Wczesne objawy raka kości. Na co zwrócić uwagę?
Rak kości nie jest najczęściej diagnozowanym nowotworem w Polsce, ale jest jednym z najtrudniejszych do wykrycia. To niestety sprawia, że chory z reguły dowiaduje się o chorobie, kiedy zdążyła ona przybrać zaawansowane stadium. Objawy raka kości nie są charakterystyczne, ale kilka dolegliwości powinno cię zaniepokoić.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, Polacy umierają głównie z powodu chorób układu krążenia, nowotworów oraz chorób układu oddechowego. Choroby krążenia wraz z nowotworami odpowiadają łącznie za 65 proc. zgonów. To pokazuje, jak ważna jest świadomość na temat ich wczesnych objawów oraz znajomość zasad profilaktyki. Wiele poważnych schorzeń jest jednak dość podstępnych, a pierwsze symptomy są niejednoznaczne. Tak jest np. z nowotworem kości.
Najczęściej diagnozowany rak kości zazwyczaj jest efektem przerzutów nowotworowych z innych części ciała - przede wszystkim płuc, piersi, prostaty, tarczycy, jelita grubego czy nerek. Te pierwotne nowotwory, wysoce złośliwe, stanowią zaledwie 0,2 proc. wszystkich nowotworów u osób dorosłych, ale wśród dzieci odsetek tego typu przypadków jest wyższy i wynosi od 5 do 7 proc. (dzieci i młodzież to grupa obarczona ryzykiem wystąpienia raka kości z powodu ich intensywnego wzrostu na pewnym etapie życia). Rocznie w Polsce odnotowuje się w granicach 700-1500 nowych zachorowań. Wiele z nich stanowią diagnozy postawione osobom dorosłym w wieku 20-30 lat. Niemałą grupą są również seniorzy.
Nowotwór kości najczęściej lokalizuje się w kościach długich kończyn, a więc rękach i nogach, a także kościach płaskich, którymi są np. miednica czy czaszka. Ogniska przerzutowe występują głównie w okolicach kręgosłupa, żeber, mostka, miednicy oraz kości ramiennej i udowej. Warto zapamiętać, że ten rak ma tendencję do miejscowego rozprzestrzeniania się.
Więcej na temat rodzajów raka kości przeczytasz TUTAJ.
Nowotwór kości nie daje charakterystycznych objawów. Pacjentom czerwona lampka zaświeca się najczęściej w momencie, gdy nowotwór nacieka na silnie unerwioną okostną bądź dochodzi do tzw. zdarzenia szkieletowego (w skrócie SRE, od ang. skeletal related events). SRE są głównie patologicznymi złamaniami kręgów lub kości, a następują one w wyniku ich osłabienia wskutek rozwijającej się choroby. Często więc to złamanie, uraz bądź poważniejsza dolegliwość (np. utrudnione poruszanie się) przyczyniają się do wykrycia tego nowotworu.
Objawy będą się różnić w zależności od rodzaju raka kości. Jest jednak coś, co łączy wszystkie typy. To ból kości (lokalizacja będzie uzależniona od miejsca rozwoju nowotworu), który zwykle nasilać się będzie nocą oraz podczas czynności obciążających kości. Szkliwiak będzie objawiał się bólem zębów, ze strony chrzęstniakomięsaka odczujemy dolegliwości przypominające rwę kulszową, z kolei ze strony guza olbrzymiokomórkowego możemy spodziewać się obrzęków. Ból kości, oprócz charakteru miejscowego, może mieć charakter promieniujący lub wszechogarniający. Na początku ból będzie pojawiał się i ustępował, z czasem przestanie odpuszczać.
Bóle kości mogą utrudniać chodzenie i wykonywanie innych podstawowych czynności. Problemem może okazać się wstanie z łóżka czy fotela. Uwagę może zwracać także nienaturalna postawa.
Warto mieć na uwadze także takie objawy jak: osłabienie, gorączkę, spadek masy ciała, anemię. U części pacjentów z rakiem kości zauważalny będzie wzrost stężenia wapnia we krwi.
Diagnostyka nowotworu kości nie należy do najprostszych. To zmora wielu onkologów. Raka kości na wczesnym etapie rozwoju wykrywa się bardzo rzadko, głównie przez przypadek, np. kiedy doszło do poważniejszego urazu lub złamania.
Lekarz przeprowadza wywiad z pacjentem, ocenia często też jego sposób poruszania się. Może wykonać również badanie uciskowe, bowiem miejsca zmienione przerzutowo są najczęściej bolesne. Następnie zwykle zleca badanie RTG, czyli prześwietlenie obszaru, w którym występuje ból.
Innymi badaniami, które wykonuje się w przypadku podejrzenia raka kości, są: rezonans magnetyczny, tomografia komputerowa, scyntygrafia kości (badanie obrazuje metabolizm tkanki kostnej, a także może wskazać niektóre zmiany morfologiczne, jakie zaszły w układzie kostnym) oraz badanie PET (to pozytonowa tomografia emisyjna, która pozwala na wykrycie zmian w kościach).
Czytaj także:
Polacy łykają je na potęgę. Znacznie zwiększają ryzyko nowotworu
