W tych miejscach najczęściej ukrywa się czerniak. Atakuje w każdym wieku
W wakacje nasza skóra była znacznie bardziej niż zazwyczaj wystawiona na promieniowanie UV. Teraz pora na to, by jej stan skontrolować, także u najmłodszych. - Zdecydowanie powinniśmy badać u dzieci wszelkie znamiona barwnikowe, czyli tzw. pieprzyki, ponieważ mogą ulec dysplazji onkologicznej - zaznacza w rozmowie z Interią ZDROWIE lek. Aneta Górska-Kot, ekspertka ds. pediatrii LUX MED. Jakie zmiany u dzieci mogą być sygnałem czerniaka? Jak rodzice mogą chronić dzieci przed czerniakiem? Wyjaśniamy.
Czerniak to nowotwór złośliwy wywodzący się z komórek barwnikowych. Najczęściej występuje na skórze. Może rozwinąć się na podłożu wcześniej istniejącej zmiany barwnikowej (rzadziej, ok. 40 proc. przypadków), jak i w skórze niezmienionej (ok. 60 proc. przypadków). Cechują go: szybki i dynamiczny wzrost, zdolność do szybkiego rozprzestrzeniania się, a także wysoka odporność na leczenie.
Zachorowalność na czerniaka rośnie. W Polsce wykrywa się ok. 3,5 tys. nowych przypadków rocznie. "W ciągu 30 lat zapadalność na ten nowotwór skóry zwiększyła się o 300 proc." - wskazuje Narodowy Fundusz Zdrowia. Z powodu czerniaka umiera w naszym kraju jeden na trzech chorych.
Częstość występowania czerniaka rośnie w piątej dekadzie życia, a najwięcej zachorowań notuje się u osób między 60. a 79. rokiem życia. Zachorować można jednak w każdym wieku. - Niestety u dzieci również może występować czerniak, choć na szczęście są to rzadkie przypadki - zauważa w rozmowie z Interią ZDROWIE lek. Aneta Górska-Kot, ekspertka ds. pediatrii LUX MED.
Czerniak dziecięcy stanowi mniej niż 1 proc. diagnozowanych czerniaków i jest niezwykle rzadki przed 10. rokiem życia. Przynajmniej w połowie przypadków powstaje w obrębie zdrowej skóry.
Czy czerniak u dzieci różni się od tego diagnozowanego u dorosłych?
- Czerniak u dzieci przebiega zazwyczaj nietypowo, czyli może powstawać także w obrębie bezbarwnych zmian skórnych czy zwykłych brodawek. Dlatego też tak trudne jest jego rozpoznanie i często opóźnione. Natomiast czynniki ryzyka modyfikujące powstawanie i rozwój znamion barwnikowych są podobne jak u dorosłych. Należy do nich przede wszystkim nadmierna ekspozycja na światło słoneczne i oparzenia słoneczne w wywiadzie - zaznacza Górska-Kot.
Eksperci Akademii Czerniaka wskazują, że czerniak u dzieci jest często grubszy, częściej tworzą się przerzuty, jednak rokowanie i długość życia są lepsze niż u dorosłych. Podaje się, że 10-letnie przeżycie dziecka z czerniakiem sięga nawet 80 proc.
Cechy, które wskazują na złośliwy charakter zmian skórnych, to: asymetria, nieregularność brzegów, niejednolite zabarwienie, duży rozmiar i szybka ewolucja. Dodatkowo niepokój powinny wzbudzić:
- zmiana o charakterze brodawki bezbarwnej lub w różowym kolorze,
- wystąpienie obwódki zapalnej wokół znamienia,
- pojawienie się guzków satelitarnych,
- owrzodzenie, drobne nadżerki w obrębie znamienia, pojawienie się krwawienia,
- uczucie dyskomfortu w obrębie zmiany lub wokół niej, ból, swędzenie,
- powiększenie okolicznych węzłów chłonnych.
U młodszych dzieci, do 4. roku życia, czerniak najczęściej lokalizuje się w okolicy głowy i szyi, następnie na tułowiu.
Czerniak to nowotwór, który najłatwiej wykryć, bo znajduje się na skórze, dlatego bardzo ważne jest samobadanie. Małe dzieci, które nie potrafią się komunikować, nie powiedzą rodzicom, że zauważyły u siebie coś niepokojącego, nieco starsze, nieświadome ryzyka, nawet jeśli coś zauważą, mogą łatwo zbagatelizować, dlatego rodzice powinni uważnie przyglądać się skórze dzieci.
Dobra znajomość ciała dziecka jest kluczowa dla wczesnego rozpoznania czerniaka. Należy szukać nowych zmian lub zmian, które zmieniły swój rozmiar, kształt lub kolor. Rodzice powinni zwracać uwagę także na pieprzyki, które są narażone na codzienne ocieranie - np. przy pasku, na szyi, pod pachą czy w pachwinach. Ważne jest też, by sprawdzali znamiona u specjalisty.
- Znamiona, szczególnie wrodzone (te, które powstały do końca 1. roku życia) i olbrzymie (powyżej 10 cm) należy badać raz w roku, najlepiej przed sezonem urlopowym, ale jeśli w tym roku nie udało się przed, to warto wybrać się do specjalisty teraz. Należy zapisać dziecko do dermatologa, najlepiej dziecięcego, ale niekoniecznie. Najważniejsze, by posiadał w gabinecie dermatoskop. W trakcie wizyty powinien zbadać wszystkie zmiany na skórze małego pacjenta. W przypadku dzieci warto pamiętać, żeby badać dermatoskopowo każde znamię, zwykły pieprzyk, brodawkę, które zaczęły zmieniać kształt, powierzchnię, rosnąć. Jest to szczególnie ważne u dzieci, które mają liczne znamiona melanocytowe i u których w bliskiej rodzinie były przypadki czerniaka - wymienia lek. Aneta Górska-Kot.
Wcześnie wykryty jest prawie w 100 proc. wyleczalny. Podstawową metodą leczenia jest zabieg chirurgiczny.
Za zachorowania na czerniaka i inne nowotwory skóry w 90 proc. odpowiada promieniowanie UV, dlatego ochrona skóry przed działaniem słońca jest podstawą profilaktyki. Skóra dzieci jest cienka i delikatna, szybciej ulega oparzeniom słonecznym, a przez to wymaga szczególnych środków. Jakich?
- Rodzice wszystkich dzieci powinni szczególnie dbać o ich ochronę przeciwsłoneczną - nie eksponować pociech na promienie, a także stosować kremy z wysokimi filtrami SPF 50. U maluchów do 4. roku życia należy stosować filtry mineralne (fizyczne). Aplikację należy powtarzać regularnie i za każdym razem po kąpieli w wodzie, obfitym spoceniu się czy wytarciu skóry ręcznikiem. Być może dziecko będzie niechętne, ale warto wypracować w nim ten nawyk. Warto pamiętać o ochronie nie tylko na plaży, ale także w mieście, nawet przed wyjściem do sklepu czy piaskownicy - wskazuje ekspertka ds. pediatrii LUX MED.
CZYTAJ TAKŻE:
Sześć złotych zasad ochrony przed czerniakiem