Nie tylko czekolada. Sprawdź, co przysługuje ci za honorowe oddanie krwi
Ratuje życie osób po wypadkach, ciężkich urazach i oparzeniach. Bywa niezbędna dla pacjentów onkologicznych, poddawanych niektórym terapiom lekowym i tym, którzy muszą przejść rozległe operacje, na przykład kardiochirurgiczne. Mówiąc najkrócej: krew ratuje życie i zdrowie. Mimo że od lat naukowcy starają się wyprodukować syntetyczną krew, to na razie ich próby nie przynoszą pożądanego rezultatu. Od 22 do 26 listopada trwają Dni Honorowego Krwiodawstwa. Z tej okazji przypominamy, kto może oddać krew, jakie są przeciwwskazania i jakimi przywilejami cieszą się honorowi krwiodawcy.
Od lat naukowcy starają się wyprodukować syntetyczną krew, jednak ich próby na razie nie przynoszą pożądanego rezultatu. Wynika to przede wszystkim z bardzo skomplikowanego składu życiodajnego płynu, którego na razie nie da się w pełni odtworzyć w warunkach laboratoryjnych. Syntetyczne substytuty krwi, które do tej pory udało się opracować, nie są w stanie spełnić wszystkich jej funkcji: transportować odpowiednie składniki odżywcze, regulować temperatury ciała i pracy układu immunologicznego.
Dlatego - pomimo rozwoju technologii medycznych - jedyną formą pozyskiwania krwi dla potrzebujących pacjentów jest pobranie jej od dawców. Krew potrzebna jest przez cały rok, ale magazyny Regionalnych Centr Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (są to ośrodki podlegające Ministerstwu Zdrowia, które zajmują się pobieraniem, przechowywaniem i dystrybuowaniem drogocennego płynu) niebezpiecznie pustoszeją głównie w wakacje, kiedy wzrasta liczba wypadków a jednocześnie część regularnych krwiodawców wyjeżdża na urlopy wypoczynkowe. Ważne jest zatem ich stałe uzupełnianie, a to nie jest możliwe bez honorowych dawców.
Krwiodawcami mogą zostać osoby pomiędzy 18 a 65 rokiem życia, ważące nie mniej niż 50 kilogramów. Ale to nie wszystkie warunki. Krwi nie można oddawać, jeśli mamy objawy przeziębienia oraz jeśli w ciągu ostatnich czterech miesięcy przeszliśmy jakąkolwiek operację, zabieg stomatologiczny lub inwazyjne badanie diagnostyczne (na przykład gastroskopię) oraz wtedy, gdy mieliśmy wykonany tatuaż albo przekuwanie uszu/nosa/innych części ciała. Jeśli byliśmy szczepieni, należy odczekać kilka dni (ich konkretna liczba zależy od szczepionki) przed wizytą w stacji krwiodawstwa.
Krwi nie powinny oddawać również kobiety w trakcie miesiączki (przynajmniej przez pierwsze trzy-cztery dni) i ciąży a także karmiące piersią.
Niestety - lista trwałych przeciwskazań do oddawania krwi jest dość długa. Honorowym krwiodawcą nie może zostać osoba, która:
- jest w trakcie lub po leczeniu onkologicznym,
- ma choroby autoimmunologiczne, w tym reumatyzm, autoagresywne choroby jelit, stwardnienie rozsiane i cukrzycę insulinozależną,
- przebyła żółtaczkę zakaźną,
- miała kiedykolwiek zawał lub udar,
- jest zakażona wirusem HIV, krętkiem kiły lub innymi patogenami przenoszonymi drogą płciową,
- cierpi na niedokrwistość lub inne choroby krwi i układu krwionośnego,
- choruje na epilepsję bądź inne schorzenia neurologiczne,
- przyjmuje leki immunosupresyjne, sterydy, antybiotyki, a nawet niesteroidowe leki przeciwzapalne,
- skarży się na chroniczne zmęczenie lub stres,
- ma niektóre zaburzenia i choroby psychiczne, takie jak psychozy, silne lęki czy chorobę afektywną dwubiegunową.
Jeśli spełniamy wszystkie warunki, możemy śmiało oddawać krew. Warto wiedzieć, że jest to całkowicie bezpieczne. Po pierwsze: ilość krwi, którą pobierze od nas pielęgniarka, jest stosunkowo niewielka - około 450 mililitrów (co stanowi 1/10 całości krążącego w naszym ciele płynu, a w przypadku mężczyzn - nawet mniej). Po drugie: organizm produkuje krew na bieżąco, szybko uzupełniając jej niedobory.
Oczywiście, aby organizm miał szansę odpowiednio się zregenerować, nie możemy robić tego bardzo często - wymagany jest odstęp co najmniej ośmiu tygodni (chyba że oddajemy samo osocze lub same płytki krwi - wtedy przerwa może wynosić tylko dwa tygodnie). Pełną krew kobiety mogą oddawać maksymalnie cztery, a mężczyźni sześć razy w roku.
Sam zabieg trwa osiem do dziesięciu minut i polega na wbiciu igły w żyłę, a następnie pobraniu płynu do próbówek. Jednak na wizytę w stacji krwiodawstwa musimy zarezerwować więcej czasu - czeka nas również wypełnienie ankiety, wywiad lekarski, krótkie badanie i sama rejestracja. Na szczęście możemy w tym celu skorzystać z dwóch dni wolnych od pracy - w dniu oddania i krwi i dnia następnego - które nie liczą się jako urlop wypoczynkowy.
