Jeśli jajka, to tylko takie. Chronią przed alzheimerem, mają mniej cholesterolu a więcej witamin
Wokół kurzych jaj narosło wiele mitów. Raz miały złą reputację, innym razem okrzyknięto je mianem superfood. Jaka jest prawda na temat jednego z podstawowych składników naszej diety? Sięgnijmy do badań naukowych i sprawdźmy, jakie właściwości mają jajka i kto może je jeść.
Niektórzy badacze uważali, że jajka kurze zawierają tłuszcze nasycone i przyczyniają się do chorób serca. Tak, to prawda, że tłuszcze zwierzęce zawierają cholesterol. Jednak istnieją dowody, które wyraźnie pokazują, że jajka są jednym z najzdrowszych dostępnych pokarmów i mogą nawet zapobiegać chorobom serca.
Badanie z 2009 roku pokazuje, że białka pochodzące z jaj przekształcane są w enzymy żołądkowo-jelitowe, wytwarzając peptydy, które działają jak inhibitory ACE (składnik powszechnie stosowanych leków na receptę obniżających ciśnienie krwi). Odkrycia te z pewnością nie potwierdzają teorii, że cholesterol z jaj powoduje choroby serca. I chociaż żółtka jaj zawierają stosunkowo duże ilości cholesterolu, przeprowadzono wiele badań wykazujących, że spożywanie ich w standardowych ilościach podnosi jego poziom.
Jaja są doskonałym źródłem białka i zdrowych tłuszczów, ale większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że są one również źródłem prozdrowotnych przeciwutleniaczy. Zawierają dwa aminokwasy o silnych właściwościach przeciwutleniających, co jest ważne w zapobieganiu nowotworom i chorobom układu krążenia. Te dwa przeciwutleniacze to tryptofan i tyrozyna.
Tryptofan jest ważnym prekursorem serotoniny, która pomaga regulować nastrój, a tyrozyna syntetyzuje dwa kluczowe neuroprzekaźniki, dopaminę i norepinefrynę, które promują czujność i aktywność umysłową. Można więc śmiało stwierdzić, że regularne jedzenie jaj chroni przed depresją, stanami lękowymi i chorobami neurodegeneracyjnymi, w tym demencją i chorobą Alzheimera.
To nieprawda - jedno średniej wielkości jajko kurze to tylko 75 kalorii, zatem śmiało mogą po nie sięgać osoby odchudzające się. Co ciekawe surowe jajko to tylko 53 kalorie, dopiero po obróbce cieplnej jego wartość energetyczna wzrasta. Oczywiście zawartość kaloryczna zmienia się w zależności od tego, jak jajko podamy:
- jajko na twardo - 90 kcal,
- jajko na miękko 85 kcal,
- jajecznica - 170 kcal,
- omlet bez dodatków - 130 kcal,
- jajko sadzone - 130 kcal.
Jajka mają zerowy indeks glikemiczny - zaledwie, co czyni je bezpiecznym składnikiem diety osób z insulinoopornością oraz cukrzycą typu II.
A czy świąteczne jajeczko z majonezem lub faszerowane jest dobre dla osób na diecie? Najbardziej kaloryczne będą oczywiście jajka z majonezem. Jeśli się odchudzasz sięgnij po alternatywę - jajko z sosem chrzanowym lub z dodatkiem jogurtu naturalnego i rzeżuchy. Kaloryczność jajka faszerowanego będzie zależeć od tego, jakie dodatki wybierzesz - jeśli będą to warzywa, strączki (np. zielony groszek) lub chude wędliny to taką przekąskę można zjeść bez wyrzutów sumienia.
Tak, ponieważ w parze z niską kalorycznością idą wysokie wyniki w skali zwanej wskaźnikiem sytości. Za jej pomocą mierzy się zdolność pokarmu do wywoływania uczucia sytości i zmniejszania późniejszego spożycia kalorii. Dzieje się tak, ponieważ jajka są pokarmem wysokobiałkowym, a białko jest zdecydowanie najbardziej sycącym składnikiem odżywczym.
Jedno z badań na 50. ochotnikach z otyłością wykazało, że zjedzenie jajka na śniadanie wydłużyło okres braku głodu i sprawiło, że potem badani jedli około 180 kalorii mniej w porze obiadu.
Nie poprawia, ale chroni przed degradacją narządu wzroku związaną z wiekiem. Istnieje kilka składników odżywczych, które pomagają przeciwdziałać niektórym procesom zwyrodnieniowym. Dwa z nich to luteina i zeaksantyna, których wysoką zawartość odkryto w żółtkach jaj. Te substancje są silnymi przeciwutleniaczami, które gromadzą się w siatkówce oka. Spożywanie odpowiednich ilości tych składników odżywczych może znacznie zmniejszyć ryzyko zaćmy i zwyrodnienia plamki żółtej.
Badanie przeprowadzone na grupie osób starszych wykazało, że spożywanie jednego jajka dziennie przez pięć tygodni zwiększało poziom luteiny we krwi o 26 proc. i zeaksantyny o 38 proc. Jajka są też bogatym źródłem witaminy A, której niedobory to jedna z najczęstszych przyczyn ślepoty.
Nie jest to prawda, choć jajko jajku nierówne. Badania dotyczące składników odżywczych jaj komercyjnych z jajami od kur hodowanych ekologicznie i stwierdziło, że ekologiczne jaja z wolnego wybiegu zawierały znacznie lepszy stosunek witamin i mikroelementów do cholesterolu:
- 7 razy więcej beta-karotenu,
- 2 razy więcej kwasów omega-3,
- 3 razy więcej witaminy E,
- 1/4 mniej tłuszczów nasyconych,
- 1/3 mniej cholesterolu,
- 2/3 więcej witaminy A.
Powody tych różnic są oczywiste, gospodarstwa ekologiczne zobowiązane są do karmienia kur naturalnie. Pasze bez dodatków roślin modyfikowanych i zboża z upraw ekologicznych to podstawa ich diety. Wolny wybieg to również dużo ruchu i słońca - chów klatkowy niestety nie daje zwierzętom takiego komfortu.
To mit, który obaliły badania przeprowadzone przez rząd brytyjski. Wykazały one, że 23 proc. ferm z kurami w klatkach uzyskało pozytywny wynik na obecność salmonelli, w porównaniu z 6,5 proc. w stadach z wolnego wybiegu i 4 proc. w stadach ekologicznych. Zaskakujące, jeśli weźmiemy pod uwagę, że fermy ekologiczne i wolny wybieg to sposób hodowli niemal całkowicie wykluczający stosowanie chemii i farmaceutyków.
Tysiące badań laboratoryjnych i badań z udziałem ludzi potwierdzają, że jedzenie jajek jest zdrowe. Są jednym z najlepszych źródeł białka, witamin i składników mineralnych. Nie tuczą, a wręcz wspierają odchudzanie, dlatego korzystajmy z tego, co najlepsze w wielkanocnym menu, a po świętach jedzmy jajka codziennie.
CZYTAJ TAKŻE:
Objawy niedoboru witaminy D widać na skórze
Siedem produktów, które podwyższają zły cholesterol