Ksenofobia od strony medycznej
Ksenofobia kojarzy się nam z jedną z częściej wymienianych polskich wad narodowych i wydaje się raczej polem zainteresowania dla socjologów niż lekarzy. A może ona być przecież chorobą!
Ksenofobia wywodzi się z dwóch słów greckich: ksenos - obcy, cudzy oraz phobos - strach, przerażenie. Przez to pojęcie rozumie się postawę pełną niechęci oraz wrogości wobec innych narodów, religii. U podłoża tej niechęci leży strach. Przyjęło się jednak rozumieć ksenofobię jako niechętny lub wrogi stosunek do wszystkiego, co obce, inne. I to najczęściej bez racjonalnej przyczyny.
Tymczasem ksenofobia w znaczeniu medycznym, czyli tym pierwotnym, jest traktowana jako jednostka chorobowa, która pojawia się - jak każda choroba - z jakichś przyczyn. Wyjaśnieniem klinicznym dla ksenofobii będzie np. traumatyczne przeżycie, które kojarzy się z konkretną grupą ludzi.
Po takim przeżyciu następuje zespół stresu pourazowego, będący właściwą ksenofobią właśnie. Taki rodzaj stresu zaobserwowano u żołnierzy walczących w Wietnamie, którzy w efekcie drastycznych scen, których byli świadkami, nabyli trwałego urazu dla ludzi o mongoidalnych rysach twarzy.
Patologiczną ksenofobię może wywołać również, np. poczucie zagrożenia, takie jak to związane z atakami terrorystycznymi rodzącymi uprzedzenia wobec przedstawicieli narodów muzułmańskich.
Jak każdą jednostkę chorobową, ksenofobię się leczy, a kuracja medyczna jest uzależniona od stopnia zaawansowania choroby. Nie jest to jednak proste, gdyż w efekcie powszechnej tolerancji dla uprzedzeń i powielania stereotypów, chorzy nie uznają się za dotkniętych schorzeniem i wszelkie próby uwolnienia od ksenofobii traktują, jak zamach na swą wolność.
Leczenie ksenofobii obejmuje między innymi hipnoterapię, neurolingwistyczne programowanie i inne rodzaje psychoterapii.