Antybiogram - kiedy warto go zrobić
Antybiogram pozwala na uzyskanie lepszych wyników podczas kuracji antybiotykami. To badanie wrażliwości bakterii stosuje się coraz częściej z uwagi na rosnącą odporność różnych szczepów, jednak nie zawsze jest na nie czas.
Ta metoda diagnozy nie jest stosowana rutynowo, ponieważ lekarz przeważnie przepisuje antybiotyki o szerokim spektrum działania. Jeśli zachorowanie pojawia się co kilka miesięcy, zachodzi ryzyko, że bakterie uodporniły się na działanie leków.
W takim przypadku wykonanie antybiogramu pozwoli na uniknięcie przyjmowania tych antybiotyków, które są nieskuteczne. Ma to dwa plusy - uzyskujemy szybkie efekty leczenia i nie narażamy organizmu na osłabienie lekami, które nie pomogą.
Jeśli antybiogram będzie wykonywany z moczu lub krwi, to pacjent nie może nic jeść w dniu badania. Posiew z gardła wymaga zaprzestania leków przeciwbólowych i antybiotyków w formie miejscowej, gdyż zafałszują one wynik badania.
Po pobraniu próbki specjalista zajmuje się wyhodowaniem z niego charakterystycznych szczepów bakterii. Następnie bada się, który antybiotyk najskuteczniej zwalcza bakterie, ustalając ich wrażliwość.
Antybiogram to badanie w dużej mierze skomputeryzowane i przeprowadzane przez automaty. Zajmują się one hodowlą bakterii i ocenianiem tego, który antybiotyk działa najskuteczniej.
To właśnie on może być podany w tradycyjnej dawce. Lekarz może wybrać też antybiotyk o średniej mocy działania na dane bakterie, ale w większej dawce.
Antybiogram to badanie, które trwa dużo czasu, dlatego też bardziej wskazane jest podanie antybiotyku o szerokim spektrum działania.
Istnieje ryzyko, że z próbki nie uda się wyhodować bakterii, gdyż wymagają one specyficznych warunków podczas wzrostu. Jeśli lekarz odmawia wypisania skierowania na antybiogram, pacjent może przeprowadzić to badanie na własny koszt.