Ostrzegają: Małpia ospa może dawać nietypowe objawy

Wirus małpiej ospy został zidentyfikowany w ponad 50 krajach, w tym w Polsce. Do tej pory, jak wynika z danych CDC (Centers for Disease Control and Prevention - amerykańskich Centrów ds. Kontroli i Prewencji Chorób), na świecie potwierdzono ponad 5,1 tys. przypadków zakażeń. Najwięcej, ponad tysiąc, w Wielkiej Brytanii, ponad 870 w Niemczech, 800 w Hiszpanii, ponad 400 we Francji. W Polsce pierwszy przypadek małpiej ospy potwierdzono 10 czerwca. Według CDC do tej pory w naszym kraju zidentyfikowano 10 zakażonych (stan na 29 czerwca br.).

W ubiegłym tygodniu Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) orzekła, że małpia ospa nie stanowi jeszcze zagrożenia zdrowia publicznego i nie ma potrzeby wprowadzania stanu alarmowego. Dyrektora generalnego WHO Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa martwi jednak rozprzestrzenianie się wirusa.

- Jestem zaniepokojony ciągłą transmisją, ponieważ sugerowałoby to, że wirus może przenieść się do grup wysokiego ryzyka, w tym dzieci, osób z obniżoną odpornością i kobiet w ciąży - zauważa.  

CDC zwraca uwagę na jeszcze jedno - występowanie nietypowych objawów.

Wszystko na temat małpiej ospy znajdziesz w naszym raporcie specjalnym.

Początkowe objawy małpiej ospy to:

• gorączka,
• bóle głowy,
• bóle mięśni,
• obrzęk węzłów chłonnych,
• zmęczenie.

Zwykle po upływie od jednego do trzech dni (w niektórych przypadkach później) u chorego pojawia się wysypka. Zmiany skórne przechodzą przez kilka etapów: czerwone plamki, grudki, pęcherzyki wypełnione przezroczystym płynem przypominającym ropę, krosty, strupki. Najczęściej wysypka w małpiej ospie zaczyna się na twarzy, czasami także w jamie ustnej, a następnie rozprzestrzenia się na ręce, nogi, dłonie, stopy oraz tułów.

Niektóre z niedawnych przypadków małpiej ospy, które stwierdzono w USA, odbiegały jednak od tego wzorca.

U wielu pacjentów w USA wysypka początkowo pojawiała się wokół genitaliów i odbytu, a także w jamie ustnej. Niektórzy chorzy zgłaszali ból odbytu i okolic, krwawienie z odbytu, ciągłe uczucie konieczności oddawania stolca mimo wypróżnienia. Diagnozowano bolesne zapalenie odbytu (stan zapalny błony śluzowej odbytnicy i odbytu). Jak się zauważa, nie są to objawy, które zostały ujęte w opisach małpiej ospy.

CDC wskazuje również, że w niektórych przypadkach wysypka u pacjentów była "rozproszona lub zlokalizowana w określonym miejscu ciała", z wyjątkiem twarzy i kończyn. Wysypka na różnych etapach rozwoju czasami występowała obok siebie w tym samym miejscu ciała. Objawy takie jak gorączka, obrzęk węzłów chłonnych i zmęczenie nie zawsze występowały przed wysypką, jeśli w ogóle się pojawiały.

Przypadki z tymi nietypowymi jak na małpią ospę objawami zaobserwowano również w innych krajach.

Komentując te doniesienia podczas jednego z briefingów, dyrektor generalny WHO stwierdził: - Teraz jest jasne, że mamy do czynienia z niezwykłą sytuacją, co oznacza, że nawet wirus zachowuje się wyjątkowo w porównaniu z tym, jak zachowywał się w przeszłości.

Objawy zakażenia wirusem małpiej ospy mogą przypominać te wywoływane przez wirus Varicella zoster, a także objawy, jakie powodują choroby przenoszone drogą płciową, np. kiła. CDC zaznacza, że lekarze powinni przeprowadzić dokładne badanie skóry i błon śluzowych (odbytu, pochwy, jamy ustnej) pod kątem charakterystycznej wysypki. "Pozwala to na wykrycie zmian, o których pacjent mógł wcześniej nie wiedzieć" - zaznaczono.

Ważne: rozpoznanie choroby przenoszonej drogą płciową nie wyklucza małpiej ospy, ponieważ może występować współistniejąca infekcja.

CZYTAJ TAKŻE: 

Czy szczepienie przeciwko ospie wietrznej chroni przed małpią ospą?

Adam Niedzielski: Małpia ospa wymaga działań jak w przypadku COVID-19

"Małpia ospa" obraża i dyskryminuje? WHO rozważa zmianę nazwy choroby