Wiosenne przesilenie. Jak walczyć ze spadkiem nastroju?
Zima dobiega końca i doczekaliśmy momentu, kiedy dzień staje się dłuższy i cieplejszy. Pojawia się więcej słońca za dnia i otoczenie zaczyna się zielenić. To wszystko powinno korzystnie wpływać na nasze samopoczucie, jednak jest odwrotnie. Często czujemy zmęczenie, cierpimy na bóle głowy i jesteśmy przygnębieni. Skąd bierze się przesilenie wiosenne, ile trwa i jak można sobie poradzi ze złym samopoczuciem u progu wiosny? Odpowiadamy.
Syndrom zmęczenia wiosennego wynika ze zmęczenia całego organizmu po okresie zimowym, a także jest silną reakcją na dynamiczne zmiany, jakie zachodzą w środowisku zewnętrznym. W czasie zimy większość czasu spędzamy w domu, spożywamy niewielkie ilości świeżych warzyw i owoców, a co za tym idzie - cierpimy na niedobory witamin i minerałów. Nadchodząca wiosna niesie ze sobą duże wahania temperatury, więcej promieni słonecznych oraz mobilizuje nas do większej aktywności. Tak diametralna zmiana powoduje, że naszemu organizmowi bardzo trudno się przystosować i dlatego jesteśmy bardziej podatni na infekcje, zmęczenie i jesteśmy senni.
Po okresie zimowym nasz organizm jest uboższy o potas, żelazo, cynk, magnez. Jeśli zapomnieliśmy o suplementowaniu witaminy D3, to najpewniej występują jej duże niedobory. W związku ze zmęczeniem wiosennym mogą pojawić się takie objawy, jak:
- bóle głowy,
- zmęczenie,
- senność,
- złe samopoczucie psychiczne,
- większa podatność na przeziębienie,
- wahania nastroju,
- problemy z koncentracją,
Oprócz zmian w samopoczuciu, mogą pojawić się objawy przesilenia wiosennego na skórze i włosach. Cera nabiera ziemistego koloru, a oczy stają się podkrążone. Zauważyć można wzmożone wypadanie włosów i utratę ich połysku.
Aby uzupełnić niedobory w naszym organizmie, w pierwszej kolejności należy zadbać o swoją dietę. Koniec zimy to najlepszy czas na zwiększenie ilości warzyw i owoców w naszym jadłospisie. Chociaż świeże warzywa i owoce wciąż są trudno dostępne, warto zwiększyć ilość spożywanych kiszonek: ogórków, kapusty czy buraków. Są bogata w witaminę C i usprawniają działanie układu odpornościowego. Zbawienne działanie na naszą odporność mają również kefiry, jogurty czy zsiadłe mleko, które usprawniają pracę układu pokarmowego oraz korzystnie wpływają na jego florę bakteryjną.
W naszej diecie nie może zabraknąć również zdrowych tłuszczów oraz witaminy A, E i B. Tu z pomocą przyjdzie nam wzbogacanie sałatek czy deserów różnymi nasionami i pestkami: słonecznika, dyni, siemienia lnianego, orzechów i migdałów. Oprócz poprawy koncentracji, korzystnie wpłyną na wygląd włosów, skóry oraz paznokci.
Nie można zapominać o odpowiedniej ilości przyjmowanych płynów. Zaleca się, by wpijać co najmniej 2 litry wody, a także w okresie wiosennym warto wypijać codziennie szklankę wody z cytryną. Chociaż w okresie przewlekłego zmęczenia chętniej sięgamy po duże ilości kawy, warto chociaż jedną filiżankę zastąpić np. zieloną herbatą lub naparem ziołowym.
Wraz z pierwszymi promieniami słońca chętnie zrzucamy zimowe kurtki i zostawiamy w domu czapki. To błąd, ponieważ temperatury za oknem i panujące warunki atmosferyczne w dalszym ciągu sprzyjają wychłodzeniu, a tym samym zwiększają podatność na infekcje. Należy pamiętać, by nasz ubiór był zawsze dostosowany do pogody tak, by nie doszło ani do przegrzania ani wychłodzenia organizmu.
Zdecydowanie dobrym krokiem w pokonaniu zmęczenia, będzie zadbanie o dobrej jakości sen. W okresie przesilenia wiosennego nasz organizm wyjątkowo potrzebuje odpoczynku, zatem dobrze zorganizować sobie czas tak, by przeznaczać na sen nawet 8 godzin na dobę. Warto pamiętać o regularnym wietrzeniu sypialni i odpowiednim ubiorze.
Chociaż czujemy zmęczenie i przygnębienie, warto zmobilizować się do zwiększenia aktywności fizycznej. Cieplejsze i dłuższe dni sprzyjają spacerom. Warto wybierać się na nie wspólnie z rodziną czy przyjaciółmi, ponieważ kontakt z innymi ludźmi również korzystnie wpływa na poprawę naszego samopoczucia. Jeśli pogoda nie rozpieszcza, można udać się na basen, zajęcia fitness czy jogę. Dzięki zwiększonej aktywności fizycznej dotlenimy organizm, nasza przemiana materii ulegnie poprawie, a promienie wiosennego słońca korzystnie wpłyną na poziom witaminy D3 w naszym organizmie.
Okres przejścia zimy w wiosnę to dobry czas, by zadbać również o swoje zdrowie psychiczne. Warto znaleźć czas na wykonywanie swoich ulubionych czynności bez niepotrzebnych wyrzutów sumienia. W okresie przesilenia wieczór pod kocem z ulubioną książką czy przed serialem, wyjścia z przyjaciółmi czy spędzenie czasu na łonie natury, to dobre rozwiązanie, by poprawić swój nastrój, zmniejszyć napięcie emocjonalne i przygotować się na nową porę roku.
CZYTAJ TAKŻE:
