Nowy wariant koronawirusa rozprzestrzenia się na Europę. Objawy nie wzbudzają podejrzeń
Na początku tego roku odkryto całkiem nowy wariant koronawirusa, który wywodzi sę z Omikronu. Szybko rozprzestrzenił się w Chinach, następnie w Stanach Zjednoczonych, a teraz - jak alarmują lekarze - dotarł do Europy. Nimbus, bo tak nazywa się nowy wariant NB1.8.1, daje całkiem nowe objawy, a zgodnie z najnowszymi doniesieniami, odpowiada za ponad 10 proc. wszystkich przypadków COVID-19. Jak można zarazić się wariantem Nimbus i jak przebiega choroba?
W styczniu 2025 roku Światowa Organizacja Zdrowia potwierdziła, że odkryto nowy wariant koronawirusa NB1.8.1, wywodzący się z Omikronu. Początkowo wirus ten pojawił się na terenie Chin, jednak szybko rozprzestrzenił się na Stany Zjednoczone i Europę.
Na ten moment jest dominującym wariantem w Azji, jednak lekarze potwierdzają, że zwiększa się jego udział we wszystkich potwierdzonych zakażeniach, także w innych częściach świata.
Potwierdzono także, że wirus dostał do Europy i wykryto go m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Holandii oraz za naszą zachodnią granicą, w Niemczech.
Chociaż poziom zachorowalności na Covid-19 na całym świecie jest niski, to specjaliści zwracają uwagę na inne zagrożenie płynące z nowego wariantu Nimbus - szczep jest niezwykle zaraźliwy i daje nietypowe objawy.
Dotychczas chorowanie na covid było ściśle związane z objawami ze strony układu oddechowego. Silny kaszel, bóle klatki piersiowej, ogólne osłabienie i wysoka gorączka były typowymi objawami COVID-19.
Wariant Nimbus może znacząco różnić się od dotychczas znanej nam choroby. Osoby zarażone, oprócz ogólnego osłabienia i uczucia rozbicia, zgłaszają objawy ze strony układu pokarmowego. W zakażeniu pojawia się:
- ból brzucha,
- nudności,
- wymioty,
- biegunka,
- zaparcia,
- zgaga.
W niektórych przypadkach zakażenia może nie dochodzić do wzrostu temperatury ciała, a choroba ma charakter typowej "jelitówki".
W niektórych krajach wydano już specjalne zalecenia, by osoby, które doświadczają powyższych objawów, pozostały w domu, nie kontaktowały się z innymi osobami i unikały jakichkolwiek kontaktów przez 48 godzin od momentu całkowitego ustąpienia objawów.
Lekarze, którzy mają do czynienia z pacjentami z nowym wariantem Nimbus, zwracają też uwagę na inne objawy, które pojawiają się w trakcie zakażenia.
U chorych może pojawić się zaczerwienienie i silne łzawienie oczu, bóle mięśni oraz zaburzenia smaku.
Ponadto w zakażeniu może pojawić się silny ból gardła o charakterze kłującym, któremu towarzyszy chrypka.
Niektórzy pacjenci zgłaszają uciążliwy katar albo silne bóle zatok z uczuciem zalegania wydzieliny.
Każdorazowo leczenie powinno opierać się przede wszystkim na łagodzeniu objawów oraz pozostaniu w domu.
Lekarze podkreślają, że najważniejsza jest profilaktyka, opierająca się na częstym myciu rąk oraz unikaniu kontaktu z osobami, które mają objawy infekcji.
Chociaż liczba przypadków COVID-19 nie stanowi zagrożenia, to wciąż najbardziej narażone są osoby starsze, przewlekle chore ale także dzieci, które uczęszczają do przedszkoli i szkół, przebywają w dużych skupiskach ludzi.
Aby potwierdzić obecność koronawirusa, można samodzielnie wykonać test dostępny w aptekach, a po potwierdzeniu infekcji, należy leczyć objawy i pozostać w domu. W przypadku wystąpienia niepokojących objawów, wysokiej gorączki, która nie reaguje na leki czy duszności - zawsze należy kontaktować się bezpośrednio z lekarzem rodzinnym.
Źródła:
- https://www.independent.co.uk/news/health/covid-strain-2025-new-variant-symptoms-uk-b2767036.html
- https://ukhsa.blog.gov.uk/2024/05/13/should-we-be-worried-about-the-new-covid-19-variant-2/
CZYTAJ TAKŻE:
Borelioza to nie tylko rumień wędrujący. Nietypowe objawy, które możesz przeoczyć
Pojawia się jeszcze w trakcie lub już po grypie. Tak objawia się grypowe zapalenie płuc
Częsta przyczyna wizyt u okulisty. "Pływają" przed oczami, mogą być objawem