Wykonaj "test kciuka". Po tym poznasz, że grozi ci tętniak aorty
Tętniak aorty stanowi zagrożenie dla naszego życia. Ogromnym problemem wciąż jest jednak jego rozpoznanie, zanim dojdzie do pęknięcia i krwotoku. Jak twierdzą badacze z Uniwersytetu Yale, nieocenioną pomocą w ocenie ryzyka wystąpienia tętniaka aorty może być najmniej skomplikowana metoda, jaką można sobie wyobrazić - "test kciuka". Wyjaśniamy krok po kroku, jak go wykonać.
Aorta - tętnica główna, największa tętnica w naszym ciele, ma za zadanie doprowadzać utlenowaną krew do wszystkich tkanek, co zapewnia prawidłowe ich funkcjonowanie. Problem pojawia się, kiedy w wyniku np. nadmiernego wysiłku, urazu bądź choroby, np. miażdżycy, dochodzi do jej nadmiernego poszerzenia - o co najmniej 50 proc. Tego typu nieprawidłowości mogą pojawić się na każdym odcinku tętnicy głównej, ale najczęściej u pacjentów występują w odcinku brzusznym. To właśnie tętniak aorty.
"Problemem leżącym u podłoża choroby jest stałe osłabienie ściany naczynia, które, nieleczone, może prowadzić do ciągłego poszerzania aorty i w konsekwencji jej pęknięcia. Co jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia" - zaznacza Ministerstwo Zdrowia.
Tętniaki aorty do czasu pęknięcia mogą nie dawać żadnych objawów. Wśród symptomów, które powinny zwrócić naszą uwagę, wymienia się: nagły, silny ból brzucha, ból klatki piersiowej i ból w dolnej części pleców, duszności, kaszel, w tym nawet chrypkę, a także spadek ciśnienia, szybkie bicie serca czy nudności oraz wymioty.
Ryzyko powstania tętniaka aorty rośnie wraz z wiekiem. Grozi on głównie mężczyznom, osobom po 65. roku życia, tym, u których w rodzinie były osoby z tętniakiem aorty, palącym papierosy, chorym na miażdżycę, nadciśnienie tętnicze czy osobom z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc i wysokim poziomem cholesterolu.
Zdrowa dieta, aktywność fizyczna, utrzymywanie prawidłowej wagi czy porzucenie używek zmniejszają ryzyko wystąpienia tętniaka aorty. Jednak przede wszystkim należy postawić na regularne kontrolowanie stanu swojego zdrowia.
Pomocny w oszacowaniu ryzyka wystąpienia tętniaka aorty, jak się okazuje, jest też prosty test, który każdy może wykonać w dowolnym momencie - tzw. test kciuka. To badanie opracowane przez ekspertów związanych z Instytutem Aortalnym Yale-New Haven Hospital w USA. Dlaczego jest tak ważne? Jak zgodnie podkreślają lekarze, w przypadku tętniaka aorty największym problemem jest rozpoznanie dotkniętych chorobą osób w populacji ogólnej przed jego pęknięciem.
Jak wykonać "test kciuka"?
Podnieś jedną z rąk i trzymaj dłoń na płasko. Następnie zegnij kciuk w kierunku przeciwległej krawędzi dłoni. Przy czym, chodzi o to, by kciuk dosięgał tej części dłoni najdalej, jak to tylko możliwe. Jeśli kciuk przekroczy krawędź dłoni, osoba wykonująca test może mieć ukrytego tętniaka lub istnieje duże prawdopodobieństwo, że wkrótce się on pojawi.
Pozytywny wynik testu widać na poniższym zdjęciu: