Omikron. Ryzyko hospitalizacji znacznie mniejsze niż w przypadku innych wariantów

Ryzyko hospitalizacji w przypadku zakażenia Omikronem jest nawet o 70 proc. mniejsze niż w przypadku zakażenia innymi wariantami, w tym wariantem Delta - wynika z badania Brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA). UKHSA uznaje wyniki za "zachęcające", ale jednocześnie podkreśla, że nowy wariant koronawirusa w niedalekiej przyszłości może być przyczyną wypełniania się szpitali. Z kolei amerykańscy eksperci zaniepokojeni są wyraźnym wzrostem hospitalizacji z powodu COVID-19 wśród najmłodszych. Obecnie w USA jest najwięcej hospitalizowanych dzieci od początku pandemii.

Omikron a hospitalizacje - wyniki

Według UKHSA ryzyko trafienia na szpitalny oddział ratunkowy z powodu zakażenia Omikronem jest od 31 do 45 proc. mniejsze niż w przypadku poprzednich wariantów. Jeśli natomiast chodzi o ryzyko hospitalizacji, w przypadku Omikronu również ono spada i wynosi od 50 do nawet 70 proc. Mimo to UKHSA zaznacza, że nowy wariant jest bardziej przenośny niż poprzednie i w nadchodzących tygodniach może doprowadzić do wzrostu liczby osób wymagających leczenia szpitalnego.

Badanie rządowej agencji wykazało także, że zapewniana przez szczepionki ochrona przed zakażeniem Omikronem zaczyna słabnąć po 10 tygodniach od podania dawki przypominającej, jednak przyjęcie preparatu nadal zapewnia wysoką ochronę przed poważnym przebiegiem COVID-19. Nowe dane sugerują, że w przypadku Omikronu dodatkowa ochrona zaczyna słabnąć szybciej niż w przypadku Delty (ma być od ok. 15 do 25 proc. niższa po 10 tygodniach od podania dawki przypominającej). Jak zauważa "The Guardian", z tego powodu w 2022 roku niektórzy mogą potrzebować czwartej dawki szczepionki.

Reklama

Omikron - najwięcej hospitalizowanych dzieci od początku pandemii w USA

Tymczasem w USA grudzień przyniósł najwięcej hospitalizowanych dzieci z COVID-19 od początku pandemii. Pięciokrotny wzrost przyjęć pediatrycznych odnotowano w Nowym Jorku, w Waszyngtonie - niemal dwukrotny. Eksperci pogorszenie sytuacji w kraju wiążą z szybko rozprzestrzeniającym się Omikronem. Jak sądzą, najgorsze dopiero nastąpi. W całym kraju pediatrzy przygotowują się na pracowity styczeń.

- To prawie tak, jakbyś widział pociąg jadący po torach i miał tylko nadzieję, że z nich nie zjedzie - mówi dr Claudia Hoyen, dyrektor ds. kontroli zakażeń u dzieci w UH Rainbow Babies and Children's Hospital w Cleveland, cytowana przez CNN.

Dr Stanley Spinner, główny dyrektor medyczny szpitala pediatrycznego Texas Children's Pediatrics & Urgent Care w Houston, przyznaje, że z pediatrycznego punktu widzenia rosnąca liczba hospitalizacji wśród dzieci jest niepokojąca - to sytuacja inna niż w przypadku osób dorosłych. - Jest to problem, zwłaszcza w przypadku tych dzieci, których nie można zaszczepić, poniżej piątego roku życia, lub tych, które nie są w pełni zaszczepione bądź w ogóle nie są zaszczepione, a które się do tego kwalifikują - podkreśla.

Dr Spinner nie widzi dowodów na to, by Omikron wywoływał cięższy przebieg choroby u dzieci, ale też nie sądzi, że infekcja wywołana nowym wariantem koronawirusa przebiega łagodniej niż w przypadku innych mutacji.

- Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby utrzymać dziecko poza szpitalem. Więc jeśli zostanie przyjęte do szpitala, oznacza to, że jest już dość chore - zaznacza. I dodaje: - Potrzebują tlenu. Potrzebują innej pomocy. Nawet jeśli są po prostu odwodnione, potrzebują płynów dożylnych. Większość dzieci, które przyjmujemy z powodu COVID-19, to dzieci, które mają problemy z oddychaniem.

Wśród dzieci, które w USA trafiają do szpitali z powodu zakażenia koronawirusem, jak wskazuje dr Spinner, przeważają te nieszczepione lub niedoszczepione. 

CZYTAJ TAKŻE: 

Dlaczego zaszczepione osoby też chorują na COVID-19?

"Nature": Omikron ucieka szczepionkom i immunologicznym terapiom

COVID-19 uszkadza nerki. Jest potwierdzenie

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: COVID-19 | Omikron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL