Groźne zatrucie grzybami. Objawy i postępowanie po zjedzeniu trującego grzyba
Końcówka lata to w Polsce sezon na grzyby. Pod względem spożycia grzybów leśnych przodujemy w Europie, a nawet na świecie. Aż 77 proc. Polaków przyznaje, że chodzi na grzybobranie regularnie lub robiło to w przeszłości. Niestety, każdego roku notuje się od 500 do 1000 przypadków zatruć, a po zjedzeniu trującego grzyba umiera średnio ponad 60 osób. Lekarze alarmują, by jeść wyłącznie grzyby ze sprawdzonego źródła, a małym dzieciom nie podawać ich wcale - zatrucie grzybami w przypadku dzieci do 14-stego roku życia, kończy się śmiercią u co drugiego.
Oto jak objawia się zatrucie grzybami i jaka jest pierwsza pomoc w przypadku takiego zatrucia.
Najczęściej do rozwoju zatruć przyczynia się nasze mało wprawne oko i pomyłki w identyfikacji grzybów, co prowadzi do spożycia trujących gatunków. Trzeba mieć świadomość, że wiele pospolicie występujących i jadalnych grzybów jest bardzo podobnych w wyglądzie do gatunków trujących. Podczas poszukiwań należy więc zawsze zachować czujność i w przypadku jakichkolwiek wątpliwości - nie zrywać danego grzyba. Oprócz tego do rozwoju zatruć mogą przyczyniać się złe przechowywanie grzybów czy też po prostu osobnicza nadwrażliwość na grzyby jadalne.
Na szczęście zdecydowana większość grzybów trujących nie stanowi śmiertelnego zagrożenia w przypadku ich spożycia. Zwykle występują ostre objawy z przewodu pokarmowego, takie jak:
- nudności
- wymioty
- silne bóle brzucha i biegunka
- zmożone pragnienie
- dodatkowo mogą pojawić się: ślinotok, łzawienie i pocenie się.
Objawy najczęściej dają o sobie znać po 3-5 godzinach od momentu spożycia grzybów. Należy zachować szczególną ostrożność u osób szczególnie wrażliwych na ciężki przebieg zakażenia - małych dzieci i osób starszych. W ich przypadku utrata wody w wyniku znacznie nasilonej biegunki może doprowadzić do poważnych zaburzeń wodno-elektrolitowych, obniżenia ciśnienia tętniczego krwi. W skrajnych przypadkach hipowolemia może prowadzić do niewydolności nerek i innych narządów.
To, jak wygląda muchomor sromotnikowy, wcale nie jest takie oczywiste - jego płaski jasny żółto-beżowy kapelusz z delikatnym nakropieniem, sprawia że jest on bardzo często mylony z jadalną i smaczną czubajka kanią. Skutki takiej pomyłki są tragiczne.
Zatrucie muchomorem sromotnikowym zalicza się do zatruć cytotropowych - to znaczy, że powodują uszkodzenia ważnych dla życia narządów miąższowych - głównie wątroby i nerek. Główną odpowiedzialną za te efekty toksyną jest amanityna, która hamuje syntezę białek w komórkach organizmu. Przebieg zatrucia zależy w dużej mierze od indywidualnej wrażliwości pacjenta i od ilości spożytych grzybów. Zwykle objawy pojawiają się z opóźnieniem - dopiero po 8-24 godzinach od spożycia. Należą do nich: nudności, bóle brzucha, bóle głowy, obfite wymioty oraz silne i wodniste biegunki, często prowadzące do zaburzenia równowagi wodno-elektrolitowej organizmu.
W przypadku nieleczonego zatrucia po 1-2 dniach stan kliniczny pacjenta może się poprawić, jednak tylko pozornie - objawy pojawiają się ponownie i są bardziej nasilone. W 4-5 dobie od spożycia pojawiają się kliniczne cechy niewydolności wątroby, takie jak żółtaczka i skaza krwotoczna. Wynika to z wpływu amanityny na komórki tego narządu. Jeżeli choremu nie zostanie udzielona pomoc (którą w ostateczności bywa przeszczep wątroby), zgon następuje po 5-7 dniach.
W przypadku bardzo ciężkich zatruć może dojść do piorunującego zapalenia wątroby i rozwoju śpiączki wątrobowej - pojawiają się zaburzenia świadomości, które nasilają się wraz z upływem czasu.
W pierwszej kolejności oceń stan przytomności chorego. Jeżeli jest przytomny - w pierwszej kolejności powinno się wywołać wymioty, aby usunąć jak największą ilość toksycznego materiału i zapobiec jego dalszemu wchłanianiu do organizmu. Możesz to zrobić przy pomocy osolonej wody - wymieszaj szklankę ciepłej wody z 2-3 łyżkami soli. Mieszaj do całkowitego rozpuszczenia, a następnie poleć, aby chory wypił całość za jednym razem.
Jeżeli chory jest nieprzytomny nigdy nie próbuj wywołać wymiotów - może to prowadzić do zachłyśnięcia. Skontroluj, czy chory oddycha (najpierw odchyl lekko żuchwę, a następnie spróbuj wyczuć oddech na swoim policzku, jednocześnie obserwując ruchy klatki piersiowej). W przypadku braku oddechu rozpocznij uciskanie klatki piersiowej - zacznij od 30 uciśnięć, potem zrób 2 wdechy, kontynuuj do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Jeżeli chory oddycha, ułóż go w pozycji bezpiecznej i wezwij karetkę pogotowia.
Karolina Tarnas
Czytaj także:
Ten wirus wyniszcza wątrobę po cichu, latami nie dając objawów. Gdy jest diagnoza, na leczenie jest zwykle za późno
Jak jeść grzyby, żeby sobie nie zaszkodzić. Sprawdzone rady
Sprawdź najlepsze przepisy na leśne grzyby suszone lub marynowane