ostatniej fazy badań i, jeśli wszystko pójdzie tak dobrze, jak do tej pory, na wejście do obiegu. EXO-CD24, izraelski lek na COVID-19, pierwotnie pomyślany jako specyfik leczący raka jajnika, jak na razie dał się poznać z jak najlepszej strony.
Medykament wyprodukowany przez Centrum Medyczne Sourasky w Tel Awiwie przeszedł przez dwie fazy testów wręcz celująco. Przed nim ostatnia, trzecia faza, podczas której zostanie zaaplikowany setce pacjentów, podczas gdy pięćdziesięciu przyjmie placebo.
W trakcie pierwszego testu preparat podano 30 osobom zakażonym koronawirusem, których stan oceniono jako średni aż do ciężkiego. Wyzdrowieli wszyscy. 29 pacjentów doszło do siebie w ciągu pięciu dni od podania leku.
Według " "The Times of Israel" skuteczność EXO-CD24 oceniono na 90 proc., co więcej, na dzień dzisiejszy nie stwierdzono, by zażywanie go wiązało się z jakimikolwiek dolegliwymi skutkami ubocznymi.
Profesor Nadir Arber, który opracował ów środek leczniczy, przewiduje zakończenie badań nad nim do końca bieżącego roku. Zagwarantował jego udostępnienie po niewielkich kosztach, o ile przejdzie pomyślnie także ostatni etap testowania. Biorąc pod uwagę wysoką skuteczność leku, może to być zwiastun zakończenia światowej pandemii koronawirusa.
EXO-CD24, jeśli trafi do obrotu, prawdopodobnie będzie mieć znacznie szersze zastosowanie, przede wszystkim w terapii chorób wywołanych gwałtownym wydzielaniem cytokin przez układ odpornościowy (burzę cytokinową).
AB
Zobacz także:
Wariant Kappa w Europie. Zmarło siedmiu zarażonych seniorów