Wysypka - jeden z objawów małpiej ospy. Jak wygląda?

Początkowe objawy małpiej ospy przypominają grypę. U chorych występują:

• gorączka,
• dreszcze,
• uczucie zmęczenia,
• bóle głowy,
• bóle mięśni,
• ból pleców,
• powiększenie węzłów chłonnych.

Polecamy: Bill Gates w listopadzie ostrzegał przed ospą, a dziś mamy małpią ospę

Zwykle po upływie od jednego do trzech dni (choć w niektórych przypadkach później) u chorego pojawia się wysypka. Jeśli poprzednie objawy zostały zbagatelizowane, przypisane zostały niegroźnej infekcji, wystąpienie zmian na skórze to już sygnał alarmowy. 

Wysypka w małpiej ospie najczęściej pojawia się na twarzy, czasami także w jamie ustnej, a następnie rozprzestrzenia się na ręce, nogi, dłonie, stopy oraz tułów.

Wysypka w małpiej ospie zmienia się, przechodzi różne etapy. Może przypominać tę występującą przy ospie wietrznej lub kile. Różnica tkwi w jednolitej ewolucji zmian.

- Zaczyna się od tego, co nazywamy plamkami. To tylko czerwone obszary. Następnie przechodzi w grudki. To jest coś, co można poczuć. Jest podniesione - wyjaśnia dr Rosamund Lewis ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), cytowany przez BBC. Następnie, jak wskazuje ekspert, czerwone grudki i guzki zaczynają tworzyć pęcherze i wypełniają się białawym płynem, który wygląda jak ropa. Z czasem krosty zaczynają wysychać i tworzą się strupy, które, na ostatnim etapie, odpadają. 

Zmiany ustępują w ciągu dwóch, trzech tygodni. Według ostatnich doniesień wysypka u osób zakażonych wirusem małpiej ospy dotyczyła głównie okolic narządów płciowych.

W rozmowie z Interią ZDROWIE dr Lidia Stopyra, specjalistka chorób zakaźnych, pediatra, szefowa oddziału chorób infekcyjnych i pediatrii Szpitala im. Stefana Żeromskiego w Krakowie, zwracała uwagę, że w większości przypadków przebieg małpiej ospy nie jest ciężki. Jednak po chorobie na ciele pozostają blizny.

Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) na swoim profilu na Twitterze pokazała, jak wygląda wysypka w małpiej ospie. Odróżnienie wysypki, która występuje przy małpiej ospie, od zmian, które występują w innych chorobach, może być trudne, dlatego eksperci radzą, by wszelkie nietypowe zmiany skórne konsultować ze specjalistą.

Przypadki małpiej ospy do tej pory notowano głównie w Afryce Środkowej i Zachodniej. Zakażenia wirusem małpiej ospy poza kontynentem zdarzały się rzadko, a były wynikiem zagranicznych podróży czy importu zwierząt. Jednak w ostatnich tygodniach wiele europejskich krajów (i nie tylko) donosi o pierwszych przypadkach małpiej ospy. Według danych WHO poza Afryką potwierdzono dotąd 131 przypadków małpiej ospy (jest to stan na 24 maja). 

WHO zapewnia, że pracuje nad tym, by jak najlepiej pomóc krajom, w których potwierdzono przypadki zakażenia wirusem małpiej ospy. Jednocześnie apeluje, by zwiększyć ostrożność i nadzór transmisji wirusa.

Sylvie Briand, dyrektor WHO ds. globalnych zagrożeń chorobami zakaźnymi, oceniła, że wzrost zakażeń wirusem małpiej ospy mógł być spowodowany globalnym znoszeniem restrykcji, które wprowadzono w związku z pandemią COVID-19, oraz powrotem do zakrojonych na szerszą skalę interakcji społecznych.

- Choć rozprzestrzenianie się małpiej ospy jest czymś niespotykanym, wirusa da się powstrzymać - zapewniła.

Zdaniem ekspertów małpia ospa nie stanowi takiego ryzyka wybuchu epidemii jak wirus SARS-CoV-2. Większość chorych na małpią ospę wraca do zdrowia w ciągu kilku tygodni bez leczenia.

CZYTAJ TAKŻE: 

Ptasia grypa znów straszy. Czy grozi nam pandemia?

Prof. Pyrć: Małpia ospa nie jest chorobą gejów

Małpia ospa nie wymaga leczenia. Szczepionka chroni przed wirusem