Na czym polega ablacja serca?
Ablacja serca to zabieg, dzięki któremu można wyleczyć częstoskurcz, często występujące zaburzenie rytmu serca. Za tę chorobę odpowiedzialny jest pewny obszar w sercu, a dzięki jego zniszczeniu wysoką temperaturą, stan chorego wraca do normy.
Zabieg poprzedza badanie, które pozwala na dokładne ustalenie, które miejsce w sercu jest odpowiedzialne za stan chorego. Po mapowaniu, przez tętnicę w pachwinie wprowadza się do serca elektrody ablacyjne. Następnie doprowadza się je do serca w miejsce, które działa w nieprawidłowy sposób i usuwa się problem przez wymrożenie tkanki lub jej wygrzanie. Blizna powstała w sercu po zabiegu przestaje przenosić impulsy elektryczne, przez co nie dochodzi do nieprawidłowych skurczy serca. Zabieg wiąże się z dwudniowym pobytem w szpitalu.
Zabieg pozwala na normalne życie, bez konieczności brania leków na zaburzenia rytmu. Powikłania po zabiegu są dość rzadkie, z uwagi na dopracowaną technikę wykonywania.
Jeśli zabieg się nie powiedzie, trzeba go ponowić. Pierwsze trzy miesiące po jego przeprowadzeniu mogą być powiązane z występowaniem nawrotów arytmii. Jest to związane z zabliźnianiem się rany.
Ponieważ ablacja serca to zabieg przeprowadzany na sercu, istnieje ryzyko uszkodzenia ważnych struktur, które odpowiadają za jego pracę. W takim przypadku lekarz decyduje o wszczepieniu stymulatora serca.
Czasem stan pacjenta jest tak zły, że nie pomaga leczenie farmakologiczne, a węzeł przedsionkowo-zatokowy ciągle wysyła nieprawidłowe sygnały. Aby umożliwić w takim wypadku prawidłowe funkcjonowanie, trzeba zniszczyć także tę strukturę i wszczepić stymulator serca.