Nieprawidłowy gen od obojga rodziców. Przyczyny, objawy i leczenie fenyloketonurii
Fenyloketonuria to choroba metaboliczna o podłożu genetycznym. Wymaga jak najszybszego leczenia. W przeciwnym wypadku u malucha wystąpić mogą m.in. uszkodzenia mózgu, problemy z sercem i wady rozwojowe. Z tego powodu u każdego niemowlaka wykonuje się badania przesiewowe pod kątem fenyloketonurii. Co jeszcze trzeba wiedzieć o tej chorobie?
Fenyloketonuria (inaczej oligofrenia fenylopirogronowa) to stosunkowo rzadka choroba metaboliczna, która spowodowana jest mutacją genu kodującego hydroksylazę fenyloalaninową. Gen ten znajduje się na 12. chromosomie. W Polsce schorzenie to diagnozowane jest co roku u ok. 70 dzieci.
Fenyloketonuria ma podłoże genetyczne, dlatego głównym zagrożeniem są bezobjawowi nosiciele choroby, którzy w wielu przypadkach nie mają pojęcia o posiadaniu zmutowanego genu. Gdy takie osoby decydują się na rodzicielstwo, istnieje duże prawdopodobieństwo, że ich potomstwo urodzi się z fenyloketonurią. Szacuje się, że w Polsce nosicielami choroby może być nawet co 45. osoba.
Warto jednak pamiętać, że choroba dziedziczona jest w sposób autosomalny recesywny. Mówiąc prościej - do rozwinięcia choroby u dziecka konieczne jest odziedziczenie nieprawidłowego genu od obojga rodziców. Na czym polega wadliwość genu? Chodzi przede wszystkim o zaburzenia w aktywności enzymatycznej. W przebiegu fenyloketonurii dochodzi do problemów w przetwarzaniu fenyloalaniny do znajdującej się w wątrobie tyrozyny.
Pierwsze symptomy fenyloketonurii zauważalne są zwykle po skończeniu przez dziecko trzeciego miesiąca życia.
Wystąpić mogą takie objawy jak:
- zmienne nastroje,
- nadpobudliwość,
- drgawki,
- wymioty,
- zaburzenia rozwoju psychoruchowego,
- wysypki skórne,
- charakterystyczna, bardzo jasna karnacja,
- nienaturalnie jasne włosy,
- nietypowy "mysi" zapach moczu.
W przypadku fenyloketonurii niezwykle ważne jest bardzo szybkie rozpoznanie, które pozwoli na włączenie odpowiedniego leczenia. Z tego powodu w trzeciej dobie życia niemowlaka wykonuje się badanie przesiewowe pod kątem fenyloketonurii. Jest to szybkie i bezbolesne dla malucha badanie, którego wyniki dostępne są zwykle po ok. 2-3 tygodniach.
Leczenie fenyloketonurii polega przede wszystkim na odpowiedniej diecie eliminacyjnej. Chodzi głównie o ograniczenie podaży fenyloalaniny. Jej stężenie powinno utrzymywać się na poziomie 3-7 mg. Dziecko powinno być pod stałą opieką dietetyka, który przygotuje dietę. Ważne, aby spożywane przez malucha potrawy nie tylko zawierały odpowiednie składniki, ale także były smaczne i zachęcały do jedzenia.
Z codziennego jadłospisu należy wykluczyć takie produkty jak pieczywo, jaja, nabiał i inne przetwory mleczne, ryby, mięso, wędliny, orzechy i rośliny strączkowe. Dodatkowo pacjentowi podaje się również mieszanki zawierające białka o bardzo małej zawartości fenyloalaniny.
W przypadku starszych dzieci oraz dorosłych zwykle nie ma konieczności, aby dieta była aż tak mocno restrykcyjna - zwłaszcza w przypadku łagodnej fenyloketonurii. Trzeba jednak pamiętać, że ostateczna decyzja należy zawsze do lekarza prowadzącego. Bez konsultacji ze specjalistą nie należy samodzielnie zmieniać sposobu odżywiania.
W przypadku szybkiego (najpóźniej 2-3 tygodnie od urodzenia) włączenia odpowiedniej diety, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że nie dojdzie do żadnych nieprawidłowości i maluch będzie rozwijał się prawidłowo.
U maluchów, u których nie zastosowano odpowiedniej diety, pojawić się mogą takie objawy i schorzenia jak:
- problemy z koncentracją,
- problemy z chodzeniem,
- zaburzenia mowy,
- zaburzenia koordynacji wzrokowo-ruchowej,
- agresja (zarówno wobec siebie, jak i innych ludzi, a także zwierząt),
- napady padaczkowe,
- psychozy.
Dodatkowo, w przypadku niepodjęcia odpowiedniego leczenia, u malucha dojść może do zahamowania rozwoju. Z tego powodu większość dorosłych już pacjentów osiąga iloraz inteligencji na poziomie nie wyższym niż 50, co równoznaczne jest z co najmniej umiarkowaną niepełnosprawnością intelektualną.
W niektórych przypadkach dojść może także do nieodwracalnego uszkodzenia mózgu, a także powstania wad serca czy małogłowia.
Aleksandra Chruścielewska
Czytaj także:
Rumień noworodkowy - skąd się bierze?
"Prawda, że cały tata?", "Kropka w kropkę mama!". Prawda o genach