Zwolnienie lekarskie - co warto o nim wiedzieć?
Zwolnienie lekarskie przysługuje osobom zatrudnionym, które wykazują w danym momencie niezdolność do pracy. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele - główną przesłankę natomiast zawsze stanowi konieczność rekonwalescencji w domowym zaciszu. Nie w każdym przypadku oznacza to konieczność leżenia w łóżku, jednak trzeba pamiętać, że nie jest to szansa na dodatkowy urlop. Zakład ubezpieczeń społecznych ma prawo sprawdzić - i często to robi! - zasadność zwolnienia. W związku z tym wyjaśniamy, co koniecznie trzeba na ten temat wiedzieć.
- Zwolnienie lekarskie - podstawy
- E-zwolnienie - jak to działa?
- Zwolnienie lekarskie - najważniejsze terminy
- Kto płaci za czas zwolnienia lekarskiego?
Mówiąc o popularnym L-4, nie sposób nie poruszyć tematu, jakim są elektroniczne zwolnienia lekarskie. Więcej napiszemy o nich za chwilę - podkreślmy jednak, że generalne zasady przyznawania zwolnień i wypłacania wynagrodzenia lub zasiłku chorobowego nie zmieniły się. Inna jest tylko forma. Bardzo wygodną kombinacją, oferowaną przez wiele przychodni i klinik, jest połączenie teleporady z e-receptą i e-zwolnieniem, widocznymi w internetowym koncie pacjenta. Więcej o tej możliwości przeczytasz na https://www.heydoc.pl/s/.
Zacznijmy jednak od początku... Zwolnienie lekarskie może uzyskać osoba, która podlega ubezpieczeniu chorobowemu i znalazła się w sytuacji czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby. Dokument taki wystawia lekarz na podstawie badania i analizy stanu zdrowia. Zwolnienie nie tylko usprawiedliwia nieobecność w pracy, ale także pozwala uzyskać zasiłek chorobowy za czas, w którym pracownik nie jest zdolny do wykonywania swoich obowiązków.
Jeszcze kilka lat temu zwolnienie wypisywano w formie papierowej, w trzech egzemplarzach, z których jeden pracownik musiał dostarczyć do pracodawcy - osobiście lub na przykład za pośrednictwem członka rodziny - w terminie 7 dni od jego wystawienia. Nierzadko stanowiło to spory problem, zwłaszcza, gdy ze względu na stan zdrowia pracownikowi trudno było wybrać się osobiście w tym celu do firmy. Od 1 grudnia 2018 roku e-zwolnienie, czyli e-zla całkowicie zastąpiło wariant tradycyjny, zapewniając dużą wygodę każdej ze stron.
Elektroniczne zwolnienie chorobowe działa dokładnie na takich samych zasadach jak jego papierowy poprzednik. Również usprawiedliwia nieobecność z powodu niezdolności do pracy, również zapewnia wynagrodzenie chorobowe. Podstawowa różnica polega na tym, że - tuż po wystawieniu przez lekarza - dokument jest automatycznie przesyłany za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych (PUE ZUS), dlatego dostarczenie zwolnienia pracodawcy zajmuje dosłownie chwilę, a pracownik nie musi robić tego osobiście.
Jak widać, to zdecydowanie szybsza i wygodniejsza opcja. Pacjenci chętnie wybierają ją w połączeniu z e-konsultacją z lekarzem, która uwalnia ich od konieczności osobistego pojawienia się w gabinecie. Nie każdy czuje się na tyle dobrze, by mieć na to siłę.
Każdy lekarz ma dostęp do danych o pacjencie oraz płatnikach składek w zakresie pozwalającym mu zrealizować procedurę przy zwolnieniu lekarskim. Wystarczy, że wyszuka te informacje poprzez PESEL pacjenta. Będzie również widział wcześniej wystawione zwolnienia. Z kolei pracodawca otrzyma jedynie informację na temat czasu obowiązywania zwolnienia, bez numeru statystycznego choroby.
W przypadku zwolnienia lekarskiego bardzo ważne jest przestrzeganie kilku terminów.
Po pierwsze, o fakcie otrzymania zwolnienia lekarskiego należy poinformować pracodawcę. Co prawda, od chwili wprowadzenia zwolnień elektronicznych nie ma już konieczności dostarczania druku, jednak automatyczna wysyłka dokumentu nie zwalnia z obowiązku kontaktu z przełożonym bądź kadrami. Trzeba to zrobić jak najszybciej, nie później niż w drugim dniu nieobecności, osobiście lub przez telefon, a także za pośrednictwem innej osoby. Ten wspomniany dwudniowy termin może zostać przedłużony bez konsekwencji prawnych, pod warunkiem, że pracownik jest obłożnie chory i nikt z bliskich nie mógł o tym powiadomić.
Co do zasady, zwolnienie lekarskie wystawia się za okres od dnia wizyty lub od dnia kolejnego. Zdarza się jednak, że lekarz uznaje niezdolność do pracy także w poprzednie dni. Może wówczas wystawić zwolnienie maksymalnie do trzech dni wstecz.
Zgodnie z informacją, która pojawiła się już wcześniej, podkreślmy, że w czasie choroby pracownik zachowuje prawo do pobierania wynagrodzenia chorobowego, a później zasiłku chorobowego. Warunkiem skorzystania z tej możliwości jest opłacana przynajmniej przez 30 dni (dla zatrudnionych na etacie) lub 90 dni (dla zleceniobiorców) składka chorobowa. Obowiązkowo dotyczy ona pracujących na podstawie umowy o pracę, a fakultatywnie również na podstawie umów cywilnoprawnych.
Wynagrodzenie i zasiłek chorobowy przeważnie wynoszą 80% wysokości wynagrodzenia. Początkowo opłaca je pracodawca, później zaś ten obowiązek przejmuje ZUS.
Artykuł sponsorowany
