Zdrowsza cera, brak cellulitu i lepsze krążenie. Tak wykorzystaj fusy po kawie
Codziennie wypita filiżanka kawy może poprawić pracę serca, zapobiegać demencji, a także korzystnie wpływać na procesy metaboliczne w organizmie. To wszystko uzyskać można poprzez stosowanie kawy od wewnątrz. A od zewnątrz? Pozostałości po kawie, czyli fusy, przyczynią się do poprawy kondycji skóry, dodadzą energii a nawet usprawnią krążenie limfy. Jak stosować fusy po kawie?
Pozostałości po kawie parzonej, czyli tzw. fusy, są bogate w cukry, które stanowią prawie połowę ich wagi. To jednak nie wszystko, ponieważ zawierają w sobie białka, potas, azot, magnez i fosfor.
W zużytych fusach wciąż znajduje się także kofeina, która korzystnie działa na organizm także po stosowaniu zewnętrznym.
Fusy po kawie doskonale nadają się do codziennej pielęgnacji całego ciała. Mają właściwości złuszczające, ponieważ nie rozpuszczają się w wodzie. Są idealnym dodatkiem do peelingu całego ciała, który złuszczy martwy naskórek, pobudzi krążenie oraz nada skórze jędrność i sprężystość.
Do fusów z kawy wystarczy dodać odrobinę żelu pod prysznic używanego na co dzień i dokładnie wymasować całe ciało - począwszy od nóg, po pośladki, brzuch, kończąc na dekolcie oraz całych rękach.
Regularne stosowanie takie peelingu, 2-3 razy w tygodniu, pomoże także zwalczyć cellulit dzięki temu, że kofeina pobudza krążenie i usprawnia przepływ limfy, zapobiegając odkładaniu się wody w organizmie.
Osoby, które zmagają się z trądzikiem, mogą wykorzystać działanie antybakteryjne kawy. Niewielką ilość fusów wystarczy zmieszać z żelem do mycia twarzy i delikatnymi, kolistymi ruchami oczyścić skórę twarzy i szyi.
Kawa stosowana na twarz nie tylko zmniejszy objawy trądziku, ale zadziała także złuszczająco i pozwala udrożnić zablokowane pory.
Osoby o zaostrzonym stanie zapalnym powinny unikać takich zabiegów, gdyż mocne tarcie o naskórek może powodować ból oraz podrażnienia.
Obrzęk spowodowany nadmiarem wody lub fioletowe cienie pod oczami, wynikające z nieprawidłowego przepływu krwi, to problem wielu kobiet ale także mężczyzn. Z pomocą mogą przyjść fusy, które dzięki kofeinie pobudzają krążenie krwi i limfy. Zawierają także kwasy chlorogenowe, zmniejszające stany zapalne wokół oczu.
Kofeina korzystnie wpływa na napięcie skóry, zatem maseczki z fusów po kawie są zalecane osobom, które zauważają u siebie pierwsze oznaki starzenia - skóra zaczyna być wiotka, a wokół oczu tworzą się zmarszczki.
Zawarte w kawie polifenole chronią przed szkodliwym działaniem promieni UV ale także hamuj rozwój objawów starzenia skóry, wywołanymi przed ekspozycję na słońce. Okazuje się, że osoby, które regularnie spożywają i stosują produkty bogate w polifenole, mają mniejszą tendencję do plam starczych na twarzy, szyi i dekolcie. Kawa jest jednym z produktów, który je dostarcza zarówno od wewnątrz, jak i po stosowaniu na zewnątrz.
Stosując peeling z fusów po kawie nie należy zapominać o stopach. Gruby i twardy naskórek może być oporny na delikatne działanie niektórych gotowych kosmetyków. Z pomogą przychodzą fusy, które nie rozpuszczą się w wodzie, dzięki czemu zabieg złuszczania naskórka trwa dłużej.
Przed zastosowaniem peelingu na stopy, warto wymoczyć je w misce z ciepłą wodą, z dodatkiem mydła. Następnie dużą ilość fusów wystarczy wymieszać z solą i żelem pod prysznic, a następnie kolistymi ruchami zmasować w pięty i zgrubiałe miejsca na stopach. Do tego zabiegu warto ubrać rękawicę kąpielową.
Po zabiegu wystarczy wmasować w stopu kem zmiękczający i cieszyć się gładką skórą.
CZYTAJ TAKŻE:
Zwalcza trądzik, zmarszczki i przebarwienia. Pastę cynkową kupisz bez recepty
Syp do kawy lub herbaty w chłodne dni. Podkręci metabolizm, ukoi nerwy, wspomoże odporność
Zastój wody w organizmie najlepiej zwalczać wiosną. Kosmetolog radzi, jaki zabieg wybrać