Nie tylko na "dobrą krew" i ciśnienie. Powodów, dla których warto jeść buraki, jest więcej
Na pierwszy rzut oka, warzywo jakich wiele. Niepozorne, często ubrudzone ziemią. Nie dajmy się jednak zwieść pozorom! Burak, bo o nim mowa, w środku skrywa prawdziwe bogactwo witamin, minerałów oraz kwasu foliowego. Co więcej, wcale nie musi być on nudnym dodatkiem do obiadu – jego kulinarnych zastosowań jest o wiele więcej, a jedno z nich może wielu zaskoczyć.
Buraki to prawdziwe bogactwo witamin, minerałów oraz kwasu foliowego. Szczególną uwagę warto zwrócić na obecność witaminy C, która wspiera układ odpornościowy oraz witaminy z grupy B, które z kolei wspomagają układ nerwowy i procesy metaboliczne. Kwas foliowy, pomagający w produkcji czerwonych krwinek i chroniący przed anemią, to kolejny argument za tym, że buraki częściej powinny znaleźć się w menu.
Wreszcie: minerały. Jakie konkretnie? Regulujący pracę serca i ciśnienie krwi potas, niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania mięśni magnez oraz kluczowe dla produkcji hemoglobiny żelazo. To jednak nie koniec zdrowotnych właściwości buraków.
Mnóstwo witamin, minerałów oraz kwasu foliowego to nie wszystko, co zawiera to niepozorne warzywo. Wspomnieć należy również o dużej zawartości przeciwutleniaczy, co w praktyce oznacza, że buraki wspierają organizm w walce ze stresem oksydacyjnym. A to jeden z głównych winowajców starzenia się komórek i rozwoju chorób nowotworowych. Zawarte w burakach antyoksydanty działają jak tarcza - chronią organizm przed szkodliwymi wolnymi rodnikami.
Regularne spożywanie buraków może ponadto przyczynić się do obniżenia ciśnienia krwi. Sekret tkwi w azotanach. Jak wynika z szacunków, buraki zawierają od 140 do 260 mg azotanów na 100 g, czyli całkiem sporo. W organizmie zamieniają się one w tlenek azotu i rozszerzają naczynia krwionośne, ułatwiając tym samym przepływ krwi. A im krew sprawniej płynie, tym mniejsze ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, takich jak zawał serca czy udar mózgu. W tym miejscu należy jeszcze wspomnieć o mniej znanej właściwości azotanów. Otóż poprawiają one wydolność fizyczną.
Sporo korzyści, prawda? A to wciąż nie wszystko! Nie zapominajmy o błonniku, który oczyszcza jelita z toksyn i resztek pokarmowych, co przekłada się na skuteczniejsze trawienie i zapobieganie zaparciom. A jelita to narząd, o który chcemy szczególnie dbać, nawet jeśli tego nie wiemy. Dlaczego? Ponieważ właśnie tam zaczyna się odporność naszego organizmu. Zdrowe jelita to w linii prostej lepsza ogólna kondycja organizmu, ale też samopoczucie.
Buraki to jednak nie tylko warzywa, które dostarczają wartości odżywczej, ale także kulinarnych inspiracji. To, jak je podamy, w dużej mierze zależy od naszej kreatywności. Klasyką pozostaje oczywiście tradycyjny barszcz czerwony, ale to dopiero początek. Buraki doskonale sprawdzają się też w sałatkach czy jako składnik świeżych soków - wystarczy dodać marchewkę oraz jabłko i zastrzyk energii gotowy. Pokusić można się także o przygotowanie carpaccio z pieczonych buraków czy chipsów.
Na koniec warto wspomnieć o nieco mniej znanym - a być może nawet zaskakującym - zastosowaniu buraków. Chodzi o... desery. Mianowicie burak, za sprawą swej naturalnej słodyczy, świetnie nadaje się do wypieków. Dodanie puree z buraków na przykład do ciasta czekoladowego sprawia, że nabiera ono wilgotnej konsystencji i głębokiego smaku.
Buraki to warzywo, które bez wątpienia warto włączyć do codziennej diety - przede wszystkim ze względu na ich liczne właściwości zdrowotne. Bogactwo witamin, minerałów, przeciwutleniaczy, błonnika i azotanów oznacza, że nasz układ odpornościowy oraz sercowo-naczyniowy otrzymają potężne wsparcie. Tym bardziej że opcji na ich spożywanie jest dużo więcej, niż na pierwszy rzut oka może się wydawać: począwszy od tradycyjnych dań, poprzez sałatki, a kończąc na deserach i przekąskach.
CZYTAJ TAKŻE:
Orientalna przyprawa wpływa na cholesterol, ciśnienie i cukier. Jak działa sumak?
Jedz, gdy zależy ci na odporności, zdrowiu serca i sylwetce. Zadbasz też o wzrok