Pobranie krwi - poza krótkim ukłuciem igły - jest właściwie bezbolesne, choć osoby, które są wrażliwe na widok igieł, mogą odczuwać nieprzyjemności, na przykład odczucie "nieważkości", osłabienia czy zawroty głowy. W takiej sytuacji pomogą ćwiczenia oddechowe lub inne proste techniki relaksacyjne. Jeśli jednak wiemy, że to doświadczenie będzie dla nas bardzo dużym stresem, dokładnie rozważmy wszystkie argumenty za i przeciw oddaniu krwi.
Na kilka dni przed planowanym oddaniem krwi powinniśmy odstawić alkohol i - jeśli palimy papierosy - przynajmniej ograniczyć ich liczbę. Oddawanie krwi w momencie, kiedy jesteśmy zmęczeni lub zestresowani nie jest dobrym pomysłem, bo taki stan obciąża nasz układ immunologiczny. Jeśli mamy akurat więcej obowiązków i musimy funkcjonować w większym pośpiechu - lepiej odłożyć wizytę w stacji krwiodawstwa.
Dzień przed oddaniem krwi starajmy się pić dużo płynów (oczywiście najlepsza będzie woda) i zadbajmy o nasz układ pokarmowy. Absolutnie nie powinniśmy się głodzić, ale unikajmy też przejadania się, sięgania po wysokotłuszczowe posiłki i ciężkostrawną żywność.
Wyśpijmy się. Na śniadanie zjedzmy lekki, bogaty w węglowodany posiłek.
Również po oddaniu krwi nie przeciążajmy organizmu. Unikajmy ponadprzeciętnego wysiłku fizycznego i stresu. Stosujmy się do wszystkich zaleceń lekarza, a miejsce po wkłuciu uciskajmy co najmniej kilka-kilkanaście minut, trzymając rękę wyprostowaną. Jeśli mimo wszystko pojawi się w nim zasinienie, powinny pomóc okłady z lodu.
Obserwujmy się przez kolejne 48 godziny. Jeśli wystąpi gorączka, mocne osłabienie czy objawy infekcji - skontaktujmy się z lekarzem, ale również poinformujmy o tym stację krwiodawstwa (krew po pobraniu jest wprawdzie badana pod kątem różnych infekcji, ale ze względu na tzw. "okienko serologiczne" część chorób kilka, kilkanaście dni po zakażeniu może jeszcze nie wychodzić w badaniach krwi).
Pobieranie opłat za krew jest niezgodne z polskimi przepisami. Oznacza to, że akt krwiodawstwa jest honorowy i nie można otrzymać za niego pieniędzy. Jednak dawcy krwi mogą liczyć na inne przywileje:
- wolne od pracy: przysługuje zarówno w dniu pobrania krwi i - jeśli jest taka konieczność - w kolejny dzień. W niektórych przypadkach krwiodawcy są wysyłani na dodatkowe badania i za te dni również przysługuje dzień/dni wolne od pracy;
- zwrot kosztów przejazdu do stacji krwiodawstwa;
- posiłek regeneracyjny o wartości energetycznej 4500 kcal (zazwyczaj w postaci czekolad);
- badanie krwi: każda krew pobrana od dawcy jest dokładnie badana, m.in. na obecność przeciwciał, stężenie hemoglobiny, grupę krwi, obecność chorób zakaźnych. Jeśli w badaniu wyjdzie coś niepokojącego, zostaniemy o tym poinformowani;
- ulgi podatkowe: oddanie krwi, podobnie jak wpłaty na cele charytatywne, możemy umieścić w zeznaniu podatkowym, obniżając kwotę dochodu. Każdy litr oddanej krwi jest wyceniany na 130 PLN.
Ludzie, którzy oddają krew regularnie, otrzymują również tytuł "Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi" (kobiety po oddaniu łącznie pięciu litrów, a mężczyźni - sześciu). Oznacza to dodatkowe uprawnienia:
- prawo do korzystania ze świadczeń POZ-etu i aptek poza kolejką;
- prawo do otrzymywania bezpłatnie niektórych leków (tych, które widnieją w wykazie leków podstawowych i uzupełniających; dodatkowo lekarz musi umieścić na recepcie, w rubryce "uprawnienia dodatkowe", litery ZK - od zasłużonego krwiodawcy);
- prawo do zniżek lub bezpłatnego korzystania z komunikacji publicznej - ten przywilej dookreślają jednak przepisy poszczególnych gmin. I tak np. w Warszawie, Krakowie czy Poznaniu, aby otrzymać prawo do bezpłatnego korzystania z MPK, trzeba oddać aż kilkanaście litrów krwi (w przypadku kobiet 15, a mężczyzn - 18). Jednak w wielu miastach (na przykład w Piotrkowie Trybunalskim, Nowym Targu czy Włocławku) do bezpłatnego korzystania z komunikacji miejskiej wystarczy tytuł "Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi", bez dodatkowych warunków.
CZYTAJ TAKŻE:
Czego nie wolno na zwolnieniu lekarskim? Czy można pracować zdalnie, wyjeżdżać czy iść na wesele?
Tyle powinieneś czekać na wizytę w razie choroby. RPP mówi jasno
Te badania zleci ci lekarz pierwszego kontaktu. Wykonasz za darmo, ale nie bez wskazań