Amylaza – prawidłowy poziom we krwi
Amylaza to ważny enzym trzustkowy, którego zadaniem jest trawienie cukrów złożonych. Jest wydzielana przez ślinianki i mięśnie, a także przez wątrobę. Jeśli jej poziom we krwi jest zbyt wysoki, wskazuje to na nieprawidłowe funkcjonowanie trzustki pacjenta.
Lekarz zleca analizę wtedy, gdy zachodzi podejrzenie stanu zapalnego trzustki. W takim wypadku chory cierpi na bardzo silne dolegliwości bólowe. Jeśli poziom tego enzymu wynosi powyżej 1150 U/L, to oznacza to ostry stan zapalny i wymaga natychmiastowego leczenia.
Gdy amylaza przyjmuje stężenie od 575 do 1150 U/L, diagnoza nie jest tak jednoznaczna. Może to oznaczać nowotwór trzustki lub innych narządów, poważne zaniedbania w cukrzycy, kamice lub niedrożność jelit. Takie poziomy amylazy pojawiają się w przewlekłym zapaleniu trzustki w okresie nawrotu choroby.
Poziom amylazy, który niewiele odbiega od normy to choroby lub urazu ślinianek. Do takiego stanu dochodzi też podczas zatrucia alkoholem etylowym i metylowym, a także po spożyciu opium.
Istnieje także choroba, w której we krwi utrzymuje się stale wysoki poziom amylazy, która nie jest wydalana z moczem. Nosi ona nazwę makroamylazemii i polega na powstawaniu dużych cząsteczek amylazy we krwi. Dzięki badaniu masy cząstek, można ją odróżnić od poważnych problemów z trzustką.
Niski poziom amylazy jest także niepokojący. Jeśli jest jej zbyt mało, to oznacza nieprawidłowe funkcjonowanie trzustki, kamicę lub zawał serca. Takie wyniki mogą pojawić się po poparzeniu lub zatruciu, a także wtedy, gdy osoba ma wysoki poziom trójglicerydów we krwi.