Piana na powierzchni miodu? Szybka krystalizacja? Sprawdź, czy możesz go jeść

Nie ma chyba w Polsce domu, w którym nie byłoby miodu. Zwłaszcza jesienią i zimą zaopatrujemy się w zapas tego płynnego złota, bo bez niego nią ma ani herbaty na pierwsze objawy przeziębienia, ani ciast na święta. Ale jak prawidłowo traktować miód, by nie tracił swoich zdrowotnych właściwości i nie psuł się?  Odpowiadamy na najważniejsze pytania o miód. 

Miód najczęściej można kupić w szklanych słojach - to najlepsze naczynie do jego przechowywania. Nie zalecane jest samodzielne przelewanie czy przekładanie miodu do innych pojemników, zwłaszcza metalowe naczynia mogłyby miodowi zaszkodzić.  

Nie bez znaczenia jest, gdzie stoi słoik z miodem. Kluczowa jest temperatura przechowywania miodu, bo produkt ten wyjątkowo nie lubi gorącą. Najlepiej znaleźć dla miodu spokojne i zacienione miejsce, np. na półce w szafce z dala od źródła ciepła. Nie należy trzymać miodu tuż obok piekarnika czy kuchenki. Jeśli masz większe zapasu miodu, możesz umieścić je piwnicy. 

 Tak, ale miód z lodówki jest twardszy, mniej smarowny, dłużej się rozpuszcza. 

Prawidłowo zebrany i przechowywany miód praktycznie nigdy się nie psuje. Zawdzięcza to wysokiemu stężeniu naturalnych substancji o działaniu antybakteryjnym sprawia. Miód ceniony jest za właściwości odkażające, zawiera też antyoksydanty, stwarzające naturalną barierą ochronną przed pasożytami, grzybami i szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Te cechy miodu, które sprawiają, że jest zdrowy dla nas, są też jego naturalnym konserwantem. 

Zdarzają się, choć rzadko, sytuacje, w których miód ulega fermentacji. Poznasz to po pianie na jego powierzchni oraz charakterystycznym zapachu przypominającym ocet lub drożdże. Fermentacji ulegają bowiem miody wybierane w pośpiechu, zebrane zbyt wcześnie, kiedy nektar nie został jeszcze zmieniony w miód. Takiego miodu nie należy nie jeść.

Termin ważności miodu wynosi zwykle dwa lata od rozlania. Producent powinien opisać to na etykiecie. Po tym czasie miód nie jest co prawda niezdatny do spożycia, ale jego walory smakowe i zdrowotne mogą już pozostawiać wiele do życzenia. 

Zdecydowanie nie. Krystalizacja miodu to całkowicie naturalny proces, który nie ma wpływu na jakość i zdrowotne właściwości miodu, a jedynie na jego konsystencję. Warto zaznaczyć, że tylko miód naturalny krystalizuje, a tempo krystalizacji zależy od gatunku miodu. Krystalizacja miodu oznacza, że miód nie został wzbogacony o zbędne ulepszacze i chemiczne konserwanty.

Nie da się zapobiec krystalizacji miodu, ale można ją w pewnym sensie cofnąć. Jeśli nie lubisz miodu w formie stałej, możesz przywrócić mu płynną konsystencję. Wystarczy, że włożysz słoik z miodem do naczynia z ciepłą wodą o temperaturze maksymalnie 40 stopni. Po około 10-12 godzinach miód znów będzie płynny lub dużo lepiej smarowny. Pamiętaj jedna, że nie zostanie taki na zawsze. Po niedługim czasie naturalny miód znów zacznie krystalizować. 

Nie! Miód nie powinien być podgrzewany, gotowany, ani dodawany do gorących napojów i dań. Zalewanie go wrzątkiem to zdecydowanie najczęściej popełniany błąd. Przepisy na herbatę z miodem i imbirem lub mleko z miodem, czosnkiem i masłem, polecane na pierwsze objawy przeziębienia, powinny jasno zaznaczać, by nie dodawać miodu do gorącej wody czy mleka. Miód straci swoje właściwości w temperaturze wyższej niż 40 stopni Celsjusza. Miód dodawaj do napojów, które już przestygły.

Aby prawidłowo nabierać miód, warto to robić przy pomocy specjalnego drewnianego nabieraka, tzw. miodulki. Ale zabieranie go łyżką czy nożem wcale mu nie zaszkodzi, wszak kontakt metalu z miodem jest tu krótki. Uważaj tylko, aby z miodem nie stykał się oblizany lub wysmarowany masłem nóż czy łyżka, bo doprowadzi to do jego zanieczyszczenia. 

Pamiętaj też, że miód absorbuje wilgoć z powietrza, więc zawsze po użyciu zakręć słoik. 

CZYTAJ TAKŻE

Napój z miodem i cynamonem. Domowe remedium na stres i kaszel 

Miód faceliowy - miód królewski. Wzmacnia odporność, wspomaga leczenie