Dynia nie dla każdego. Niebezpiecznie podnosi poziom cukru we krwi
Dynia to doskonałe źródło witamin i minerałów, dlatego warto znaleźć dla niej miejsce w codziennej diecie. Poza popularnym kremem, przygotować z niej można wiele potraw, zarówno wytrawnych, jak i słodkich. Ale dynia nie jest dobra dla każdego, ponieważ podnosi poziom cukru we krwi. Kto nie powinien jeść dyni i w jakiej postaci będzie najbardziej szkodliwa? Sprawdzamy.
Dynia to niekwestionowana królowa jesiennych warzyw. Jest nie tylko dekoracyjna, ale też bardzo smaczna, i co ważne zdrowa. Dynia to prawdziwa bomba witaminowa. Jak każde pomarańczowe warzywo dynia zawiera mnóstwo witaminy A, witaminy z grupy B, witaminę C, witaminę E, witaminę K, a także wapń, potas, magnez, fosfor i żelazo.
Kto powinien włączyć dynię do codziennej diety? Właściwości dyni powinny zainteresować przede wszystkim osoby na diecie. Dynia jest niskokaloryczna oraz, co istotne, przyspiesza przemianę materii. Poza tym dynia powinna wylądować na talerzach wszystkich osób, którym zależy na: spadku cholesterolu, poprawieniu odporności i odtruciu organizmu oraz usprawieniu trawienia.
Badania pokazują, że dynia może być również elementem profilaktyki antynowotworowej. Chodzi zwłaszcza o obniżenie ryzyka wystąpienia raka płuc. Nie należy zapominać również o urodzie. Regularne spożywanie dyni pomaga zachować elastyczną i nawilżoną skórę.
Jak już wspominaliśmy, dynia ma niewiele kalorii dlatego z powodzeniem może być spożywana przez osoby będące na diecie. 100 g dyni to około 26 kalorii. Niestety W przypadku indeksu glikemicznego sprawa nie wygląda jednak już tak kolorowo. Dynia posiada wysoki indeks glikemiczny, aż 75.
Mimo licznych właściwości prozdrowotnych, istnieją także pewne przeciwwskazania do spożywania dyni, zwłaszcza w dużych ilościach.
Ze względu na bardzo wysoki indeks glikemiczny dyni powinni unikać przede wszystkim diabetycy, osoby chorujące na insulinooporność. także pacjenci z nadciśnieniem, wrzodami żołądka, wrzodami jelit, nieżytem żołądka i zwiększoną kwasowością soku żołądkowego.
Najszybciej glikemię podniesie dynia ugotowana i zmiksowana w formie zupy krem lub puree - przyswajanie cukrów w niej zawartych będzie wówczas najszybsze, a glikemia błyskawicznie wzrośnie wymuszać na organizmie podniesienie poziomu insuliny. To niebezpieczne u pacjentów z cukrzycą typu 2 lub niewrażliwością tkanek na insulinę.
Dlatego aby jeść dynie i nie martwić się o poziom cukru we krwi, warto sięgnąć po dynię pieczoną, dynię duszoną w kawałkach (najlepiej nierozgotowaną, a pozostawioną lekko al dente), i koniecznie połączyć ją na talerzu z chudym białkiem lub zdrowym tłuszczem. Dobrym wyborem będzie dynia grillowana. Sprawdzi się jako zamiennik ziemniaków lub dodatek do sałatek z serem feta lub halloumi.
Niższy indeks glikemiczny będzie miała też dynia kiszona lub marynowana (pod warunkiem, że nie przesadzisz z ilością cukru w marynacie). Może być dodatkiem do kanapki z indykiem lub humusem na pełnoziarnistym pieczywie. Wówczas ładunek glikemiczny posiłku, mimo dodatku dyni, będzie prawidłowy.
ZOBACZ TAKŻE:
Czym zastąpić ziemniaki ryż i makaron? Patenty nie tylko dla odchudzających się