Wnika do płuc, jelit, krwi. Oto co mikroplastik robi z organizmem
Jest wszędzie - w wodzie, powietrzu, glebie, a nawet w żywności. Znaleziono go także w ludzkim ciele. Przez lata naukowcy ostrzegali przed wpływem plastiku na środowisko, ale dopiero najnowsze badania zaczynają ujawniać, jak bardzo może on zaszkodzić człowiekowi. Ostatnie odkrycia wskazują, że mikro- i nanoplastiki (MNPs) nie tylko przenikają do organizmów ludzi i zwierząt, ale mogą też zwiększać szkodliwość innych substancji chemicznych obecnych w żywności i otoczeniu.
Mikroplastik to drobne cząstki tworzyw sztucznych, których średnica nie przekracza 5 mm. Nanoplastiki są jeszcze mniejsze i mogą mieć poniżej 100 nanometrów (dla porównania, ludzki włos ma średnicę około 70 000 nanometrów!). Cząstki te powstają głównie w wyniku rozpadu plastikowych odpadów, takich jak butelki, opakowania czy opony samochodowe. Występują w wodzie pitnej, żywności, a nawet w powietrzu, którym oddychamy.
Przez długi czas uważano, że mikroplastik jest jedynie biernym zanieczyszczeniem. Jednak najnowsze badania pokazują, że może on aktywnie wpływać na nasze zdrowie, przenikając do organizmu przez układ pokarmowy, oddechowy i skórę. Co więcej, jego obecność w ciele człowieka może sprzyjać wchłanianiu innych toksyn, takich jak metale ciężkie czy pestycydy.
Coraz więcej badań wskazuje, że mikro- i nanoplastiki mogą się kumulować w różnych narządach ludzkiego ciała. Jak wykazał przegląd badań opublikowany w 2024 roku, cząstki te wykryto już w:
- Układzie oddechowym - wdychane mikroplastiki mogą prowadzić do stanów zapalnych w płucach, a nawet wpływać na rozwój przewlekłych chorób układu oddechowego.
- Układzie pokarmowym - połknięty mikroplastik wykryto w kale, co oznacza, że dostaje się on do jelit i może wpływać na mikrobiotę oraz wywoływać stany zapalne.
- Krwi - badania wykazały, że mikroplastiki mogą przenikać do krwiobiegu i transportować się do różnych tkanek.
- Narządach rozrodczych - ślady mikroplastiku znaleziono w jądrach i łożysku, co budzi obawy dotyczące jego wpływu na płodność i rozwój płodu.
Szczególnie niepokojące są dowody na to, że nanoplastiki mogą przekraczać barierę krew-mózg, co oznacza, że mogą one docierać do mózgu i potencjalnie przyczyniać się do rozwoju chorób neurodegeneracyjnych, takich jak Alzheimer czy Parkinson.
Naukowcy podkreślają, że MNPs nie tylko kumulują się w tkankach, ale także mogą działać toksycznie na poziomie komórkowym. W jednym z badań wykazano, że mikroplastik może powodować stres oksydacyjny, co prowadzi do reakcji zapalnych, uszkodzenia komórek i przyspiesza procesy starzenia. Udowodniono również, że mikroplastik może być odpowiedzialny za zaburzenia hormonalne.
Kolejną niepokojącą kwestią jest potencjalny związek mikroplastiku z chorobami nowotworowymi. W wielu badaniach wykazano, że MNPs mogą prowadzić do stresu oksydacyjnego i stanów zapalnych w organizmie - procesów, które są związane z powstawaniem nowotworów.
W 2024 roku naukowcy przeanalizowali 61 publikacji na temat obecności mikroplastiku w ludzkich tkankach. Wykazano, że w organizmach osób zmagających się z chorobami, takimi jak rak szyjki macicy czy przewlekłe choroby jelit, stężenie mikroplastiku było wyższe niż u zdrowych osób. Choć nie dowodzi to bezpośrednio, że mikroplastik powoduje raka, sugeruje, że jego obecność może sprzyjać rozwojowi zmian nowotworowych.
Mikroplastiki same w sobie są problemem, ale ich rzeczywista szkodliwość rośnie, gdy łączą się z innymi zanieczyszczeniami. Najnowsze badania wykazały, że mogą one działać jak nośniki toksycznych substancji, takich jak metale ciężkie czy pestycydy.
W jednym z przeprowadzonych eksperymentów badano wpływ mikro- i nanopolistyrenu (MNPs) na sałatę uprawianą w wodzie i glebie. Wykazano, że cząstki plastiku zwiększają akumulację arsenu i boskalidu (fungicydu stosowanego w rolnictwie) w roślinach. Co więcej, nanopolistyren (nPS) powodował, że arsen łatwiej przemieszczał się do liści sałaty, czyli części spożywanej przez ludzi.
Wyniki te sugerują, że MNPs mogą zwiększać toksyczność substancji chemicznych w roślinach, które później trafiają do naszej diety. To poważne zagrożenie, ponieważ arsen jest jednym z najbardziej toksycznych pierwiastków, a jego obecność w żywności może prowadzić do rozwoju chorób nowotworowych i neurologicznych.
Choć całkowite uniknięcie mikroplastiku jest dziś praktycznie niemożliwe, istnieją sposoby, aby ograniczyć jego ilość w naszym organizmie:
- Unikaj plastiku jednorazowego użytku - zwłaszcza butelek PET i plastikowych opakowań do żywności.
- Pij wodę z kranu zamiast butelkowanej - w badaniach wykazano, że woda butelkowana zawiera znacznie więcej mikroplastiku niż ta z kranu.
- Zwracaj uwagę na opakowania żywności - wybieraj produkty pakowane w szkło lub papier.
- Spożywaj ekologiczne warzywa i owoce - te uprawiane w mniej zanieczyszczonych środowiskach mogą zawierać mniej mikroplastiku.
- Filtruj wodę - wysokiej jakości filtry do wody mogą pomóc w usunięciu drobnych cząstek plastiku.
- Ogranicz spożycie owoców morza - szczególnie tych pochodzących z silnie zanieczyszczonych obszarów.
Naukowcy apelują o dalsze badania nad wpływem mikroplastiku na zdrowie, a także o regulacje prawne dotyczące jego obecności w produktach spożywczych i wodzie pitnej. W niektórych krajach zaczęto już wprowadzać ograniczenia dotyczące stosowania mikroplastiku w kosmetykach i produktach codziennego użytku, jednak problem wciąż narasta.
Jedno jest pewne - im szybciej zdamy sobie sprawę z zagrożenia, jakie niesie mikroplastik, tym większa szansa na jego ograniczenie i ochronę naszego zdrowia. Każdy z nas może przyczynić się do walki z tym niewidzialnym zagrożeniem, podejmując świadome decyzje zakupowe i wspierając ekologiczne inicjatywy.
Czy mikroplastik stanie się nowym "azbestem" XXI wieku? Czas pokaże, ale naukowcy nie mają wątpliwości - jego wpływ na zdrowie może być znacznie poważniejszy, niż nam się wydaje.
Źródła:
- Mapping micro(nano)plastics in various organ systems: Their emerging links to human diseases? [do.i.: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0165993624005971].
- Micro-nanoscale polystyrene co-exposure impacts the uptake and translocation of arsenic and boscalid by lettuce (Lactuca sativa) [do.i.: https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S2452074825000011
CZYTAJ TAKŻE:
Miliony cząstek plastiku w jednej filiżance. Naukowcy zbadali herbatę
Podstawowe badanie, gdy ciągle jesteś zmęczony. Powie wiele o twoim zdrowiu
Tak daje o sobie znać chora tarczyca. Objawy łatwo pomylić z refluksem