Jak przemienić niemoc w sypialnianą "gotowość bojową"? Proste i sprawdzone sposoby

Do tak intymnych problemów przyzna się mało który mężczyzna (nawet przed sobą). Jeszcze mniej będzie chętnych, by skierować kroki do gabinetu specjalisty, celem otrzymania profesjonalnej pomocy. W tym kontekście nie dziwi popularność środków na potencję sprzedawanych bez recepty, które można zakupić w aptece na drugim krańcu miasta lub, jeszcze bardziej dyskretnie, w sieci. Lepiej jednak wykonać pracę u podstaw i zadziałać bardziej kompleksowo. Jak? Podpowiadamy.

Skontroluj ogólny stan zdrowia

Nie usprawiedliwiaj się brakiem czasu. I nie oszczędzaj na zdrowiu. Zresztą, za wykonanie podstawowego pakietu badań profilaktycznych zapłacisz mniej niż 100 złotych. Szybkie testy w przychodni "zeskanują" twój organizm z góry na dół i powiedzą prawie wszystko o jego stanie. Ważne - podczas tych badań nie zdarzy się nic bardziej bolesnego niż ukłucie!

Morfologia krwi z oznaczeniem poziomu glukozy, badanie z lekarzem. Może się okazać, że problem niemocy jest wtórny wobec choroby, o której istnieniu nie miałeś pojęcia.

Zbadaj też poziom testosteronu. Jeśli okaże się, że zanotowałeś spadek, pomóż trochę swojej męskiej naturze poprzez suplementowanie witaminy D (na przykład w kroplach) i zacznij trenować (twoi najlepsi sprzymierzeńcy to bieganie i lekki trening siłowy).

Reklama

Zacznij jeść lepiej niż kiedykolwiek

Dieta śródziemnomorska nie bez przyczyny uchodzi za jedną z najzdrowszych na świecie. W końcu obfituje w takie superprodukty jak oliwki, oliwa, wszystkie kolory papryki, sałaty, cebulę, czosnek, pomidory, świeże ogórki, karczochy, bataty, kapary, brokuły, rośliny strączkowe, produkty zbożowe z pełnego przemiału, tłuste ryby, owoce morza, nasiona, orzechy i aromatyczne zioła. Nie ma mowy, by ten zestaw nie zadziałał pobudzająco na... wszystko. 

A słyszałeś o tym, że mężczyźni stosujący dietę śródziemnomorską w zasadzie nie mają problemów z potencją? Nie? No, to już wiesz. 

Przyjrzyj się swojej wadze

Niełatwo jest być demonem seksu z otyłością. Im więcej kilogramów na plusie, tym większe ryzyko zaburzeń hormonalnych, a zarazem pogorszenia funkcji seksualnych. Nadprogramowe kilogramy u mężczyzny to też krótka droga do cukrzycy typu 2, która jest wręcz zabójcza dla potencji. 

Nadwaga bardzo często powoduje spadki libido, nie mówiąc już o lecącej w dół samoocenie. 

Ćwicz - byle z głową

Bieganie, pływanie, ćwiczenia aerobowe - powinny mieć stałe miejsce w twoim grafiku. Trenuj więc regularnie i ciesz się rezultatami, zarówno na bieżni, jak i w sypialni. Tylko nie oszukuj i nie idź na skróty. Sterydy, wbrew temu, co mogą naobiecywać żądni zysku producenci, to wrogowie twojej męskości. Nie masz czego zazdrościć najbardziej napakowanym koleżkom z siłowni. To nie mit, że anaboliki hamują czynność jąder. Wieloletnie stosowanie takich specyfików celem wyrzeźbienia imponującej muskulatury nieodwracalnie upośledza produkcję testosteronu, a w prostej konsekwencji także funkcje seksualne. Nie warto, naprawdę.

Unikaj produktów z czarnej listy

"Gotowości bojowej" nie służą: papierosy, alkohol, sól i cukry proste w nadmiarze oraz nienasycone kwasy tłuszczowe typu trans (utwardzone oleje roślinne). Nie są to produkty niezbędne do przeżycia, lądują raczej w kategorii "guilty pleasures". Po ci ci to?

Znajdź sposób na radzenie sobie ze stresem

Cały łańcuch reakcji fizjologicznych związanych z przeżywaniem stresu wywołuje w efekcie zwężenie naczyń krwionośnych, co może być przyczyną problemu. Mózg w obliczu sytuacji stresowych przechodzi w tryb "walcz lub uciekaj", nie ma tu chwilowo miejsca na seks. Jeśli żyjesz w permanentnym napięciu, przedłużasz ów stan. Naucz się relaksować i wyłączać. Z pomocą przyjdzie trening, medytacja, ćwiczenia oddechowe, rozmowa z mądrą bliską osobą. Nie rozwiązuj problemów seksem, a do sypialni wchodź już zrelaksowany.  

Odwiedź specjalistę

Jeśli wszystkie opisane powyżej sposoby zawiodą, zwróć się ze swoją sprawą do specjalisty. Najlepiej już z kompletem wyników badań podstawowych. Na pierwszy ogień wybierz urologa lub seksuologa. Idź do mężczyzny, będzie ci raźniej. Pamiętaj, on zawodowo rozwiązuje tego typu problemy i twoja sytuacja naprawdę nie będzie dla niego niczym niezwykłym.

***

Projekt Sekson powstał w 2019 roku, ma na celu rzetelne edukowanie w obszarze seksualności i rodzicielstwa osób z niepełnosprawnością ruchową. W ramach projektu powstała platforma edukacyjna
 www.sekson.plMapa Dostępności – wyszukiwarka dostosowanych gabinetów i specjalistów z doświadczeniem w pracy z osobami z niepełnosprawnościami, prowadzone są także spotkania live oraz cykl wywiadów #wyłączamytabu #włączamywiedzę ze specjalistami i osobami z niepełnosprawnościami. Co roku organizowana jest konferencja Sekson poświęcona seksualności i rodzicielstwu osób z niepełnosprawnością ruchową.

Strefa edukacyjna Fundacji Avalon

Zobacz także:

Syndrom demona nocy - kogo dotyka?

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: impotencja | zaburzenia erekcji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL