Bylica roczna: Wyciąg z tej rośliny może zwalczać wirusa SARS-CoV-2

Bylica roczna - roślina, która występuje m.in. w Polsce, może odegrać w przyszłości ważną rolę w walce z koronawirusem. Jak wykazały badania laboratoryjne, związki zawarte w wyciągu z bylicy rocznej mogą skutecznie zwalczać wirusa SARS-CoV-2 w tkance płucnej. O wynikach naukowego dochodzenia w sprawie artemizyniny i jej pochodnych czytamy w czasopiśmie "Scientific Reports".

Bylica roczna - co to za roślina?

Bylica roczna, z łac. Artemisia annua, to roślina jednoroczna (kwitnie od czerwca do lipca). Może osiągać pokaźne rozmiary - jej łodygi rosną na wysokość nawet trzech metrów. Liście bylicy rocznej ułożone są naprzemianlegle, natomiast kwiaty są drobne, zielono-żółte i przybierają formę zwisających koszyczków.

Bylica roczna występuje przede wszystkim na terenie Azji, Ameryki Południowej i Północnej oraz w Europie, w tym także w Polsce. W naszym kraju można spotkać ją jednak dość rzadko, nie jest to też u nas bardzo dobrze znana roślina. Na bylicę można natknąć się głównie w południowych regionach, a także na Górnym Śląsku i Lubelszczyźnie. Artemisia annua upodobała sobie pobocza dróg, okolice terenów kolejowych i nieużytków.

Reklama

Jednym z wielu związków bioaktywnych obecnych w bylicy rocznej jest artemizynina. To składnik stosowany w leczeniu malarii. Jego pochodne - artesunat i artemeter - mają jeszcze lepsze właściwości farmakokinetyczne, dlatego są powszechnie stosowane w różnych skojarzonych terapiach przeciwmalarycznych na całym świecie.

Teraz okazuje się, że leki na bazie artemizyniny mogłyby skutecznie zwalczać wirusa SARS-CoV-2.

Bylica roczna a COVID-19 - odkrycie badaczy

Jako pierwsi na świecie o wynikach badań zawartej w bylicy rocznej artemizyniny i jej pochodnych w odniesieniu do wirusa SARS-CoV-2 poinformowali naukowcy z Uniwersytetu Kopenhaskiego w Danii oraz Instytutu Maxa Plancka w Poczdamie i Wolnego Uniwersytetu Berlińskiego w Niemczech. W badaniach laboratoryjnych wykorzystali ekstrakt z bylicy rocznej uprawianej w stanie Kentucky w USA. Wynikami pochwalili się w czasopiśmie "Scientific Reports".

Pod uwagę naukowcy wzięli dokładnie trzy ekstrakty z bylicy rocznej (czystą, syntetyczną artemizyninę oraz jej pochodne - wspomniany już artesunat i artemeter). By sprawdzić, jak działają w warunkach laboratoryjnych, ludzką tkankę płuc zainfekowali duńskim wariantem wirusa SARS-CoV-2, a następnie użyli różnych ekstraktów z Artemisia annua. W badaniu wykorzystano również szczep wirusa SARS-CoV-2 z Monachium. Zaobserwowano, że wszystkie ekstrakty z bylicy rocznej skutecznie hamowały rozwój choroby COVID-19. Najskuteczniejszy był artesunat. Na drugim miejscu uplasował się astemeter, a na trzecim artemizynina.

"W naszym badaniu potwierdzamy skuteczność leczenia opartego na artemizynie dla dwóch europejskich szczepów SARS-CoV-2 z Niemiec i Danii, które są bardziej spokrewnione z większością szczepów SARS-CoV-2 krążących na całym świecie, niż szczep z Wuhanu" - wskazują autorzy badania w "Scientific Reports".

"Badanie to było pierwszym, które wykazało silną aktywność leczenia opartego na artemizynie przeciwko różnym typom SARS-CoV-2 w ludzkich liniach komórkowych, które obejmują określony typ komórek płucnych" - zaznacza portal news-medical.

Bylica roczna a COVID-19 - co dalej?

Wyniki badań laboratoryjnych niemieckich i duńskich naukowców na temat związków zawartych w wyciągu z bylicy rocznej to jedno. Konieczne są teraz badania kliniczne, które pozwolą ocenić dokładną użyteczność tych związków jako potencjalnych środków terapeutycznych w leczeniu wymierzonym w COVID-19. 

Więcej na temat samego badania można znaleźć TUTAJ

IRz

Czytaj również: 

Zielona herbata a COVID-19. Zaskakujące odkrycie badaczy

Kogo dotknie czwarta fala pandemii?

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: COVID-19
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL