Alzheimer to cukrzyca typu trzeciego. Styl życia ma wpływ na mózg

O chorobach demencyjnych mówi się coraz częściej, ponieważ wydłużająca się średnia długość życia sprawia, że coraz więcej ludzi choruje. Szacuje się, że ponad 350 tys. osób dotkniętych jest chorobą Alzheimera, a ponad 100 tys. choruje na inne formy otępienia. Badania wskazują, że nie tylko historia chorobowa w rodzinie, ale również styl życia wpływa na to, w jakiej kondycji pozostanie nasz mózg. Co wpływa na ten narząd? W jaki sposób najdłużej zachować zdrowie i jakie nawyki wspierają układ nerwowy?

Alzhaimer sporadyczny a rodzinny

Choroba Alzheimera występuje w dwóch postaciach, z czego choroba sporadyczna występuje zdecydowanie częściej. Odmiana SAD - Sporadic Alzheimer’s Disease pojawia się wraz z wiekiem pacjenta, może być spowodowana chorobami metabolicznymi, paleniem papierosów, urazami głowy czy nawet nieodpowiednią dietą. Pojawia się najczęściej po 65. roku życia pacjenta.

Forma choroby FAD - Familiar Alzheimer’s Disease rozwija się na skutek zmian genetycznych i jest o wiele rzadziej spotykana od odmiany SAD. Jej pierwsze objawy pojawiają się jednak o wiele wcześniej, a sama choroba ma ostry przebieg.

Reklama

Alzhaimer to cukrzyca typu trzeciego

Szacuje się, że w 2035 roku co piąty Polak przekroczy 65. rok życia,  co oznacza, że duża część osób najdzie się w grupie ryzyka chorób neurodegradacyjnych.

Dr Joanna Podgórska, biochemiczka, absolwentka studiów podyplomowych na kierunku psychosomatyka i somatopsychologia, na swoim blogu oraz na koncie w mediach społecznościowych, zwraca szczególną uwagę na to, jak dbać o swój mózg i co wpływa na jego funkcjonowanie.

Liczne badania naukowe wskazują, że za rozwój chorób neurodegradacyjnych odpowiedzialna jest dieta, aktywność fizyczna, nieprawidłowa gospodarka cukrowa ale także stres i zaburzona mikrobiota jelit. Długotrwale utrzymujące się stany zapalne w organizmie wpływają również na stany zapalne w mózgu, które prowadzą do obumierania komórek nerwowych, a to z kolei prowadzi do szybszego rozwoju choroby Alzheimera.

Dieta kontra choroba Alzheimera

Niezwykle dużo prawdy kryje się za stwierdzeniem: "jesteś tym, co jesz". Mózg oraz komórki nerwowe wymagają wielu witamin i związków mineralnych do prawidłowego funkcjonowania. Dieta powinna składać się produktów zawierających antyoksydanty i polifenole - to właśnie one chronią mózg przed wolnymi rodnikami oraz uodparniają układ nerwowy na przewlekły stres. Szczególną uwagę powinno poświęcać się świeżym owocom i warzywom, zwłaszcza tym sezonowym. Dieta powinna być również bogata w owoce jagodowe, m.in. truskawki, borówki, maliny.

Prawidłowy transport substancji odżywczych nie może się odbyć bez odpowiedniego nawodnienia organizmu. Również powstawanie neuroprzekaźników oraz impulsów elektrycznych jest uzależnione od ilości wody, jaka znajduje się w organizmie.

Kluczową rolę w diecie wpływającej korzystnie na mózg, są kwasy omega-3. Synapsy i neurony potrzebują tłuszczów do prawidłowej pracy, a spożywanie ryb dwa razy w tygodniu zmniejsza ryzyko zachorowania na alzhaimera aż o 60 proc.

Dr Podgórska przytacza wiele badań naukowych, m.in. na temat tego, jak dieta wysokocukrowa wpływa na funkcjonowanie mózgu oraz rozwój chorób neurologicznych czy depresji.

Aktywność fizyczna i sen zwalcza demencję

Regularna aktywność fizyczna, nawet spacer kilkanaście minut dziennie, zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na otępienie. Przede wszystkim chodzi o wyrobienie sobie pewnych nawyków - szacuje się, że aby wprowadzić zmianę w życie potrzeba średnio dwóch miesięcy regularności, by nawyk stał się oczywisty.

Aktywność fizyczna pozwala zachować zdrowie układu krążenia, utrzymać prawidłową masę ciała, ale także korzystnie wpływa na przepływ neuroprzekaźników, usprawnia działanie układu nerwowego.

Oprócz tego, o czym również pisze Dr Podgórska, sen jest niezwykle istotny dla mózgu, ponieważ w trakcie odpoczynku pozbywa się metabolitów, produktów przemian biochemicznych ale także wytwarzane są hormony wzrostu i neuroprzekaźniki.

Boostowanie mózgu - krzyżówki to wciąż za mało

W kontekście chorób otępiennych dużo mówi się o ćwiczeniu mózgu - zalecane jest czytanie książek, rozwiązywanie krzyżówek czy sudoku. Okazuje się, że w trakcie tych czynności stymulacja jest niedostateczna, ponieważ mózg człowieka lubi się "nagimnastykować".

Z tego powodu większą skuteczność przynosi nauka języka obcego, ale również czytanie do góry nogami, żonglowanie czy pisanie na przemian raz lewą, raz prawą ręką. Nieustanna stymulacja mózgu jest potrzebna, ponieważ to właśnie wtedy tworzą się sieci neuronalne. Jeśli mózg nie ma zapewnionej aktywności, dochodzi do zaniku połączeń i synaps, co z kolei zwiększa prawdopodobieństwo choroby Alzheimera.


CZYTAJ TAKŻE: 

Syndrom zachodzącego słońca w chorobie Alzhaimera

Jak rozpoznać pierwsze objawy demencji?

Sposób na obniżenie trójglicerydów

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: Alzheimer | profilaktyka alzheimera | przyczyny alzheimera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL