Bagatelizowany objaw podczas mycia zębów. Może oznaczać cukrzycę lub RZS
Bagatelizowany objaw podczas mycia zębów może oznaczać cukrzycę, choroby sercowo-naczyniowe, RZS, a nawet demencję. Jeśli na swojej szczoteczce często obserwujesz krew lub odczuwasz posmak krwi w trakcie jedzenia, koniecznie udaj się do lekarza. Choroby przyzębia, jak przekonują specjaliści, często są tylko wierzchołkiem góry lodowej.
Stan dziąseł wpływa nie tylko na zdrowie jamy ustnej, ale i całego organizmu. Jak przekonuje lek. stom. Ewa Goraj, periodontolog z krakowskiej kliniki Loftdent, odpowiednia profilaktyka może zmniejszyć ryzyko rozwoju wielu chorób - od cukrzycy, przez miażdżycę, aż po demencję.
Dziąsła to istotna część tkanek przyzębia. Ich zdrowie zapewnia stabilność zębów i umożliwia bezpieczne przeprowadzenie leczenia ortodontycznego czy implantologicznego. Coraz więcej badań jednak wskazuje, że stany zapalne dziąseł mogą mieć związek także z chorobami ogólnoustrojowymi, takimi jak:
- cukrzyca,
- choroby sercowo-naczyniowe,
- reumatoidalne zapalenie stawów,
- zespół metaboliczny,
- demencja.
- Oczywiście to nie jest zero-jedynkowe i nie zawsze, gdy mamy chorobę przyzębia, będziemy mieć z tego powodu np. cukrzycę. Natomiast stan zapalny dziąseł rzeczywiście jest czynnikiem, który dodatkowo może wpływać na jej występowanie. W chorych dziąsłach szerzy się stan zapalny, wywołany przez bakterie. Porównuje się, że aktywna, zaawansowana choroba przyzębia powoduje w dziąsłach ranę wielkości dłoni. Gdybyśmy mieli ją na ręce, większość z nas szukałaby od razu pomocy lekarskiej. Natomiast w przypadku stanu zapalnego dziąseł wielu pacjentów nie zdaje sobie sprawy, że to może być aż tak duża powierzchnia i często długo bagatelizuje krwawienie dziąseł, zanim trafi do periodontologa - mówi Ewa Goraj.
Wiele osób bagatelizuje pierwsze objawy chorób przyzębia - zwłaszcza krwawienie dziąseł, które czasem nasila się podczas mycia zębów, ale może też być utajone. A to może oznaczać zaawansowany stan zapalny.
- Krwawienie dziąseł, które nie ustępuje po kilku dniach, jest sygnałem, że to miejsce trzeba czyścić bardziej starannie - wyjaśnia periodontolog. - Stany zapalne dziąseł przeważnie dotyczą miejsc, o których zapominamy podczas szczotkowania zębów, lub tych, które za słabo szczotkujemy - uczula specjalistka.
Jeśli stan zapalny dziąseł jest zaawansowany, konieczne może być leczenie gabinetowe. Podstawą terapii jest profesjonalna higienizacja - skaling nad- i poddziąsłowy.
- Podczas zabiegu usuwamy zalegający kamień nazębny wraz z płytką bakteryjną, która jest główną przyczyną zapalenia dziąseł. Dokładne usunięcie kamienia i codzienna dobra higiena zwykle wystarczają, aby zaleczyć pierwsze etapy zapalenia dziąseł - tłumaczy Goraj. - W przypadku destrukcji kości do dyspozycji mamy szereg zabiegów chirurgicznych, regeneracyjnych. Należy jednak wiedzieć, że nie każdy ubytek kostny da się zregenerować - dodaje.
Ważnym etapem leczenia chorób przyzębia zawsze jest dokładne oczyszczenie poddziąsłowe oraz ocena stanu dziąseł. Kluczowym elementem diagnostyki jest pomiar przyczepu łącznotkankowego oraz głębokości kieszonek dziąsłowych. Te wskaźniki pozwalają określić, na ile zaawansowany jest stan zapalny i jak dobrze organizm reaguje na terapię.
Za zdrową kieszonkę dziąsłową uznaje się taką, której głębokość nie przekracza 3 mm. Gdy sonda periodontologiczna wskazuje taki wynik, można przyjąć, że zapalenie zostało opanowane, a leczenie zakończone sukcesem. Głębsze kieszonki to sygnał, że stan zapalny nadal się utrzymuje i wymaga dalszej interwencji.
Jeśli mimo leczenia zachowawczego (np. higienizacji i poprawy codziennej pielęgnacji) krwawienie dziąseł nadal występuje, konieczne może być wdrożenie bardziej zaawansowanych metod. W takich przypadkach lekarz może zaproponować leczenie chirurgiczne - najczęściej w postaci zabiegów płatowych lub procedur regeneracyjnych.
Celem terapii jest nie tylko eliminacja stanu zapalnego, ale również odbudowa uszkodzonych tkanek przyzębia. Ostatecznym efektem leczenia powinny być zdrowe dziąsła: jasnoróżowe, jędrne, niewrażliwe na sondowanie i z kieszonkami nieprzekraczającymi 3 mm. Tylko taki stan można uznać za trwały i stabilny efekt terapii periodontologicznej.
W ramach profilaktyki zdrowia dziąseł każdy z nas powinien przede wszystkim pamiętać o:
- regularnym i dokładnym szczotkowaniu zębów - to jest baza i podstawa, która, gdy jest zaniedbana, nie da się już jej nadrobić;
- codziennym nitkowaniu lub stosowaniu szczoteczek międzyzębowych - każdy powinien czyścić przestrzenie międzyzębowe, bez względu na to, czy ma problemy z dziąsłami, czy nie;
- korzystaniu z płynu do płukania ust i irygatorze, który przydaje się szczególnie u osób z aparatami ortodontycznymi lub mostami protetycznymi;
- dokładnym czyszczeniu języka - ma on porowatą powierzchnię, gdzie gromadzi się osad - należy go regularnie usuwać;
- prawidłowej diecie i suplementacji witaminy D - udowodniono, że jedyny związek, który ma wpływ na zdrowie dziąseł, to witamina D - zaleca się więc dietę bogatą w kwasy tłuszczowe omega-3, omega-6 oraz dużą ilość warzyw i małoprzetworzonych produktów;
- rzuceniu palenia - stan dziąseł i przebieg choroby przyzębia bardzo pogarsza palenie papierosów.
CZYTAJ TAKŻE:
Rozszerzono koszyk świadczeń stomatologicznych na NFZ. Za to trzeba było słono płacić
Weź łyżkę oleju lub oliwy i wypłucz nią usta. Efekty cię zaskoczą
Czy można wybielić zęby domowymi sposobami? Tak, ale trzeba zachować ostrożność