Bakteryjny a grzybiczy stan zapalny pochwy. Co je wywołuje?
Stany zapalne pochwy objawiają się początkowo świądem. Może dojść do tego również pieczenie, zaczerwienienie oraz ból podczas stosunków seksualnych. Charakterystyczne są również upławy o przykrym zapachu.
Objawy się nasilają i stają się coraz bardziej intensywne. W zależności od rodzaju zapalenia należy podjąć odpowiednie leczenie. Wstępnie można wykonać specjalny test pH, który określi, czy mamy do czynienia z infekcja bakteryjną lub grzybiczą. Choć w takich przypadkach najlepiej skontaktować się ze swoim lekarzem.
U niektórych kobiet stan zapalny pochwy zdarza się często i może to być spowodowane wpływem niektórych czynników:
- przyjmowanie antybiotyków
- częste podróżowanie
- częste zmiany partnerów seksualnych
- niedostateczna higiena intymna
- stosowanie niewłaściwej bielizny
- długotrwały stres
- korzystanie z publicznych basenów, sauny, jacuzzi
- zbyt częsta irygacja pochwy.
Grzybiczy stan zapalny pochwy może się objawiać pieczeniem i świądem. Czasem charakterystyczne są serowate upławy o białym zabarwieniu. Występuje też przekrwienie pochwy.
Poziom pH nie przekracza fizjologicznego kobiety (3,6 - 4,5). W leczeniu stosuje się środki przeciwgrzybicze (klotrimazol, flukonazol) w postaci maści oraz globulek dopochwowych. Trwa ono często do 2 tygodni. Dodatkowo może zostać zalecone leczenie partnera pacjentki.
Gdy rozwija się stan zapalny pochwy o charakterze bakteryjnym, mogą wystąpić szare i mleczne upławy o charakterystycznym zapachu rybim. Nie pojawiają się w takim przypadku zaś świąd ani pieczenie.
Poziom pH w pochwie przekracza 4,5. Leczenie opiera się na antybiotykoterapii (klindamycyna, metronidazol) stosowanej doustnie lub dopochwowo. Przy stosowaniu preparatów przeciwbakteryjnych należy przyjmować środki probiotyczne.