Ból kości pojawia się w nocy? To charakterystyczny objaw raka
Złośliwe nowotwory kości najczęściej pojawiają się u dzieci i młodych dorosłych. Ich objawy są mało charakterystyczne - bóle kości z nimi związane mogą być mylnie interpretowane jako bóle wzrostowe, typowe dla osób w okresie dojrzewania. Opóźnia to dodatkowo diagnostykę i rozpoczęcie leczenia, a to właśnie czas w tych nowotworach ma kluczowe znaczenie. Jakie znamy rodzaje raków kości? Jakie dają objawy, jak przebiega ich diagnostyka i leczenie? Wyjaśniamy.
Raki kości dzieli się na dwa główne rodzaje. Pierwszym z nich jest kostniakomięsak (osteosarcoma), który jest najczęściej spotykanym złośliwym nowotworem kości u dzieci. Mimo to występuje rzadko - stanowi zaledwie 2,4 proc. wszystkich nowotworów wykrywanych w populacji pediatrycznej i pojawia się u ok. czterech dzieci na milion w ciągu roku. Jest diagnozowany częściej u Afroamerykanów i osób pochodzenia latynoskiego.
Drugim pod względem częstości rakiem kości jest mięsak Ewinga, który występuje najczęściej u osób między 10. a 15. rokiem życia, nastolatków i młodych dorosłych powyżej 20. roku życia. Podobnie jak kostniakomięsak wykrywany jest częściej u Latynosów i Afroamerykanów.
Najwcześniejszym objawem złośliwych nowotworów kości jest ból w zajętej okolicy. Często jest silny, tępy, słabo reagujący na leki przeciwbólowe i ma tendencję do wybudzania ze snu. Ta ostatnia cecha ma bardzo duże znaczenie, ponieważ typowe, fizjologiczne bóle wzrostowe, charakterystyczne dla okresu dojrzewania, zazwyczaj nie pojawiają się w nocy i nigdy nie wybudzają ze snu.
Raki mogą zlokalizować się we wszystkich kościach, jednak najczęściej są to kości kolan, stawu biodrowego, miednicy, ramion i szczęki. Wraz ze wzrostem nowotworu może dojść do pojawienia się obrzęku, bolesności i zaczerwienienia okolicy, w której znajduje się guz. Masa komórek dodatkowo osłabia kość, co może prowadzić do patologicznych, samoistnych złamań kości bądź złamań pod wpływem niewielkich urazów. Do innych objawów zalicza się również niezamierzone chudnięcie czy zmęczenie mimo odpowiedniej ilości snu i odpoczynku.
Nowotwory złośliwe kości niestety mają to do siebie, że rosną szybko i równie szybko dają przerzuty. Do tego stopnia, że występują one już w momencie rozpoznania nawet u jednej piątej pacjentów. Mogą pojawić się w każdym narządzie, jednak najczęściej przerzutują do płuc czy kości. Gdy przerzutów jest niewiele, mogą one nie dawać żadnych objawów. Jednak w miarę ich powiększania się pojawiają się nietypowe symptomy takie jak duszność, problemy z oddychaniem czy nawracające i trudne w leczeniu zapalenia płuc. Czasem przerzuty są tak duże, że zajmują całe płuca, ściskają ich prawidłowe utkanie i są przyczyną masywnej niedodmy.
W diagnostyce złośliwych nowotworów kości największe znaczenie mają badania obrazowe. Jednym z najprostszych, najszybszych i mogącym bardzo dużo powiedzieć w przypadku podejrzenia raka kości jest badanie RTG. Pozwala uwidocznić charakterystyczne zmiany destrukcyjne (osteolityczne) w zajętych kościach - mają one często przez to obraz "kości wyjedzonych przez mole". Charakterystycznym zjawiskiem są również reakcje okostnej otaczającej kość, które objawiają się jako trójkątne nawarstwienia (tzw. trójkąt Codmana) lub jako objaw skórki cebuli.
Oprócz badania rentgenowskiego wykonuje się także rezonans magnetyczny, który jest pomocny w określaniu stopnia zaawansowania nowotworu. Niezwykle przydatne jest również badanie PET, za pomocą którego możliwe jest wykrycie nawet bardzo drobnych przerzutów, niewidocznych jeszcze w innych badaniach obrazowych.
Badaniem, przy pomocy którego możliwe jest postawienie ostatecznego rozpoznania, jest biopsja zmiany i ocena histopatologiczna wycinka. Wykonuje się również oznaczenia laboratoryjne. Największe znaczenie ma wśród nich stężenie dehydrogenazy mleczanowej (LDH) i fosfatazy zasadowej (ALP), które zazwyczaj są silnie podwyższone.
Sposób leczenia raka kości zależy od bardzo wielu czynników, m.in. od typu nowotworu czy stopnia jego zaawansowania. W terapii wykorzystuje się zarówno leczenie chirurgiczne, chemioterapię, jak i radioterapię. W przypadku wczesnych zmian, gdy nie doszło do rozwoju przerzutów, przed chirurgicznym usunięciem nowotworu przeprowadza się cykl chemioterapii, która ma na celu zmniejszenie rozmiarów guza. Zwiększa to szanse na całkowite jego usunięcie w trakcie zabiegu.
Gdy doszło do rozwoju przerzutów, dąży się do ich chirurgicznego wycięcia, natomiast, gdy nie jest to możliwe, stosuje się agresywną chemioterapię. Leczenie można wspomóc również radioterapią, jeśli sama chemioterapia nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Przy wczesnym rozpoznaniu i włączeniu odpowiedniego leczenia przeżywalność jest wysoka - pięć lat od rozpoznania przeżywa od 70 do nawet 90 proc chorych. Jednak na ostateczne rokowanie raków kości ma wpływ bardzo wiele czynników. W przypadku kostniakomięsaka choroba przebiega ciężej i jest bardziej śmiertelna u osób starszych (powyżej 40. roku życia). Osoby, u których pierwotny guz był zlokalizowany w obrębie kręgosłupa, żyją o ok. 10 lat krócej w porównaniu do chorych z typową lokalizacją (np. w obrębie kości długich kończyn). Rokowanie pogarszają również takie czynniki jak duże rozmiary guza w momencie rozpoznania, przebyte złamania patologiczne czy otyłość.
Z kolei mięsak Ewinga rokuje najlepiej u chorych poniżej 15. roku życia.
CZYTAJ TAKŻE:
Ból lub drętwienie w tym miejscu? Ciało wysyła ci sygnał alarmowy
Królowa Elżbieta II zmarła na raka? Łamanie w kościach to objaw tego nowotworu