Tak złagodzisz ból w kolce nerkowej. Ratowniczka: W jeden mit wciąż wierzymy

Obezwładniający, silny ból, który najczęściej wybudza ze snu i sprawia, że każdy ruch sprawia trudność. Ból pojawia się w okolicy lędźwiowej i zaczyna promieniować do pachwiny i spojenia łonowego. Dodatkowo pojawia się parcie na mocz, a jego oddanie potęguje dolegliwości. Tak wygląda atak kolki nerkowej, którą wywołuje kamień przesuwający się z nerki do moczowodu. Jego wydalenie może trwać nawet kilka dni, jak zatem radzić sobie z ogromnym bólem w domu? Kiedy konieczna jest wizyta u lekarza i jak raz na zawsze pozbyć się kamieni nerkowych?

Pacjenci z atakiem kamicy nerkowej krzyczą z bólu

Atak kamicy nerkowej spowodowany jest przesuwaniem się kamienia nerkowego z nerki przez wąski moczowód, który jest drażniony a jego błona śluzowa może ulec uszkodzeniu. Na skutek przemieszczania się złogu dochodzi do częściowego lub całkowitego zamknięcia światła moczowodu, co powoduje nagły wzrost ciśnienia w miedniczce nerkowej.

Jeśli kamień jest niewielki, może stosunkowo szybko przemieścić się do pęcherza moczowego i wówczas dolegliwości bólowe w kolce nerkowej mijają. Jeśli jednak jest większy niż 5 mm, wówczas jego wydalenie trwa dłużej - nawet kilka dni, powodując silny, ostry ból, który rozchodzi się na brzuch, plecy i podbrzusze.

Reklama

Atak kamicy nerkowej to jedna z najczęstszych przyczyn wezwań pogotowia ratunkowego, jednak nie zawsze pacjenci są świadomi, że takie samo leczenie mogą zastosować w domu. 

Dlaczego mówi się, że kamień "trzeba urodzić"?

Wydalenie kamienia z układu moczowego jest procesem, który trwa tak długo, jak długo przemieszcza się złóg w moczowodzie. Towarzyszący temu ból, uczucie parcia na mocz, ból na czubku prącia, a do tego gorączka i dreszcze sprawiają, że stan towarzyszący atakowi kolki nerkowej porównywalny jest do porodu. Większość kobiet potwierdza, że ból w kamicy nerkowej jest taki sam, a nawet silniejszy, niż bóle porodowe jakich doświadczyły.

Pacjenci, którzy cierpią z powodu kolki, często przybierają pozycję na kolanach lub pozycję embrionalną, by sobie ulżyć, jednak ból może być niezależny od przyjętej pozycji.

Picie piwa pomaga na kamienie nerkowe - MIT

Zdarza się, że kiedy lekarz lub ratownik medyczny pytają pacjenta, jakie zastosował środki przeciwbólowe, słyszą, że pacjent... wypił piwo. 

Jeszcze do niedawna było one zalecane jako profilaktyka powstawania kamieni nerkowych, a osoby, które zmagały się ze złogami, spożywały piwo, by "przefiltrować" nerki i nie dopuszczać do ataku kolki. Twierdzono bowiem, że piwo może rozpuszczać kamienie nerkowe.

Dziś wiadomo, że zalecenia te są mitem, a jedyną właściwością picia piwa jest zwiększenie po nim diurezy. Dokładnie taki sam efekt można uzyskać poprzez picie większej ilości wody, nie narażając tym samym innych organów na szkodliwe działanie alkoholu.

Pacjentom z kamicą nerkową, a zwłaszcza w trakcie ataku kolki, zdecydowanie odradza się spożywania alkoholu jako sposobu leczenia.

Kiedy wezwać karetkę w przypadku kolki nerkowej?

Najważniejszym pytaniem, na które chory musi sobie odpowiedzieć, to czy ból, którego doświadcza jest mu znany i czy ma potwierdzoną kamicę nerkową. Jeśli w przeszłości zdarzały się ataki kolki, a chory wie o kamieniach w nerkach, może działać na własną rękę domowymi sposobami.

Jeśli jednak nigdy wcześniej nie doświadczył takiego bólu i nie ma potwierdzonej kamicy nerkowej - niezwłocznie powinien udać się do lekarza bądź wezwać pogotowie ratunkowe. Jest to niezbędne celem przeprowadzenia diagnostyki, w tym wykonania USG nerek, by potwierdzić lub wykluczyć obecność kamieni. Tak ostry, silny i rozlany ból w trakcie ataku kolki nerkowej, może występować również m.in. w tętniaku aorty brzusznej, który jest bezpośrednim zagrożeniem życia chorego.

Jak zmniejszyć ból w kolce nerkowej?

Ból jest niezwykle silny, często obezwładniający pacjenta , dla którego każdy ruch jest olbrzymim wyzwaniem. Przede wszystkim każdy, kto ma zdiagnozowaną kamicę nerkową i jest świadom możliwego ataku kolki, powinien mieć w domu zawsze dwa leki:

  • niesteroidowy lek przeciwzapalny w tabletkach lub czopku (ibuprofen, ketoprofen, diklofenak);
  • leki rozkurczowe (drotaweryna).

Z przyjęciem leku przeciwbólowego i rozkurczowego nie należy czekać, ponieważ dopóki kamień nie wpadnie do pęcherza moczowego, ból samoistnie nie ustąpi. Warto skorzystać z tych leków w formie czopków, ponieważ działają one szybciej. 

Często pacjenci odwlekają czas przyjęcia leków, a to bardzo duży błąd, ponieważ im szybciej zadziałamy przeciwbólowo, tym lepiej pacjent zniesie "urodzenie kamienia". Chorzy często przyjmują zbyt małe dawki leków - należy pamiętać, by przyjmować je w regularnych odstępach czasowych, co 4 godziny, jeśli lekiem z wyboru jest ibuprofen, do maksymalnej dawki dobowej 1200 mg. 

Dodatkowo, w przypadku występowania gorączki i dreszczy, można przyjąć paracetamol w dawce nie większej, niż 4000 mg na dobę. Jeśli pacjent ma w domu tramadol wydany na zlecenie lekarza, wówczas dawka nie powinna przekroczyć 300 mg tramadolu na dobę.  

Drotawerynę również należy przyjmować w dawkach podzielonych, do 240 mg na dobę. 

Przyjęcie leków jest niezbędne, by złagodzić ból, który uniemożliwia funkcjonowanie chorego. Następnie wskazane jest zastosowanie domowych metod, które dodatkowo rozkurczą mięśnie gładkie układu moczowego i ułatwią wydalenie kamienia.

Domowe sposoby na kolkę nerkową

Jeśli leki przeciwbólowe zaczną działać i ból zmniejszy się, wówczas warto zrobić sobie ciepłą kąpiel, która działa nie tylko przeciwbólowo, ale także rozkurczowo. Ciepła kąpiel może ułatwić przesuwanie się kamienia nerkowego przez moczowód. Jeśli kąpiel jest niemożliwa, można zastosować ciepłe okłady na bolące miejsca z wykorzystaniem termoforu czy koca elektrycznego.

Przesuwaniu kamienia nerkowego może sprzyjać aktywność fizyczna, taka jak spacerowanie lub wchodzenie po schodach. Nie zaleca się oczywiście dalekich spacerów po parku, a jedynie chodzenie po mieszkaniu, tak, by kamień wraz z grawitacją mógł przesuwać się w dół, w kierunku pęcherza. Chodzenie po schodach wchodzi w grę tylko wtedy, jeśli ból jest umiarkowany i nie utrudnia poruszania się.

Najważniejsze jednak w ataku kolki nerkowej jest zwiększona ilość przyjmowanych płynów. Duża ilość wody pozwala na większą produkcję moczu, a tym samym łatwiejsze przesuwanie się kamienia. Należy spożywać tylko wodę, ewentualnie napar z pokrzywy czy nawłoci, które działają nie tylko moczopędnie, ale także rozkurczowo.

Tego unikaj w kolce nerkowej

W trakcie ataku kolki nerkowej, który może trwać kilka godzin, należy unikać picia kawy, alkoholu a także wyeliminować sól. Zatrzymuje ona wodę w organizmie, obciąża układ sercowo-naczyniowy i powoduje wzrost wapnia w organizmie, co sprzyja powstawaniu kamieni.

Kiedy wezwać karetkę w kolce nerkowej?

Jeśli atak kolki trwa dwa dni, leki przeciwgorączkowe nie przynoszą pożądanego efektu, a wraz z wydalanym moczem pojawia się duża ilość krwi lub następuje zatrzymanie diurezy - wówczas należy niezwłocznie udać się do szpitala lub, jeśli nie jest to możliwe, wezwać pogotowie ratunkowe.

Leczenie szpitalne może okazać się konieczne, jeśli kamień jest zbyt duży, by samoistnie został wydalony i tym samym całkowicie blokuje odpływ moczu. Może to doprowadzić do zakażenia układu moczowego z towarzyszącymi nudnościami i wymiotami u chorego. Nie należy wówczas zwlekać i pilnie skonsultować się z lekarzem.

Urolog zdecyduje, czy konieczna jest interwencja chirurgiczna bądź zastosowanie innej, nieinwazyjnej metody rozbijania kamieni nerkowych (litotrypsja pozaustrojowa z użyciem fali wstrząsowej).

W przypadku kobiet w ciąży nie stosuje się inwazyjnych metod leczenia, a lekarz może zdecydować o założeniu cewnika do pęcherza moczowego, by ułatwić odpływ moczu. W skrajnych przypadkach, jeśli istnieje zagrożenie powikłań kamicy nerkowej, przeprowadza się ureterorenoskopię, czyli zabieg endoskopowy.


CZYTAJ TAKŻE: 

Kolkę nerkową zdradzi ból pleców. Pomogą domowe sposoby

Kamienie w pęcherzyku żółciowym. Częsta choroba układu pokarmowego

10 objawów chorych nerek, które zobaczysz na twarzy

INTERIA.PL

W serwisie zdrowie.interia.pl dokładamy wszelkich starań, by przekazywać wyłącznie sprawdzone, rzetelne informacje o objawach i profilaktyce chorób, bo wierzymy, że świadomość i wiedza w tym zakresie pomogą dłużej utrzymać dobre zdrowie.
Niniejszy artykuł nie jest jednak poradą lekarską i nie może zastąpić diagnostyki i konsultacji z lekarzem lub specjalistą.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL