Nie tylko dla astronautów. Dodawaj do jogurtu lub owsianki, właściwości zaskakują
- Mąż podrywał mnie na liofilizowaną szarlotkę - wyznała tuż po starcie rakiety Falcon 9 żona polskiego astronauty, dra Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, Aleksandra, tuż po tym gdy cały świat z zapartym tchem oglądał start rakiety kosmicznej z nim na pokładzie. Jak smakują liofilizaty i czy są zdrowe - zastanowiło się wówczas wielu z nas. I czy to będzie żywność przyszłości? Jeszcze kilka dekad temu liofilizacja była technologią zarezerwowaną głównie dla przemysłu farmaceutycznego i astronautyki. Dziś coraz częściej gości w codziennym jadłospisie - od liofilizowanych truskawek w granoli po dania obiadowe dla aktywnych. Ale co właściwie kryje się za tym procesem i czy naprawdę możemy uznać liofilizaty za żywność zdrową? Sprawdzamy, co na ten temat mówi nauka.
Liofilizacja (inaczej suszenie sublimacyjne) to proces usuwania wody z produktu spożywczego poprzez jego wcześniejsze zamrożenie, a następnie sublimację w próżni, czyli przejście lodu bezpośrednio w parę wodną, z pominięciem fazy ciekłej. Dzięki temu żywność zachowuje swoje właściwości biologiczne, fizykochemiczne i sensoryczne w niemal niezmienionej formie.
Metoda ta została opracowana już w latach 50. XX wieku na potrzeby konserwacji leków i osocza, a w latach 60. NASA zaczęła wykorzystywać ją do produkcji żywności dla astronautów - lekkiej, trwałej, bogatej w wartości odżywcze, a jednocześnie zajmującej niewiele miejsca.
To właśnie w takiej formie - liofilizatów - drugi w historii Polak w kosmosie dr Sławosz Uznański-Wiśniewski z dumą zabrał polskie dania - pierogi i szarlotkę - na pokład rakiety Falcon 9 i kapsuły Grace Dragon - 25 czerwca 2025 roku. Dzięki temu wydarzeniu o liofilizowanej żywności znów usłyszeliśmy szerzej. Czy będzie to jedzenie przyszłości? Okazuje się, że taka forma konserwacji żywności ma wiele zalet.
Proces liofilizacji pozwala na zachowanie nawet 90-95 proc. składników odżywczych obecnych w świeżym produkcie, zwłaszcza tych najbardziej wrażliwych na temperaturę, takich jak witamina C, witaminy z grupy B czy antyoksydanty. Dla porównania suszenie gorącym powietrzem może powodować straty witamin na poziomie 40-60 proc.
W badaniu opublikowanym w Food Chemistry porównano zawartość antocyjanów i witaminy C w świeżych i liofilizowanych owocach leśnych. Okazało się, że liofilizowane jagody zachowały istotnie więcej związków przeciwutleniających niż ich suszone odpowiedniki.
Co więcej, liofilizacja nie wymaga stosowania konserwantów - niska zawartość wody i odpowiednie opakowanie skutecznie chronią przed psuciem się żywności i rozwojem mikroorganizmów. W efekcie wiele produktów liofilizowanych ma dwu, a nawet pięcioletni okres przydatności do spożycia bez chłodzenia.
W większości przypadków - tak. Pod względem technologicznym liofilizacja jest jedną z najzdrowszych metod utrwalania żywności. Jeżeli surowiec był dobrej jakości i nie został wzbogacony w niepotrzebne dodatki (sól, cukier, sztuczne aromaty), produkt końcowy pozostaje pełnowartościowy.
Problem może pojawić się przy gotowych daniach - np. daniach obiadowych dla turystów czy sportowców - które czasem zawierają duże ilości sodu i tłuszczu. Dlatego zaleca się wybierać produkty z jak najkrótszym, naturalnym składem.
Warto też zaznaczyć, że żywność liofilizowana jest dobrze tolerowana przez osoby z chorobami metabolicznymi, alergiami, seniorów oraz dzieci. Jest lekkostrawna i często bezglutenowa (w zależności od składu), a dzięki niskiemu indeksowi glikemicznemu może być spożywana przez osoby z insulinoopornością.
Żywność liofilizowana sprawdza się w wielu sytuacjach:
- W podróży - produkty są lekkie, trwałe i nie wymagają lodówki.
- W pracy i szkole - owoce liofilizowane to zdrowa przekąska bez dodatku cukru.
- W kuchni domowej - jako dodatek do owsianek, smoothie, ciast czy sosów.
- W sytuacjach kryzysowych - to podstawa zestawów survivalowych, ratowniczych i wojskowych.
- W profilaktyce zdrowotnej - jako źródło antyoksydantów, błonnika i naturalnych witamin, zwłaszcza poza sezonem na świeże warzywa i owoce.
Liofilizacja to zaawansowana technologia konserwacji żywności, która z powodzeniem przeniosła się z laboratoriów i stacji kosmicznych do codziennego życia. Produkty liofilizowane są zdrowe, trwałe i wygodne - pod warunkiem że wybieramy je świadomie. Stanowią doskonałe uzupełnienie diety i alternatywę dla wysokoprzetworzonych przekąsek. Dziś, gdy tempo życia rośnie, a świadomość zdrowego żywienia staje się coraz ważniejsza, liofilizaty zasługują na stałe miejsce w naszej kuchni - nie tylko w plecaku podróżnika czy astronauty. Nie zastąpią świeżej żywności, ale mogą okazać się jej strategicznym uzupełnieniem.
Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski poleciał w kosmos by przeprowadzać liczne eksperymenty, badające m.in wpływ przebywania w przestrzeni komicznej na zdrowie i metabolizm człowieka. Z pewnością o wynikach jego doświadczeń, także z jedzeniem, jeszcze usłyszymy.
Źródła:
https://www.researchgate.net/publication/222754745_Hot_air_and_freeze-drying_of_high-value_foods_A_review
https://journal.pan.olsztyn.pl/Freeze-Drying-Application-in-Food-Processing-and-Biotechnology-a-Review,98302,0,2.html
CZYTAJ TAKŻE:
Lepszy od wszystkich polskich miodów. Na świecie się nim zachwycają
Przyspieszają metabolizm, tłumią apetyt. Nie szukaj w tabletkach, a w kuchni
Koreanki piją zamiast wody. Opóźnia starzenie, stymuluje pracę jelit