Wodę z ogórków kiszonych lej sobie do szklanki. Uzupełnia elektrolity, wspiera jelita

Po napoje izotoniczne sięgają nie tylko profesjonalni sportowcy, ale również osoby, które amatorsko uprawiają dyscypliny wymagające długotrwałego i intensywnego wysiłku. Produkty te z jednej strony skutecznie gaszą pragnienie i nawadniają organizm, z drugiej - uzupełniają utracone podczas treningu elektrolity i pierwiastki. Szczególnie istotne są tu sód, wapń, magnez oraz potas, ponieważ ich niedobory mogą szybko obniżyć wydolność organizmu. A gdyby tak mieć taki izotonik niemal zupełnie za darmo?

Woda z ogórków kiszonych spełnia dokładnie takie same funkcje, co izotoniki, będąc przy tym całkowicie naturalnym produktem. Jak to możliwe? Otóż w trakcie procesu kiszenia ogórków zawarte w nich minerały przenikają do wody. To niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu (w odpowiednich ilościach) sód, kluczowe z punktu widzenia mięśni potas i magnez czy wspomagający zdrowie kości wapń.

Co więcej, podczas zachodzącej w trakcie kiszenia fermentacji mlekowej powstają bakterie kwasu mlekowego, które wspierają nasz układ pokarmowy. Przede wszystkim wspomagają florę bakteryjną jelit, co ma duże znaczenie dla zdrowia całego organizmu. Zdrowe jelita to bowiem nie tylko lepsze trawienie, ale także wzmocniona odporność i lepsze samopoczucie. I to jest aspekt, który wyróżnia wodę z ogórków kiszonych na tle syntetycznych napojów izotonicznych.

Każdy, kto kiedykolwiek intensywnie ćwiczył, zna to uczucie: zakwasy. To charakterystyczny ból mięśni, który pojawia się po ciężkim treningu. Nie wszyscy wiedzą jednak, jaka jest przyczyna tego dyskomfortu. To nagromadzenie kwasu mlekowego w mięśniach.

Choć zakwasy nie są oczywiście niebezpieczne, potrafią uprzykrzyć życie i zniechęcić do dalszych ćwiczeń. Skutecznym środkiem na walkę z tym problemem jest woda z ogórków kiszonych. Kwaśny odczyn wody z ogórków kiszonych pomaga przyspieszyć rozkład kwasu mlekowego w mięśniach, co zmniejsza ból i przyspiesza regenerację.

Woda z ogórków kiszonych - mimo licznych i trudnych do podważenia zalet - nie cieszy się przesadną popularnością jako codzienny napój. Zapewne wynika to z jej specyficznego smaku, który nie każdemu musi odpowiadać. Nie poddawajmy się tak łatwo! Oto kilka sposobów na włączenie wody z ogórków kiszonych do codziennej diety.

Najprostszym sposobem jest dodawanie wody z ogórków kiszonych do sosów sałatkowych i marynat. Kwaskowaty smak świetnie komponuje się z różnymi potrawami, dodając im charakteru i wzbogacając wartość odżywczą. Innym pomysłem jest stopniowe przyzwyczajanie organizmu do charakterystycznego posmaku. Zaczynamy od małych porcji i z czasem zwiększamy ilość. Dzięki temu nasz organizm będzie miał czas na przystosowanie się. A kto wie, może z czasem nawet nam zasmakuje?

Woda z ogórków kiszonych to znacznie więcej niż tylko resztka czy pozostałości po tych warzywach. W istocie to naturalny i bogaty w elektrolity izotonik, który skutecznie nawadnia organizm i wspiera regenerację mięśni. Zamiast sięgać po izotoniki ze sklepowych półek czy drogie suplementy probiotyczne, wystarczy więc otworzyć słoik z ogórkami kiszonymi i po prostu skorzystać z tego, co daje nam natura. Choć specyficzny smak może nie być dla każdego - nie dowiemy się, jeśli nie spróbujemy.

CZYTAJ TAKŻE:

Nie zapomnij dodać do ogórków kiszonych. Będą chrupiące i jeszcze zdrowsze

Blokuje rozwój bakterii, pobudza nerki do pracy. Dlaczego jeszcze warto pić sok z żurawiny?

Deser z PRL-u działa zbawiennie na jelita. W kilka minut przygotujesz w domu