Idealna sól dla sercowców. Może chronić przed zawałem i udarem

Lekarze i dietetycy od lat biją na alarm - spożywamy zbyt dużo soli, co przyczynia się do nadciśnienia i poważnych schorzeń serca. Ostatnie badania potwierdzają, że sól z dodatkiem potasu może niwelować szkodliwy wpływ tej przyprawy, a nawet korzystnie wpływać na układ krążenia. Okazuje się, że to idealne rozwiązanie dla osób, które doświadczyły udaru mózgu. Sprawdź, czym jest sól wzbogacana potasem i dlaczego warto jej używać.

Dlaczego sól wzbogacona potasem jest lepsza od zwykłej soli? 

Lekarze alarmują, że wciąż spożywamy za dużo soli, a konkretnie sodu, który jest jej głównym składnikiem. Jednocześnie często zmagamy się z niedoborem potasu, a to właśnie równowaga tych minerałów odpowiada za właściwe funkcjonowanie układu krążenia i nerek. Wzbogacanie soli chlorkiem potasu jednocześnie obniża zawartość chlorku sodu, który obciąża nerki, zatrzymuje wodę w organizmie i podnosi ciśnienie krwi.  

Sól wzbogacona chlorkiem potasu zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia 

W czasopiśmie "JAMA Cardiology" opublikowani wyniki badań przeprowadzonych na grupie 15 tys. osób po przebytym udarze. Przez 60 miesięcy część z nich używała zwykłej soli, a część soli z dodatkiem potasu (25 proc. masy sodu zamieniono potasem). Okazało się, że zmniejszenie w diecie ilości sodu, a zwiększenie potasu przyniosło wiele pożądanych i znaczących rezultatów. U osób, które stosowały sól z dodatkiem potasu ryzyko udaru niedokrwiennego mózgu zmniejszyło się o 14 proc., a ryzyko wylewu aż o 30 proc. O 12 proc. zmniejszyło się z kolei ryzyko zgonu. Jednocześnie nie odnotowano niepokojącego wzrostu stężenia potasu ani objawów hiperkalcemii. 

Reklama

Inne międzynarodowe badanie na grupie 21 tys. osób (były to osoby po 60. roku życia zmagające się z nadciśnieniem tętniczym). W ciągu 5 lat analizowano wpływ soli wzbogaconej potasem na zdrowie uczestników badania. Efekty były zaskakujące - pacjenci stali się mniej narażeni nie tylko na udar mózgu (średnio o 14 proc.), ale też na inne groźne powikłania chorób układu krążenia. 

Kto powinien używać soli wzbogaconej potasem? 

Analiza wyników różnorodnych badań wykazała, że zamiana zwykłej soli na tę wzbogaconą potasem jest korzystna dla większości osób - bez względu na wiek, płeć, wskaźnik BMI czy wyjściowy poziom ciśnienia krwi. U badanych osób wykazywano szybkie obniżanie ciśnienia, co wiązało się ze znacznym spadkiem ryzyka wystąpienia lub zaostrzenia schorzeń układu krążenia. Naukowcy prowadzący badania postulują, by klasyczna sól kuchenna została zastąpiona solą wzbogaconą o potas i by była pierwszym wyborem podczas zakupów spożywczych. Obecnie taką sól można znaleźć w aptekach i sklepach ze zdrową żywnością. 

Zalecenia WHO dotyczące spożywania soli 

WHO alarmuje, że schorzenia układu krążenia są najczęstszą przyczyną przedwczesnych zgonów na świecie, a znaczny wpływ na to ma nadciśnienie tętnicze. Dlatego tak ważne jest ograniczanie spożywania soli (najlepiej nie przekraczać 2 g sodu dziennie). WHO potwierdza szereg korzyści wynikających ze stosowania soli wzbogaconej potasem. Warto jednak pamiętać, że kluczem do sukcesu jest jak największe eliminowanie każdego rodzaju soli z diety. Wciąż zapominamy, że jej bogatym źródłem jest wiele popularnych produktów spożywczych, np. wędliny, konserwy, wędzone i marynowane ryby, sery żółte czy warzywa konserwowe. 

Kto nie powinien używać soli wzbogacanej potasem? 

Na sól wzbogaconą potasem powinny uważać osoby zmagające się ze schorzeniami nerek czy cierpiące na hiperkalcemię. Stosowanie zamiennika tradycyjnej soli zawsze warto wcześniej skonsultować z lekarzem lub dietetykiem.  

Źródło: 

zdrowie.pap.pl/profilaktyka/sol-z-domieszka-potasu-dla-dobra-mozgu-i-serca-nowe-zalecenia 

CZYTAJ ZDROWIE: 

Są skarbnicą potasu i przeciwutleniaczy. Jedz daktyle, a skorzystają jelita, serce i kości

"Złota ósemka" od lekarzy. To najlepsze, co możesz zrobić dla serca 

Nadciśnienie - i co dalej? Te badania trzeba zrobić, gdy ciśnieniomierz pokazuje za dużo

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL