Polacy wykupują ubezpieczenia od chorób. Ekspert zdradza, na co uważać

W Polsce odnotowuje się duże zainteresowanie ubezpieczeniami na życie i ubezpieczeniami zdrowotnymi. Z danych udostępnianych przez Polską Izbę Ubezpieczeń wynika, że pod koniec 2022 roku 23,8 mln Polaków miało ubezpieczenie na życie, a ponad 4 mln prywatne ubezpieczenie zdrowotne. W rozmowie z Interią ZDROWIE Adrianna Winnicka-Siergiejuk, radca prawny, wyjaśnia różnice między tymi dwiema opcjami, a także wskazuje, o czym trzeba pamiętać, decydując się na każdą z nich.

Polacy się ubezpieczają. Raport Polskiej Izby Ubezpieczeń

Jak wynika z raportu "Wpływ ubezpieczeń na polską gospodarkę i społeczeństwo" Polskiej Izby Ubezpieczeń, w 2021 roku liczba osób ubezpieczonych na życie wyniosła 23,5 mln. W 2022 roku już 23,8 mln Polaków miało ubezpieczenie na życie (w tym 12,7 mln w ramach ubezpieczeń grupowych). Liczba osób, które posiadały prywatne ubezpieczenie zdrowotne, wynosiła dwa lata temu ponad 3,84 mln, a pod koniec 2022 roku już 4,23 mln. Na koniec I kwartału br. liczba osób posiadających prywatne ubezpieczenie zdrowotne wzrosła do 4,3 mln.

Wzrost zainteresowania m.in. dodatkowym zabezpieczeniem zdrowia eksperci przypisują pandemii. "Uświadomiła nam, jak ważny jest szybki dostęp do usług medycznych i lekarzy specjalistów" - wskazuje PIU. W jednym z najnowszych komunikatów eksperci zwracają uwagę, że na spadek popularności prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych nie przekłada się ani inflacja, ani wzrost kosztów życia, ani rosnąca skłonność Polaków do oszczędzania.

Reklama

Wiele osób zastanawia się nad skorzystaniem z takich rozwiązań, dlatego z kilkoma pytaniami zwróciliśmy się do Adrianny Winnickiej-Siergiejuk, która jest radcą prawnym. Czym ubezpieczenie na życie różni się od ubezpieczenia zdrowotnego? Czym jest ubezpieczenie na wypadek poważnych chorób? Kiedy prywatne ubezpieczenie zdrowotne nie działa? Na co zwrócić uwagę podczas podpisywania umowy z ubezpieczycielem? Sprawdzamy.

Ubezpieczenie na życie a ubezpieczenie zdrowotne - różnice

Jak zaznacza ekspertka już na wstępie, pomimo iż w języku codziennym zrównuje się ubezpieczenie z polisą, to te pojęcia nie są równoważne. Ubezpieczenie to umowa łącząca strony, zaś sama polisa to tylko dokument potwierdzający jej podpisanie. Powszechne jest również mylenie ubezpieczenia zdrowotnego z ubezpieczeniem na życie.

- Ubezpieczenie na życie to ubezpieczenie mające na celu zapewnić realizację świadczeń pieniężnych w przypadku wystąpienia sytuacji losowych związanych z życiem i zdrowiem ubezpieczonego. Właściwie, w ubezpieczeniu "na życie" kryje się ubezpieczenie na wypadek choroby i zgonu, bo właśnie w takich wypadkach ma przysługiwać ewentualna wypłata roszczeń finansowych. Z kolei ubezpieczenie zdrowotne to w zasadzie ubezpieczenia, dzięki którym zapewniamy sobie możliwość skorzystania ze świadczeń zdrowotnych niezbędnych do ochrony zdrowia człowieka. W ramach takiego ubezpieczenia ubezpieczony ma prawo do leczenia, rehabilitacji, przebywania w szpitalu czy też profilaktycznych działań zdrowotnych - tłumaczy Winnicka-Siergiejuk w rozmowie z Interią ZDROWIE.

Ubezpieczenie na życie i ubezpieczenie zdrowotne to więc dwa zupełnie inne typy ubezpieczeń. Już same określenia wskazują nam, że inny jest przedmiot ubezpieczenia. Co więcej, jak zaznacza Winnicka-Siergiejuk, ubezpieczenia na życie to forma ubezpieczeń dobrowolnych, a ubezpieczenia zdrowotne mają dwojaką podstawę - mogą być dobrowolne, ale istnieje też ubezpieczenie zdrowotne obowiązkowe.

- Ubezpieczenia dobrowolne to takie, które zawieramy samodzielnie z ubezpieczycielem, mogąc wybrać interesującą nas ofertę, zakres ochrony, sumę ubezpieczenia i wysokość składek. Zasady ubezpieczenia zdrowotnego obowiązkowego uregulowano zaś w ustawie z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U.2022.0.2561.t.j.), zgodnie z którą ubezpieczeni, czyli osoby, które opłacają składki lub spełniają określone w ustawie warunki, mają prawo do skorzystania z szeregu świadczeń medycznych. Ubezpieczenia zdrowotne dobrowolne, ułatwiając zrozumienie tematu, podzielić można zaś na tzw. ubezpieczenia medyczne (dzięki którym można skorzystać z wizyty u lekarza w prywatnej jednostce medycznej), ubezpieczenia szpitalne (pozwalające na hospitalizację w prywatnych placówkach), ubezpieczenie kosztów leczenia (na wypadek kosztów związanych z chorobą przewidzianą w wykazie OWU, czyli Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia) - wyjaśnia.

Ubezpieczenie na wypadek poważnych chorób - co to takiego?

Chcący się ubezpieczyć spotykają się również z hasłem: "ubezpieczenie na wypadek poważnych chorób". Czym ono się różni od tych omówionych wyżej?

- Ubezpieczenia na wypadek poważnych chorób to pewna opcja ubezpieczenia zdrowotnego dobrowolnego, która może, ale nie musi być elementem takiej umowy. Chcąc zawrzeć taką umowę, powinniśmy poszukać interesującego nas wariantu, obejmującego np. zachorowanie na konkretne choroby nowotworowe. Lista chorób objętych ubezpieczeniem jest różna w zależności od wybranego przez nas produktu ubezpieczeniowego, przy czym najczęściej występującymi chorobami w umowach z ubezpieczycielami są nowotwory złośliwe, zawały serca, udar mózgu, choroby odkleszczowe, paraliż czy utrata wzroku, słuchu, mowy. Pamiętać należy, że takie ubezpieczenie dotyczy, co do zasady, sytuacji pierwszego w życiu zachorowania na konkretną chorobę mającego miejsce w okresie ubezpieczenia - mówi Winnicka-Siergiejuk.

Ile kosztuje ubezpieczenie?

Z jakimi kosztami musimy się liczyć, chcąc się ubezpieczyć? To zależy.

- W przypadku ubezpieczenia zdrowotnego obowiązkowego koszty powiązane są, co do zasady, z naszymi dochodami - w sytuacji, gdy odprowadzamy stosowną składkę. Inne przypadki, np. ubezpieczenia dzieci czy kobiet w ciąży i w połogu, wynikają wprost z ustawy. W przypadku ubezpieczeń zdrowotnych dobrowolnych oraz ubezpieczenia na życie wszystko zależy od rodzaju produktu oferowanego przez konkretnego ubezpieczyciela, zakresu ubezpieczenia, ilości ubezpieczonych czy sumy ubezpieczenia - wskazuje w rozmowie z Interią ZDROWIE Winnicka-Siergiejuk.

I tak np. ceny ubezpieczenia zdrowotnego mogą wahać się już od ok. 30 zł miesięcznie do nawet kilkuset. Przed zawarciem umowy ubezpieczyciel przeprowadza ocenę stanu zdrowia - najczęściej poprzez ankietę medyczną. Osobą chcąca się ubezpieczyć zaznacza w niej m.in., na jakie choroby przewlekłe cierpi. Zaznacza też np., czy jest po zawale serca. Stan zdrowia wnioskodawcy jest jednym z czynników determinujących wysokość składki.

Kiedy prywatne ubezpieczenie zdrowotne nie zadziała?

Każdy, kto decyduje się na prywatne ubezpieczenie zdrowotne, musi mieć świadomość, że nie we wszystkich sytuacjach ono zadziała - tzn., że nie zawsze będzie można otrzymać wypłaty albo skorzystać z innych świadczeń. Informacja o wszystkich wykluczeniach zawsze znajduje się w umowie ubezpieczeniowej, dlatego tak ważne jest, aby dokładnie się z nią zapoznać.

- Konkretne wyłączenia mogą obejmować różny zakres i przyczyny. Na przykład większość takich ubezpieczeń nie zadziała, gdy konieczność skorzystania z ubezpieczenia wyniknęła z powodu spożycia narkotyków lub nadużywania alkoholu. Wyłączenia dotyczą również prób samobójczych, świadomego pogorszenia stanu swojego zdrowia czy uprawiania sportu ekstremalnego. Wszystko jednak zależy od zakresu przewidzianego w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia dotyczącego interesującego nas produktu - tłumaczy radca prawny.

Towarzystwa ubezpieczeniowe podają też często, że nie ma co liczyć na realizację czy wypłatę świadczeń w przypadku: wad wrodzonych, zatajenia poważnej choroby, komplikacji zdrowotnych spowodowanych niestosowaniem się do zaleceń lekarza, zabiegu korekty płci, odniesienia obrażeń w wyniku czynnego udziału w przestępstwie czy też leczenia niepłodności.

Ubezpieczenie na życie i ubezpieczenie zdrowotne - na co zwracać uwagę?

Co radzi radca prawny wszystkim tym, którzy chcą się ubezpieczyć?

- Przede wszystkim musimy zdefiniować, jakim typem i zakresem ubezpieczenia jesteśmy zainteresowani. Przeanalizujmy, czy wszystko to, co objęte jest umową ubezpieczenia, jest nam potrzebne, czy może szukamy czegoś więcej. Zapoznajmy się z więcej niż jednym produktem, porównując przedstawioną nam ofertę. Jeśli czegoś nie rozumiemy, pytajmy - najlepiej mailowo lub pisemnie, tak, by w każdej chwili móc powrócić do odpowiedzi na zadane przez nas pytania. Pamiętajmy, że kupno polisy to nie jest kupno bułek w sklepie, a decyzja wiążąca się z zazwyczaj większym i długotrwałym kosztem, który docelowo ma zapewnić nam bezpieczeństwo, którego szukamy. Poświęćmy na to odpowiednio dużo czasu, pamiętając, że poszczególne oferty mogą się od siebie znacznie różnić - zaznacza Winnicka-Siergiejuk.

CZYTAJ TAKŻE: 

Jak złożyć skargę na lekarza? O tych terminach musisz pamiętać

Sanatorium z ZUS można mieć szybciej i taniej niż na NFZ. Różnice są spore

W 2022 r. Polakom wypłacono 44,4 mld zł odszkodowań, czyli więcej niż rok wcześniej

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Dowiedz się więcej na temat: ubezpieczenie zdrowotne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL