Zaskakujące, co szkodzi gardłu. Na liście produkty, po które często sięgasz
Ból gardła to jedna z najczęściej zgłaszanych dolegliwości, szczególnie teraz, w okresie jesienno-zimowym. Zwykle jest wczesnym objawem przeziębienia, ale może być też symptomem grypy, anginy, świnki lub odry. Bywa wyjątkowo nieprzyjemny i uciążliwy, i może utrudniać mówienie, a także spożywanie pokarmów i napojów. By nie podrażnić już i tak tkliwego i obolałego gardła, dopóki ból nie ustąpi, powinniśmy wystrzegać się pewnych produktów. W tym czasie nienajlepszym wyborem będą pikantne potrawy czy chrupiące przekąski. Ale nie tylko. Co jeszcze może nam zaszkodzić, kiedy boli gardło? Przedstawiamy listę produktów.
Pierwsze, co zwykle przychodzi na myśl, kiedy mowa o produktach, które mogą nasilać ból gardła, to potrawy z dodatkiem ostrych przypraw. Nie trzeba być chorym, by zaobserwować, że po ich spożyciu pojawia się uczucie pieczenia, a nawet palenia w ustach. Eksperci wskazują, by w przypadku bólu gardła unikać ostrych przypraw i pikantnych potraw przede wszystkim dlatego, że potęgują one odczuwanie bólu poprzez chemiczne drażnienie receptorów czuciowych w jamie ustnej. Niewskazane są m.in.: pieprz, cayenne, chili, gałka muszkatołowa czy curry.
Gdy boli gardło, nienajlepszym wyborem będą też kwaśne owoce jak pomarańcza, cytryna, grejpfrut czy limonka. To samo tyczy się soków z owoców cytrusowych. Ze względu na swoją kwasowość mogą dodatkowo podrażnić gardło i nasilić ból. Witaminy i minerały zawarte w świeżych owocach pomagają jednak organizmowi uporać się z infekcją, dlatego, kiedy coś nam dolega i pojawia się ból gardła, owoce jak najbardziej powinny być obecne w naszej diecie, ale najlepiej te mniej kwaśne. Wesprą w chorobie i kojąco zadziałają na gardło m.in. banany, morele, brzoskwinie czy gruszki.
Z menu dobrze jest wykreślić również inne kwaśne produkty, np. pomidory oraz ich przetwory, a także kiszonki. Z badań wynika, że ich spożywanie przyczynia się do zaostrzenia objawów refluksu i wystąpienia zgagi, czego efektem może być nasilony ból gardła.
Słone produkty mogą powodować suchość w jamie ustnej oraz gardle i prowadzić do podrażnień. Całkowite ich wykluczenie nie jest jednak wskazane, ponieważ sód jest niezbędnym elektrolitem. Ale ograniczenie spożycia soli, które jest przecież na co dzień zalecane, podczas bólu gardła może zapobiec pogorszeniu objawów.
Kolejny punkt na liście to produkty tłuste i smażone. Dlaczego? Tłuste potrawy są ciężkie do strawienia i mogą obciążać osłabiony organizm, przyczyniając się do pogorszenia objawów, w tym bólu gardła. Unikajmy czerwonego mięsa czy tłustych serów i tłustego mleka. Sprawdzą się za to niskotłuszczowe produkty mleczne i chude mięso. Co więcej, potrawy smażone w głębokim tłuszczu często mają suchą i szorstką panierkę, która może podrażniać gardło.
Chipsy, krakersy, paluszki i nachosy to wciąż najczęściej wybierane przekąski. Przy bólu gardła lepiej sięgać jednak po te o nieco innej konsystencji lub chociaż postarać się tym ulubionym inną konsystencję nadać. Produkty mające twardą strukturę i ostre krawędzie są trudne do przełknięcia i mogą dodatkowo podrażnić gardło. Po chrupiące tosty czy płatki zbożowe również lepiej sięgać, gdy ból gardła minie. Jeśli występuje, wybierajmy produkty łatwe do połknięcia, o przyjemnej dla gardła konsystencji, np. zupy, koktajle, jogurty, musy, banany, lody czy gotowane, miękkie warzywa. Jeśli jednak upierasz się przy ulubionych przekąskach, zanurzaj je w ulubionym sosie.
W chorobie powinniśmy pamiętać o odpowiednim nawodnieniu. Jest to istotne także przy bólu gardła. Staje się on bardziej uciążliwy, gdy wody pijemy zbyt mało. Picie dużej ilości płynów na pewno pomoże złagodzić dyskomfort. Warto unikać napojów, które do odwodnienia prowadzą, a do takich należy alkohol. Co więcej, procenty drażniąco działają na przełyk. Pamiętaj - jeśli przyjmujesz leki, zrezygnuj z picia alkoholu.
CZYTAJ TAKŻE:
Lody jako środek przeciwbólowy. Czy pomagają na ból gardła?