Hemochromatoza. Jak zabija nadmiar żelaza?
Żelazo jest mikroelementem, którego nie może zabraknąć w codziennej diecie. Niewystarczająca ilość żelaza skutkuje wieloma niebezpiecznymi chorobami. Ale warto wiedzieć, że groźny jest również nadmiar tego pierwiastka. Z poniższego artykułu dowiesz się więcej o chorobie polegającej na nadmiernej kumulacji żelaza w tkankach - hemochromatozie.
Hemochromatoza to poważna choroba wywołana zwiększonym wchłanianiem żelaza z przewodu pokarmowego. Jej podłoże może być: dziedziczne - i wynikać z defektu genetycznego przekazywanego z pokolenia na pokolenie, wtórne albo mieszane. W przypadku tych dwóch ostatnich nadmiar żelaza w organizmie jest spowodowany podwyższoną podażą tego pierwiastka w pokarmie, jego zwiększonym uwalnianiem z krwinek czerwonych i komórek wątroby lub zaburzeniami w układzie krwiotwórczym.
Warto zaznaczyć, że złogi żelaza powstałe w przebiegu hemochromatozy wtórnej zwykle nie powodują uszkodzeń narządowych. Inaczej jest w przypadku hemochromatozy pierwotnej - żelazo odłożone w tkankach prowadzi do wielu schorzeń, np. marskości wątroby, uszkodzenia mięśnia sercowego, chorób trzustki, cukrzycy i zaburzeń w układzie ruchu.
Na początkowym etapie trudno rozpoznać hemochromatozę ze względu na jej niespecyficzne objawy. Pacjenci zgłaszają zwykle: zmęczenie, spadek masy ciała, ogólne osłabienie, obniżenie libido, a także bóle stawowe.
Wraz ze zwiększaniem się ilości żelaza odkładanego w tkankach zmęczenie zaczyna narastać. U mężczyzn dochodzi do impotencji, a u kobiet do zaburzeń miesiączkowania. Co do skórnych objawów hemochromatozy, warto pamiętać, że manifestują się w postaci przebarwień o specyficznym, szarym kolorze.
Pogorszeniu ulegają wartości enzymów wątrobowych, co ostatecznie kończy się marskością tego narządu, a nawet rakiem wątrobowokomórkowym. Ponadto rozwija się cukrzyca, dochodzi do zaburzenia pracy gruczołów wewnątrzwydzielniczych i niewydolności serca.
U osób przed 20. rokiem życia choroba zwykle nie daje objawów. Sytuacja zmienia się ok. 40. roku życia.
Hemochromatoza pierwotna, która nie jest leczona, wiąże się z 60-proc. ryzykiem zgonu w przeciągu pięciu lat. Za większość zgonów odpowiada niewydolność wątroby, ewentualnie uszkodzenie serca.
Niestety, całkowite wyleczenie choroby nie jest możliwe, aczkolwiek wczesne podjęcie terapii umożliwia pacjentowi prowadzenie normalnego trybu życia.
Istota hemochromatozy polega na nadmiernym gromadzeniu się żelaza w tkankach, więc podejmowane leczenie będzie skupiało się na eliminacji tego pierwiastka z organizmu. Żelazo łączy się z hemoglobiną, dlatego jedną z metod leczenia są upusty krwi, przeprowadzane raz w tygodniu. Terapia ta trwa zwykle do dwóch lat i nie jest w żaden sposób niebezpieczna dla pacjentów. Przed upustami zaleca się przyjmowanie znacznej ilości płynów, a na dobę przed procedurą nie powinno podejmować się aktywności fizycznej.
Alternatywą dla upustów krwi jest deferoksamina, czyli lek ułatwiający wydalanie żelaza z organizmu.
Specjaliści zajmujący się leczeniem hemochromatozy zalecają swoim pacjentom szczepienia przeciwko WZW A i B.
Chorzy na hemochromatozę nie powinni przyjmować suplementów diety zawierających żelazo. Ze względu na znaczne obciążenie wątroby pacjenci zmagający się z tą przypadłością powinni stronić też od alkoholu. Należy unikać także produktów mięsnych, ponieważ są one bogate w szkodliwe dla chorych żelazo.
CZYTAJ TAKŻE:
Niedobór witaminy B3 prowadzi do pelagry. Objawy będą widoczne na skórze