Sanatorium za granicą na NFZ? Jest taka możliwość, ale płaci też pacjent

Coraz więcej Polaków rozważa wyjazd do sanatorium za granicą, szukając nowoczesnych metod leczenia i relaksu w innej kulturze. Czy jednak można wyjechać do sanatorium za granicą na NFZ? Można, ale są pewne haczyki, które warto znać. Podpowiadamy, jak uruchomić odpowiednią procedurę, jakie dokumenty należy zgromadzić oraz jak ubiegać się o zwrot kosztów od NFZ.

Sanatorium za granicą - czy jest możliwe?

Wyjazd do sanatorium za granicą może być atrakcyjną opcją, ale wiąże się z koniecznością ponoszenia pewnych kosztów samodzielnie. Chociaż NFZ nie finansuje pełnych kosztów leczenia sanatoryjnego za granicą, istnieje możliwość uzyskania częściowego zwrotu w ramach dyrektywy transgranicznej. Przed podjęciem decyzji o takim wyjeździe warto dokładnie zapoznać się z zasadami refundacji i przygotować się na konieczność pokrycia części wydatków z własnej kieszeni. 

Jak wyjechać do sanatorium za granicą? 

Wyjazd do sanatorium za granicą może być atrakcyjną alternatywą dla krajowych ośrodków, oferując nowoczesne metody terapii, wyjątkowe warunki klimatyczne oraz często wyższy standard usług. Taki wyjazd można zorganizować samodzielnie, wybierając odpowiedni ośrodek i pokrywając koszty pobytu oraz leczenia z własnych środków. Warto zasięgnąć informacji na temat dostępnych ośrodków i ich oferty, a także warunków, jakie musisz spełnić, aby skorzystać z usług danego sanatorium. 

Reklama

Istnieją też biura podróży, które specjalizują się w organizacji wyjazdów do sanatoriów za granicą. Zajmują się one wszystkimi formalnościami, co znacznie ułatwia cały proces. Koszty takiego wyjazdu ponosimy również samodzielnie.  

Pobyt w sanatorium to leczenie uzdrowiskowe, które przy spełnieniu odpowiednich warunków, jest refundowane przez NFZ. W ramach tak zwanej dyrektywy transgranicznej, pacjenci z Polski mogą się ubiegać o refundację leczenia w sanatorium za granicą. Uzdrowiska muszą się jednak znajdować na terenie UE/EFTA.  

Sanatorium za granicą na NFZ: jakie koszty pokryje fundusz?  

Wyjazd do sanatorium za granicą na NFZ jest możliwy, ale obwarowany pewnymi ograniczeniami. NFZ nie refunduje w pełni leczenia sanatoryjnego poza granicami kraju. Istnieje jednak kilka sytuacji, w których możesz ubiegać się o zwrot części wydatków poniesionych na zabiegi lecznicze. Zwrot ten dotyczy jednak tylko tych kosztów leczenia, które są zgodne z polskimi standardami i taryfikatorami

Oznacza to pobyt w miejscowości o statusie uzdrowiska, który będzie trwał 21 dni i obejmie 54 zabiegi lecznicze. Przekłada się to na trzy zabiegi dziennie, w tym co najmniej jeden zasadniczy zabieg bodźcowy z wykorzystaniem naturalnych surowców leczniczych dziennie i co najmniej dwa zabiegi fizjoterapeutyczne dziennie. Koszty pobytu i transportu pacjent pokrywa sam. 

Zasada jest taka, że pacjent finansuje pobyt w sanatorium za granicą z własnej kieszeni, a o zwrot kosztów może starać się już po powrocie. Trzeba się liczyć z tym, że NFZ pokryje tylko koszty do wysokości kwoty finansowania leczenia w Polsce. 

Sanatorium zagranicą na NFZ - nie wystarczy skierowanie 

Aby skorzystać z sanatorium za granicą na NFZ, najpierw trzeba otrzymać skierowanie od lekarza POZ lub specjalisty. Następnie na takie leczenie zgodę musi wyrazić NFZ. Oznacza to, że pacjent musi wysłać w formie papierowej skierowanie z adnotacją "do leczenia za granicą" wraz z wnioskiem o pozwolenie na taką formę rekonwalescencji. 

Oceny celowości takiego wyjazdu dokonuje lekarz z ramienia NFZ Jest to specjalista z zakresu rehabilitacji medycznej, balneologii lub medycyny fizykalnej. Fundusz bierze tu pod uwagę ewentualny brak możliwości takiego leczenia w Polsce lub zbyt długi czas oczekiwania na leczenie w kraju.  

Informację o zakwalifikowaniu się na leczenie w sanatorium za granicą pacjent otrzyma pisemnie, za pośrednictwem Poczty Polskiej. Będzie ona zawierała informacje o klasyfikacji medycznej oraz numer ewidencyjny skierowania.  

Jak uzyskać zwrot kosztów od NFZ za sanatorium za granicą?  

Pacjent może starać się o zwrot kosztów od NFZ za sanatorium za granicą dopiero po zakończeniu leczenia. Ma na to pół roku od dnia wystawienia rachunku przez zagraniczną placówkę. Do wniosku o zwrot kosztów należy dołączyć harmonogram wykonywanych zabiegów, dowód pobytu w ośrodku przez 21 dni oraz potwierdzenie uzdrowiskowego charakteru miejscowości. Wszystkie dokumenty powinny być przetłumaczone na język polski, przy czym nie musi ich sporządzać tłumacz przysięgły.  

Przed wyjazdem do sanatorium warto uzyskać z NFZ oryginał skierowania, gdyż zwrot kosztów dotyczył będzie tylko tych, które są konieczne przy danym schorzeniu. Średni koszt refundacji leczenia w sanatorium dla osoby dorosłej to około 3700 zł. Pacjent może jednak wystąpić z wnioskiem do NFZ o określenie kwoty zwrotu, by ocenić, na jakie wydatki może sobie pozwolić.  

Ile kosztuje sanatorium za granicą?  

To, do jakiego sanatorium za granicą wybierze się pacjent, pozostaje jego decyzją. Musi być to miejscowość o statusie uzdrowiska i znajdować się w obrębie UE/EFTA. Warto wybierać placówki, które oferują zabiegi uwzględnione w skierowaniu, ponieważ tylko wtedy możemy liczyć na zwrot kosztów z NFZ. Możemy więc wybierać spośród ośrodków w Niemczech, Austrii, Czechach czy na Litwie.  

Wyjeżdżając do uzdrowiska poza Polską, trzeba się jednak liczyć z wyższymi cenami. Dotyczy to szczególnie Niemiec. Tu sam pobyt przez 21 dni może nas kosztować od 2200 EUR, a do tego trzeba doliczyć zabiegi rehabilitacyjne, których ceny mogą wynieść drugie tyle, lub więcej. Nieco taniej wypadnie leczenie sanatoryjne w Czechach. Tu koszty pobytu i wyżywienia zaczynają się od 1700 EUR, a ceny zabiegów również mogą wynieść drugie tyle lub więcej, w zależności od ich rodzaju.  

Źródła: nfz.gov.pl 

Czytaj też: 

Minął termin ważności skierowania? W tej sytuacji musisz zrobić jedną rzecz 

Stymulacja mięśni z użyciem energii. Tak wygląda terapia prądami Kotza

Co wyleczysz w polskich sanatoriach? Przegląd najbardziej obleganych uzdrowisk

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL