Co je Jennifer Anitson, że tak wygląda? Przepis na "jej" sałatkę podbił sieć

Jennifer Aniston ma 55 lat, wygląda na 10 lat młodziej, a sylwetki zazdrości jej niejedna koleżanka po fachu. Mało kto wie, że kiedyś zmagała się nadwagą. Pomogła zmiana nawyków żywieniowych i regularne ćwiczenia. Dziś niemal nie ma dnia, żeby nie pisano o tym, jak świetnie wygląda i co robi, by utrzymać szczupłą sylwetkę i tak dobrą kondycję. Właśnie - jaki Aniston ma na to sposób?

Gwiazda kultowych "Przyjaciół" zdrowo się odżywia i, choć nie narzeka na brak zawodowych wyzwań, stara się regularnie trenować. Jednak, jak sama przyznaje, nie ma już tak rygorystycznego podejścia do diety i treningów jak kiedyś. W wywiadzie dla "InStyle" powiedziała kiedyś: "Kiedy myślisz: muszę zrobić 45 minut treningu cardio, bo inaczej nie zrobię dobrego treningu, to zniechęcające. Wierzyłam w to zbyt długo, wypaliłam się i zniszczyłam swoje ciało".

Aniston nie zrezygnowała z treningów cardio, ale ma już do nich inne podejście. Została też wielką fanką jogi, która pozwala zredukować masę ciała, wysmukla, poprawia elastyczność, siłę oraz postawę, a także wspiera kręgosłup. Aktorka lubi też pilates i znajduje czas na medytację - 10-20 minut każdego dnia.

Jeśli chodzi o sposób odżywiania, mówi, że stara się jeść jak najwięcej organicznych owoców i warzyw, utrzymywać niski poziom cukru i pić dużo wody. W jej diecie znajduje się dużo produktów wysokobiałkowych. Aniston często sięga po sałatki i zupy, ale pozwala sobie też na przyjemności - pizzę, cheeseburgera czy meksykańskie jedzenie, raz w tygodniu.

Ważna jest dla niej również dbałość o zdrowie psychiczne. Zachęca do tego, by ograniczyć czas przed ekranem - odłożyć telefon, wyjść na zewnątrz i otaczać się ludźmi. Mówi: "Musimy naprawdę zwracać uwagę na to, czym karmimy nasze ciała. Jak śpimy, jak jemy i jak o siebie dbamy".

Aniston już na planie "Przyjaciół" dbała o zdrowe nawyki. W jednym z wywiadów serialowa Monica, w tej roli Courtney Cox, miała zdradzić, że podczas dni zdjęciowych Jennifer zajadała się jedną sałatką, częstowała nią też pozostałych aktorów. Sałatka została okrzyknięta "sałatką Jennifer Aniston", a przepisy na "właśnie tę" sałatkę zaczęły krążyć po sieci.

Twierdzono, że do zrobienia swojej sałatki Jennifer Aniston miała wykorzystywać m.in. kaszę bulgur, ciecierzycę, ogórka, cebulę, natkę pietruszki, miętę, pistacje i oliwę. A oto proporcje i przepis.

Do przygotowania "sałatki Jennifer Aniston" potrzebujesz:

• 100 g ugotowanej kaszy bulgur,
• 100 g zielonego ogórka,
• pół puszki ciecierzycy,
• pół czerwonej cebuli,
• 50 g sera feta,
• garści posiekanej natki pietruszki,
• garści mięty,
• 30 g pistacji,
• łyżki oliwy,
• łyżki soku z cytryny,
• soli i pieprzu do smaku.

Kaszę bulgur należy ugotować zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu, a następnie pozostawić do wystudzenia. Ciecierzycę trzeba odsączyć i dokładnie wypłukać pod zimną wodą. Ogórka i cebulę kroi się w kostkę (drobniejszą w przypadku cebuli), a miętę, pietruszkę i pistacje sieka na desce.

Składniki przekłada się do miski, dodaje się oliwę, sok z cytryny, sól i pieprz do smaku, a następnie na wierzch pokruszoną fetę. Kilka minut i gotowe! Oczywiście sałatkę można modyfikować, np. poprzez dodanie pomidorów czy piersi z kurczaka zamiast ciecierzycy.

Taka sałatka jest świeża i sycąca. Stanowi doskonałe źródło białka, błonnika, jest prawdziwą bombą witaminową, źródłem związków o właściwościach przeciwzapalnych, zapewnia też organizmowi dawkę zdrowych tłuszczów (oliwa, pistacje). Sprawdzi się zarówno na lunch, lekki obiad czy kolację. Tylko nie jest to sałatka, jaką na planie "Przyjaciół" jadała Jennifer Aniston.

Aniston, zagadnięta raz przez "Shape" o sałatkę, która stała się prawdziwym przebojem nie tylko wśród jej fanów, wyznała, że choć ta, którą zachwycają się użytkownicy mediów społecznościowych wygląda pysznie, nie jest to sałatka, jaką jadła na planie serialu "Przyjaciele". "Przepraszam, czuję, że wszystkich rozczaruję, ale to nie moja bajka" - przyznała, zwracając uwagę m.in. na proporcje. Jednocześnie wskazała, z czego faktycznie składała się jej sałatka.

W sałatce Aniston znajdowały się m.in.: szatkowana sałata, kurczak, białka jaj, ciecierzyca, bekon i podstawowy sos winegret. Czasami aktorka dodawała do niej ser pecorino z pobliskiej włoskiej restauracji oraz inne składniki, w tym przyprawy, żeby ją nieco urozmaicić.  

Dziś Jennifer Aniston często komponuje posiłki, używając takich składników jak:

• awokado,
• tuńczyk,
• jajka,
• kurczak,
• orzechy,
• banany,
• jagody, 
• ogórki, 
• cukinia, 
• napój migdałowy. 

CZYTAJ TAKŻE: 

To nie jest najlepsza pora na herbatę. Zwracaj też uwagę na to, ile pijesz

Zmiksuj buraka, jabłko i coś jeszcze. Efekty zobaczysz w lustrze i na ciśnieniomierzu

Zatykają żyły, podnoszą ciśnienie i trójglicerydy. Kardiolodzy wskazali pięć rzeczy, które szkodzą sercu