Najtańsze źródło witamin. W tej postaci mają więcej potasu i błonnika
Swojskie, niedrogie i bardzo zdrowe. Do którego sklepiku osiedlowego byśmy się nie wybrali, do którego straganu z warzywami i owocami byśmy nie podeszli, dostaniemy jabłka. Jabłka to nasz polski skarb, najtańsze źródło witamin, które często przegrywa z innymi owocami. "Jabłka to tylko jabłka" - lubimy powtarzać. Otóż nie. Dlaczego warto jeść jabłka? Czy dobrym wyborem będą jabłka suszone? Sprawdzamy.
Jabłka to jedne z najzdrowszych owoców. Niestety spowszedniały nam i nie sięgamy po nie już tak często. Warto to zmienić, bo ich wpływ na organizm jest bardzo szeroki. Stare powiedzenie (w różnych kulturach i językach doczekało się różnych wersji, dlatego można się spotkać z innym jego brzmieniem) głosi: "Kto codziennie jabłko zjada, tego lekarz rzadko bada". Co takiego mają w sobie te owoce?
Jabłka, podobnie jak gruszki, są bogate w błonnik, zwłaszcza błonnik rozpuszczalny - pektyny. Pektyny powodują spowolnienie opróżniania żołądka i wpływają na zmniejszenie hiperinsulinemii (zbyt wysokie stężenie insuliny we krwi). Są źródłem witamin, w tym witaminy A i witaminy C, a także składników mineralnych takich jak potas, wapń czy magnez. Stanowią źródło cennych przeciwutleniaczy, które odgrywają istotną rolę w profilaktyce wielu chorób, w tym nowotworowych. Można powiedzieć, że to najtańsze źródło witamin i innych ważnych dla organizmu składników.
Jabłkom przypisuje się działanie kardioprotekcyjne, przeciwnowotworowe, a także obniżające ryzyko cukrzycy typu 2. Zawarte w jabłkach pektyny działają jak naturalny prebiotyk. Jabłka mogą także chronić mózg przed niekorzystnymi zmianami zachodzącymi z wiekiem.
Dietetycy wskazują, by spożywać 1-2 średniej wielkości jabłka dziennie. Podkreślają, by jeść je ze skórką.
Jabłka są ogólnodostępne, praktycznie przez cały rok. Najczęściej sięgamy po świeże owoce, ale rośnie też popularność jabłek suszonych, które są reklamowane jako zdrowa przekąska. Jak ich jedzenie wpływa na organizm? Jakie korzyści płyną z ich spożywania?
Na pewno suszone plastry jabłek mają więcej kalorii. 100 g to ok. 300 kcal. Jedno duże świeże jabłko to natomiast zaledwie 90 kcal. Jabłka suszone mają jednak większą koncentrację składników odżywczych niż surowe. Mają więcej potasu, magnezu, wapnia, fosforu, witaminy C czy beta-karotenu. Jabłka mają też aż pięć razy więcej błonnika niż surowe owoce.
Suszone jabłka, jak wykazaliśmy wyżej, zawierają te same składniki odżywcze jak świeże owoce, ale jest ich więcej. Weźmy np. potas. Surowe jabłka w 100 g zawierają ok. 100 mg potasu, natomiast suszone owoce to aż ponad 660 mg. Potas to pierwiastek odpowiedzialny za prawidłową pracę mięśnia sercowego oraz regulację ciśnienia tętniczego krwi. Co ważne dla kondycji układu sercowo-naczyniowego, suszone jabłka mają także właściwości obniżające cholesterol.
Błonnik, którego w suszonych jabłkach również jest więcej niż w surowych, reguluje pracę jelit i usprawnia ich perystaltykę. Co więcej, sprzyja procesowi odchudzania, zapewniając uczucie sytości na długi czas.
W suszonych jabłkach znajdziemy też sporo wapnia, który jest budulcem kości i zębów, ale też uczestniczy w krzepnięciu krwi czy w skurczu i rozkurczu mięśni. Do tego witaminy i przeciwutleniacze, które wzmacniają odporność i zmniejszają ryzyko rozwoju chorób przewlekłych.
Suszone owoce mogą być dobrym uzupełnieniem prawidłowo zbilansowanej diety. Mogą zastępować słodycze, jednak ważny jest umiar w ich spożywaniu.
Jabłka suszone mogą być świetną przekąską. To alternatywa dla chipsów. Warto je przygotowywać samemu. Samodzielne suszenie jabłek jest doskonałym sposobem konserwacji owoców i patentem na niemarnowanie żywności. Poza tym w takim przypadku mamy pewność, że nie zawierają niechcianych składników - cukru czy konserwantów. Jeśli decydujemy się na ich zakupienie, warto dokładnie zapoznać się informacjami na opakowaniu i wybierać najzdrowsze opcje, bez zbędnych dodatków.
Jabłka suszone można dodawać do jogurtu, musli, owsianki. Sprawdzą się jako dodatek do mięs, a także do przygotowania kompotu.
CZYTAJ TAKŻE:
Zapomniany superfood z polskich lasów. Dlaczego warto jeść borówkę brusznicę?
Delikatne w smaku, dobre dla żołądka i figury. Dlaczego warto jeść patisony?
Złota jagoda to skarbnica witamin. Redukuje poziom "złego" cholesterolu, poprawia wzrok