Zachwala ją Robert Makowicz. Tę niedocenianą przyprawę stosuj także leczniczo
To jedna z najbardziej niedocenianych przypraw - aromatyczna i niepowtarzalna w smaku gałka muszkatołowa to prawdziwy "game changer" - już odrobina zmienia danie, sprawiając, że jego smak jest pełniejszy i bardziej wyrafinowany. Jej zalety kulinarne docenia m.in. Robert Makłowicz. My skupimy się na właściwościach prozdrowotnych gałki muszkatołowej. Jest ich sporo!
Robert Makłowicz przyznał w jednym z odcinków swojego programu, emitowanego na YouTube, że nie wyobraża sobie duszonego szpinaku bez gałki muszkatołowej. Ja nie wyobrażam sobie bez niej puree ziemniaczanego, sosu beszamelowego ani... całego grudnia. Zimą te przyprawę, przyznajmy to - wciąż niedocenianą w polskiej kuchni, powinniśmy dodawać dosłownie do wszystkiego.
Gałka muszkatołowa jest na tyle uniwersalna, że nadaje się do dań słonych i słodkich. Pasuje zwłaszcza do dyni, szpinaku, ziemniaków i marchewki, podkręca smak gęstych kremów, zup i sosów podawanych na gorąco, mięsnych gulaszy i pasztetów. Wielu cukierników dodaje ją natomiast do piernika, jabłecznika i czekoladowego musu.
Zimą odrobinę świeżo startej gałki muszkatołowej warto wsypać do rozgrzewających napojów. Podbije smak kawy, ciepłego kakao, grzanego wina i drinka na bazie ajerkoniaku. Jest rozgrzewająca i delikatnie aromatyczna - niepowtarzalna i niedająca się zastąpić niczym innym.
Dlaczego piszemy o niej w serwisie zdrowotnym? Bo jest arcyzdrowa! Z powodzeniem mogłaby zastąpić garść suplementów z witaminami i mikroelementami, a zastosowana w objawach bólowych i po przejedzeniu - przynosi natychmiastową ulgę.
Niepozorna gałka muszkatołowa jest bogatym źródłem dobrze rozpuszczalnego błonnika i witamin. Znajdziemy w niej dwa naturalne antyoksydanty (witaminę A i C) oraz szereg witamin z grupy B, z naciskiem na kwas foliowy (B9), pirydoksynę (B6), niacynę (B3), ryboflawinę (B2) i tiaminę (B1).
Przyprawa ta zawiera też ważne dla zdrowia składniki mineralne: magnez, żelazo, potas, fosfor, wapń i cynk, a także kwasy tłuszczowe i olejki eterycznych.
Gałka muszkatołowa jest niezastąpiona zwłaszcza w święta, bo wspomaga trawienie i rozprawia się ze wzdęciami. Stymuluje wydzielanie soku żołądkowego, jest pomocna przy przejedzeniu, działa wiatropędnie.
Dzieje się tak dzięki zawartości eugenolu - ta sama substancja występuje też w goździkach. Spożywany regularnie może zapobiec rozwojowi choroby wrzodowej żołądka. Eugenol hamuje ponadto stany zapalne i zapobiega uszkodzeniu błony śluzowej przewodu pokarmowego.
Po zbyt obfitym posiłku warto wypić szklankę ciepłej wody ze sporą szczyptą sproszkowanej gałki muszkatołowej - przykre dolegliwości miną.
Stosowana regularnie i z umiarem gałka muszkatołowa wykazuje szereg właściwości prozdrowotnych. Zawarte w niej olejki eteryczne mają działanie przeciwbólowe. Nasze babcie stosowały ją w razie bólu zęba - wystarczyło rozkruszyć gałkę, mały kawał rozgryźć i potrzymać kilka minut w ustach, by ból minął.
Na tym jednak nie koniec. Gałka muszkatołowa jest zalecana sercowcom - zmniejsza lepkość krwi i normalizuje poziom złego cholesterolu, oddalając ryzyko powstawania zmian miażdżycowych. Zawarty w niej błonnik ma korzystny wpływ na metabolizm węglowodanów i poziom cukru we krwi. Po gałkę muszkatołową powinni sięgać więc cukrzycy i osoby z insulinoopornością.
Za sprawą licznych związków o działaniu przeciwutleniającym, przyprawa ma silny potencjał antyoksydacyjny. Może być istotnym wsparciem w walce z wolnymi rodnikami.
Jak wcześniej już padło - gałka muszkatołowa powinna być stosowana z umiarem! Dlaczego? Bo ma właściwości halucynogenne. Za sprawą zawartej w niej mirystycyny - związku o właściwościach psychoaktywnych. Przyprawa ta spożywana w dużych dawkach może mieć działanie narkotyczne. Po spożyciu 6-30 gramów sproszkowanej gałki muszkatołowej u niektórych osób moją wystąpić zawroty głowy, podwójne widzenie, otępienie itp. Reakcja każdego organizmu jest tu indywidualna, dlatego nigdy nie należy nadużywać tej przyprawy, bo efekty mogą być niebezpieczne.
Jak podkreślają zwolennicy medycyny naturalnej, stosowana z rozwagą gałka muszkatołowa jest pomocna u osób ze stanami lękowymi i depresją. Dodawanie do potraw odrobiny gałki muszkatołowej zwiększa poziom serotoniny, dopaminy i noradrenaliny, co może wpłynąć na poprawę nastroju i ułatwić zasypianie.
CZYTAJ TAKŻE:
Chroni przed rakiem i pomaga schudnąć. Nie jedz, jeśli chorujesz na tarczycę i refluks
Tak zadbasz o wątrobę. Jedz codziennie - organizm ci podziękuje