Dziewięć "dziwnych" cech introwertyków, których większość ludzi nie rozumie
Bycie introwertykiem w tak ekstrawertycznym, głośnym i jasnym świecie, nie jest proste. Więcej - jest wyczerpujące. Każdy chce się pokazać, każdy chce być na bieżąco, uczestniczyć we wszystkim, co tylko świat oferuje. Introwertycy są inni. I nie zrozumie ich nikt poza introwertykami. Dla reszty ich zachowania i cechy są... dziwne, obce, niezrozumiałe. Jakie to cechy?
Introwertycy mają tendencję do milczenia w towarzystwie ludzi, których nie znają zbyt dobrze, lub ludzi, do których nie są przyzwyczajeni. Postronnym mogą wydawać się antyspołeczni, a nawet niegrzeczni czy naburmuszeni, ale tak nie jest. Introwertyk potrzebuje czasu, żeby dostosować się do nowej sytuacji, poznać ludzi. Dłużej się przyzwyczaja, dłużej rodzi się w nim poczucie komfortu. A dopiero kiedy poczuje się komfortowo, może się otworzyć.
Z reguły ludzie źle znoszą samotność, uciekają od niej - introwertycy natomiast ją uwielbiają. To czas, w którym tak naprawdę mają możliwość rozwijać się. Głośna dyskoteka, wielka galeria handlowa - to nie dla nich.
Terminu introwertyk nigdy nie należy łączyć z kimś antyspołecznym. Introwertycy nie są antyspołeczni. Przeciwnie - kochają ludzi. Po prostu lubią mieć wpływ na to, z kim spędzają czas.
Po długim weekendzie aktywności towarzyskich i interakcji potrzebują czasu dla siebie. Ponieważ nie są naturalnie skłonni do ekstrawertyzmu, kiedy wchodzą w interakcje z dużymi grupami ludzi lub są wśród nich przez dłuższy czas, mogą być wypaleni.
Ulubiona rzecz wielu z nas - small talk, czyli krótkie rozmowy bez znaczenia. Tak wchodzimy w interakcje, nawiązujemy znajomości. Introwertycy nie mają w takich sytuacjach zbyt wiele do powiedzenia, co powoduje, że ludzie źle ich odbierają - najczęściej w tej sytuacji biorą ich za nadętych bufonów. Jeśli chcesz dowiedzieć się jaki jest introwertyk, omów z nim jakiś głębszy temat.
Czy to dlatego, że jest tak cichy, czy też dlatego, że wydaje się zagubiony gdzieś głęboko w myślach. To po prostu spokojny, kontemplacyjny typ.
Ludzie, zachowujący się w sposób na siłę zwracający uwagę, to nie towarzystwo dla introwertyka. On nie chce być w centrum uwagi ani w towarzystwie osób, które w tym centrum się znajdują. Lubi, gdy towarzystwo jest zrelaksowane, chłodne.
Introwertycy nie lubią interakcji społecznych. Oni je kochają! Po prostu nie potrzebują ich przez cały czas. Czasami potrzebują spotkań z ludźmi, zwłaszcza jeśli przez jakiś czas byli z dala od siebie.
Kluczem do zrozumienia, dlaczego introwertyczni ludzie są tak wycofani, jest sposób, w jaki działa ich umysł. Ciągle myślą o czymś, analizują i marzą. Wszystko, co jest powierzchowne, jest dla nich nudne. Potrzebują głębi.
CZYTAJ TAKŻE: